Witam.
Skąd to pytanie ? Czy domki wolnostojące są w jakiś sposób uprzywilejowane ?
Co Twoim zdaniem znaczy "kino domowe" ?
Moim zdaniem , da się i to bez problemu.
Budżet na poprawę akustyki czy na sprzęt locutus23 ,
w domku mieszkam to takich problemów nie mam ale jak rozwiniesz temat to coś się wymyśli ,
na początek poczytaj Spis artykułów poradniczych (poradnik hifi.pl) < akcent postaw na akustyka wnętrz .
Tak jak napisali koledzy. Oczywiście że się da. Tylko że nie uzyskasz efektu jak w dobrym kinie za kwotę 10tzł. Najwiekszym ograniczeniem będzie u Ciebie nie blok tylko metraż na którym to chcesz zrobić.
Może być ciężko.
Porządny bass potrzebuje przestrzeni więc w bloku odradzam ,
porządny amplituner pokroju Yamaha RX-V671 i kolumny monitory z subwooferem (do 25cm głośnik) .
jak mieszkałem z rodzicami w domu to na poddaszu akustyka była piekna zapewne wełna mineralna robiła swoje, teraz kupiłem mieszkanie w bloku z płyty i mój zestaw audio to jeden wielki hałas i dudnienie co z tym zrobić
to nie musi ładnie wyglądać,na allegro znalazłem panele akustyczne czy w bloku to coś da Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Dudnienie to od basu więc ściany musisz wytłumić sufit też ,
najlepiej zdałby egzamin 15cm styropian na ścianach bo wyłapie niskie pasmo basu ,
maty z lina raczej nie wytłumią całkowicie dudnienia ale jest to na pewno lepsze niż nic ,
sufit jak goły też jakimiś panelami/matami wyłóż .
Syna właśnie tak zrobił;
Na tynk nabili watę i na to dechy na zakładkę (rozpraszanie).
Tak samo sufit.
Efekt jeszcze nie znany.
Kosztów nie podam, bo to był element generalnego / kapitalnego remontu.
W płycie podstawa to zablokowanie możliwości rezonowania płyt żelbetowych.
Zacznij od podstaw czyli dywan na podłogę, firanki i zasłony w okna, duże "pluszowe" meble, obrazy na ścianie, w rogach jakieś rośliny i od razu będzie lepiej. Na poddaszu miałeś fajną akustykę bo pewnie sufit był skośny.
Witam.
No właśnie. Mam w bloku pokój ok. 3.5 x 4.5 m. z mebelkami, firanki , zasłony, obrazy (normalnie użytkowany jako "salon" ) i w to "wbite" KD 5.1 + oddzielne stereo, projektor i ekran i ... działa. Nie jest to prawdziwe kino, z przyczyn już opisanych, ale nic nie dudni (czasami przy jakimś filmie szkło w barku "zagra") , akustyka jest , jak dla mnie dobra.
Gatar, u mnie w podobnym pomieszczeniu też działa stereo i KD z projektorem. Ale jak nie było dywanu i firanek plus zasłon to nie działało. Chyba najwięcej dal dywan ale było to dość dawno więc nie pamiętam dokładnie.
U mnie po przeprowadzce był pusty pokój, w którym pojawił się sprzęt, grającym w starym mieszkaniu z naciskiem na "grający". W nowym nie chciał grać i powiem szczerze, że początkowo się załamałem ale z czasem wszystko się wyprostowało
Byłem na specjalnych pokazach firmy Dolby w Las Vegas i Pixara.
Pokój specjalnie miał 16-18 m2. I jakość dźwięku była powalająca.
Więc kierowałbym się jedynie na właściwe tory wyboru odpowiedniego sprzętu.