To akurat dobrze, że jesteś zwolennikiem kalibracji, ale czy mam się przenieść specjalnie do wątku stereo, gdzie Ty twierdzisz, że każdy wzmacniacz stereo i amplituner brzmi tak samo... To był tylko przykład.To jest zwykłe odniesienie ad personam. Z gatunku takich, co ignorant wstawia, kiedy nie ma argumentów. W tym wątku nie uczestniczyłem, więc przypisywanie mi jakiś poglądów jest zwykłym nadużyciem. Akurat jestem zwolennikiem porządnej kalibracji, więc wypraszam wstawianie mojego nicka w takim kontekście.
Nie potrzebuję, ale chusteczkę mogę Ci załatwićBardzo rozczulające. Też niemerytoryczne ale co szkodzi zrobić sobie autopromocję?
Gdzie kogoś obraziłem? Ale OK, niech będzie Twoja rozczochrana na górze. Nie mam zamiaru podawać siły argumentów przeciwko argumentowi siły. Zaraz ktoś napisze, że kilka tysięcy postów wzięło się z wielokrotnego ich powtarzania. Na prawdę nie moim zamiarem jest się kłócić. Loto mi to kto jakie ma poglądy, kto jaki i jak ma ustawiony sprzęt, ale nie znoszę gdy ktoś bez poparcia doświadczeniem głosi bzdury, z których korzystają nieświadomi forumowicze.Tylko najpierw musisz kogoś obrazić? Pisz merytorycznie, to nie będzie problemu.
Tu wystarczy - jak to wielokrotnie podkreślam - dopisać "moim zdaniem...", "wg mnie..", "IMO...", itp.. Dodanie tych kilku liter niejako usprawiedliwia taką, a nie inną wypowiedź. Zauważ jak odmienną wymowę mają niemal identyczne wypowiedzi:
- "Każdy wzmacniacz brzmi tak samo. Kable nie mają wpływu na brzmienie"
- "Wg mnie, każdy wzmacniacz brzmi tak samo. Moim zdaniem kable nie mają wpływu na brzmienie"
Chyba nie muszę tłumaczyć różnicy. Sprawa jest prosta, to że ktoś nie dostrzega różnic, nie oznacza, że ich nie ma. Zgodzisz się ze mną czy nadal będziesz przywoływał wrażenia psychoakustyczne? To też był tylko przykład. Tak jak pisałem, nie chcę zgrzytów, więc odpuszczam