Czy kable głośnikowe grają?

DrWredman

Active member
Razem z Wieśkiem poddaliśmy pod test kable głośnikowe:
1. Cardas 101, dł. 2x2,5 m (ok. 129 zł/ m)
2. Chord Clearway, dł. 2x3 m (ok. 59 zł/ m)
3. Kimber Kable 4PR, dł. 2x3 m (ok. 49 zł/ m)
4. Oehlbach Kable Stream Line (2x4mm2) 2x2m – to mój stary kabelek (bezcenny ;))


IMG_2482.jpg

IMG_2483.jpg

IMG_2484.jpg

IMG_2485.jpg

IMG_2488.jpg


Ponieważ znałem ceny kabli, trudno było mi odnieść się do jakości brzmienia. Autosugestia sprawiała, że droższe kable grały lepiej. Ale do końca byłem przekonany, że Cardas był w cenie Chorda i na odwrót. Już się cieszyłem, że kabelek za 59 zł/m mógłby zagościć u mnie w domu, bo tyle jeszcze byłbym w stanie wydać.

Pod koniec testu zweryfikowałem ceny kabli w Internecie i okazało się, że jednak ten najlepiej grający, czyli Cardas jest jednak najdroższy. :(

Wieśkowi zrobiłem ślepy test. Nie wiedział co gra, który kabel podłączam i raczej trudno było mu namierzyć co podłączam, bo wszystkie kabelki leżały za szafką i za głośnikami. Tym bardziej że na początku testu nie wiedział, które to które.

Podsumowując:
Oelhlbach, Kimber i Chord, grały na podobnym poziomie. Gdyby nie to, że starałem się szybko przepinać kabelki, trudno byłoby wychwycić różnice. A Cardas grał o półkę wyżej.
Opisywane różnice są praktycznie delikatne, ale ucho Wieśka zdołało je wychwycić. Ja też się przekonałem, że jednak kable grają.
Oehlbach – bas lekko dudniący, środek lekko cofnięty, góra czysta, wokale całkiem dobre
Kimber – bas lekko dudniący, środek lekko cofnięty, góra słabsza niż w Oehlbachu, wokale całkiem dobre
Chord – bas delikatnie dudniący, środek bardziej czytelny niż w Kimberze, góra czysta jak w Oehlbachu a przy tym detaliczna, wokale bardzo dobre
Cardas – mieliśmy wrażenie jakby całe pasmo było równo ustawione, bas miękki, zero oznak dudnienia, środek na swoim miejscu, góra najczystsza i najbardziej detaliczna spośród konkurencji, wokale super

Podkreślam, jeszcze raz, że różnice są naprawdę nieznaczne, ale do wychwycenia. Więcej da się zrobić zmianą głośników lub elektroniki, niż inwestycją w kable. Przynajmniej spośród tych, które testowaliśmy.

Test wykonany na Onkyo TX-RZ810, Głośniki Klipsch RP260F, Tidal HiFi.

Trzy wypożyczone kabelki wraz z konfekcją to koszt ok. 2000 zł.
Jeśli chciałbym zakupić 2x2 m Cardasa to musiałbym wydać ok. 500 zł + banany + oplot. Cena dość wysoka, ale po przesłuchaniu wciąż się nad nimi zastanawiam.
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Potwierdzam. Tak było. Czułem w powietrzu podstęp sądząc, że Robert nic nie zmienia i chce zrobić mnie w balona. Zmieniał :) , a różnice dało się wyczuć choć były na poziomie szczegółu.
Oelhbach nie wypadł żle mimo wieku :)
Wrzuć go do pralki, wysusz. Posłuży z powodzeniem następne 15 lat.

Podaj jeszcze przekroje bo to też miało znaczenie.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja też troszkę z tych kabli odsłuchiwałem tylko wyższe modele i dla mnie też Cardas nr 1.. :) warte grzechu ...
 

SDman

Banned
Moim -Van den Hul The Clearwater stuknęło 20 lat. "Grają świetnie" albo inaczej, pozwalają grać świetnie reszcie systemu :) One są niezmienne.
To zupełnie inna produkcja niż obecnie.
 

Jaro 78

New member
Dzień dobry 🙂
Posiadam przewód konfekcjonowany Chord Clearway X wpięty do Monitor Audio Silver 100 7g a całość napędza Cambridge CXA81. Główne źródło to gramofon z preampem i rzecz jasna nacisk na analogowy sound.
Myślę o zmianie kabli w celu dopieszczenia doznań. Muzyka to tzw. nowe brzmienia czyli elektronika, często z żywym basem, klawiszami i gitarą.

Pytanie do kolegów - czy upgrade kabla z Chord Clearway X na Cardas 101 to dobry trop intuicyjny (poli co) do mojego setupu? Ociepli górę i podkreśli bardziej bas w porównaniu z Chord?
Co pokaże w średnicy?

Bardzo dziękuję za wszystkie rady 🙏
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
O ile pamiętam, to Cardasy (choć nie wiem jak ten konkretny model) grają "V-ką", czyli podkręcają dół i górę. Dlatego moim zdaniem nie ocieplą brzmienia i nie pokażą średnicy, choć dają niezłego kopa. Chcesz ocieplenia i więcej basu - idź w Van den Hul.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tego kabla nie znam wyższe modele na pewno po trosze ocieplają całość przekazu, choć dla niektórych delikatnie ten przekaz spowalniają, ale na pewno wyższe modele nie podwyższą góry , nie ma takiej opcji, ale to są kable z innego pułapu cenowego. Ten tańszy to : clear reflection, a droższy , który miałem na testach to Clear. VDH na pewno jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.

 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Mam Ricable zasilające i jeden IC, znajomy ma też kabel USB i jeśli tak grają głośnikowe, a powinny lepiej, to na pewno warto brać na odsłuch. Tych z dołu też nie sprawdzałem, ale znajomy ma zasilający z dołu i jest bardzo zadowolony cena-jakość. Natomiast głośnikowych nigdy nie miałem u siebie i ze znajomych tez nikt nie ma.
 
Do góry