Ceny filmów, "zachłanność" sklepów, etc. w PL - dyskusja

autorus

New member
No tak ale cena "Szokująca ziemia" w saturnie jest w takiej samej cenie co u Was. Wiec Wasza cena wcale nie jest taka dobra :(

Poza tym film Across the Universe jest u was po 119zł skoro mozna go kupić w dvd.co.uk za 9,95 +1f przesyłki wychodzi 50zł z przesyłka. Skąd wy te filmy kupujecie ze macie trakie drogie? Albo czemu nie kupujecie bezposredni w inny sklepach skoro tak jest taniej?

Tyczy się to też innych filmów:

http://www.dvd.co.uk/landingpage_690.htm

Autorus
 
Ostatnia edycja:

skizzie

New member
Ja już to raz poruszałem, widzę że teraz amin połączył różne wątki więc możesz zajrzeć na początek. Problem jakichś śmiesznych licencji które niby mają obowiązywać upadł bo to bzdura niemożliwa. W praktyce to pewno wygląda tak, że dystrybutor mówi takiemu handlarzowi, że albo od niego albo wcale. Teoretycznie możesz kupić część filmów z importu ale nie wszystkie mają polskie napisy a wręcz większość ich nie ma. Generalnie jak się przyjrzysz to np. większość tytułów z Warnera czy Foxa jest już wydawana indywidualnie na dany kraj. Do tej pory Imperial tłoczył wszystko hurtowo ale doszły mnie słuchy, że np. trylogia Godfather ma napisy pl tylko na płycie z dodatkami. Nie bronię wcale handlarzy bo patrząc na rynek fonograficzny to właśnie handlujący pośrednicy są największymi złodziejami ale myślę, że tzw dystrybutorzy filmów ustawili sobie rynek według zasady "nic o nas bez nas" i chcąc handlować filmami na odpowiednim poziomie (czyli np. mieć płyty w dniu premiery, mieć dostęp do materiałów promocyjnych) musisz ich zwyczajnie klepać grzecznie po pupie.
Pozdrawiam
Krzysiek
 

Jussi

New member
Bez reklam
No i wlasnie Galapagos na tym bazuje, bo filmy Warnera z polskimi napisami i dzwiekiem, dostanie sie tylko w Polsce (tzn. nie w UK, moze gdzies indziej na wchodzie tez sa, ale nie w UK). Wiec po prostu robia kase na tych ktorzy potrzebuja polskich napisow i tyle.
 

sklonowany

New member
skizzie napisał:
Ja już to raz poruszałem, widzę że teraz amin połączył różne wątki więc możesz zajrzeć na początek. Problem jakichś śmiesznych licencji które niby mają obowiązywać upadł bo to bzdura niemożliwa. W praktyce to pewno wygląda tak, że dystrybutor mówi takiemu handlarzowi, że albo od niego albo wcale. Teoretycznie możesz kupić część filmów z importu ale nie wszystkie mają polskie napisy a wręcz większość ich nie ma. Generalnie jak się przyjrzysz to np. większość tytułów z Warnera czy Foxa jest już wydawana indywidualnie na dany kraj. Do tej pory Imperial tłoczył wszystko hurtowo ale doszły mnie słuchy, że np. trylogia Godfather ma napisy pl tylko na płycie z dodatkami. Nie bronię wcale handlarzy bo patrząc na rynek fonograficzny to właśnie handlujący pośrednicy są największymi złodziejami ale myślę, że tzw dystrybutorzy filmów ustawili sobie rynek według zasady "nic o nas bez nas" i chcąc handlować filmami na odpowiednim poziomie (czyli np. mieć płyty w dniu premiery, mieć dostęp do materiałów promocyjnych) musisz ich zwyczajnie klepać grzecznie po pupie.
Pozdrawiam
Krzysiek

Cieszę, się że zostało to zauważone. Ale taka sytuacja jest właściwie od początku. Zastanawiałem się czasami kto tutaj jest bardziej uczciwy, piraci, którzy wypuszczają filmy zanim ukarzą się w kinach czy dystrybutorzy oraz wytwórnie filmowe :).
 

mundi21

New member
Ostatnio w reklamówce z MM zareklamowano że filmy BR tj Matrix, Jestem Legendą, Batmany i jeszcze inne ukażą się a ich cena to 69z, no właśnie.
MM Rybnik 69z za tytuł, MM Katowice za ten sam tytuł 10 zeta więcej. Dla mnie to nic innego jak zachłanność sklepu. Oni własnych reklamówek nie oglądają ?, nie wiedzą że cyganią ludzi?. No chyba że nie liczą się z tym w ogóle bo ludzie i tak u nich kupią.
 

maszek

New member
Bez reklam
punkt44.pl napisał:
....Tak jak napisałem wcześniej - ze swojej strony robimy co możemy aby móc obniżyć ceny - ponieważ niższe ceny dla klienta - to większa sprzedaż dla nas. ...
...co nie zmienia faktu, że dla członków forum hdtv.com.pl nadal niestety nie oferujecie filmów po "przystępnej cenie".
 

omar

New member
MM ma od zawsze różne ceny w różnych miastach.
Jeśli chodzi o BR, to zaczyna być ciekawie - Książę Kaspian kupiony za 79 pln, Batmanx2 za 69 pln - to najniższa cena na rynku za wydanie dwupłytowe.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
A propo cen filmów br w Polsce...niedawno dyskutowałem na tym forum (jeśli można było nazwać to dyskusją;)) w wątku pt. "komputer jako kino domowe" z panem który nazwał mnie złodziejem gdyż przyznałem że ściągam filmy br z neta (tak dla jaj, bo ja filmy oglądam na c+ hd za który płacę jedyne 140zł). On miał swoje argumenty a ja swoje. I nadal twierdzę że ceny filmów (49zł za Dark Knight dvd to chyba żart, br jeszcze więcej) w stosunku do zarobków to właśnie wg. mnie ZŁODZIEJSTWO. Dlaczego w takim lovefilm.com, z kraju w którym zarabia się 5 razy więcej, nowości kosztują 15$ http://shop.lovefilm.com/lovefilm/9988955.product
czyli ~45zł a u nas czasem 2xdrożej? Tyle gada się w prasie i tv o piractwie itp. i chyba tylko po to, by odciągać uwagę od tematu "absurdalnie złodziejsko drogich gier i filmów". Ot tak chciałem wyrazić swój pogląd na ten temat, także easy guys jak coś, możecie zignorować mój post jak kogoś on oburzy. Ktoś na bank zaraz napisze że kto piraci to złodziej, ale ja zwyczajnie nie lubię jak ktoś próbuje robić ze mnie frajera (nie zamierzam emigrować jak by ktoś pytał:p a ceny filmów w Polsce to...niesmaczny żart). Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Aaa...rzeczywiście, sorry za pomyłkę. Ale tak czy siak oni w tych funtach zarabiają a te 66 zł to i tak taniej niż u mnie w mm (Cz-wa najdroższy absolutnie mm na całym świecie).
 

Lord Rayden

New member
Pozdrawiam Sierżanta Harrisa !

Jako świeży użyszkodnik playera BD Samsung 1400, mam na razie 2 płyty BD - koncert Within Temptation za 69 zł (Media Markt - na czymś musiałem wypróbować player) i Black Hawk Down - za 62 zł kupiony na Allegro (53 zł film, 8 zł wysyłka). W Saturnie BHD 109 zł. Następne płyty też kupię od dystrybutorów z Londynu (UK) - sam nie mam jak (nie mam karty kredytowej) . Albo z kimś na spółkę. Niestety na Matrixa za 69 zł się nie załapałem. Watpię aby sklepy miały dla mnie jakąś ofertę (ceny 109-119 zł są dla mnie za wysokie), chyba,że jakieś koncerty (po 69-79 zł).
Szkoda,ale u nas tak zawsze. Wszystko droższe a zarobki niższe. A widze,że jest wielu chętnych na kupowanie płyt BD w sklepie i posiadanie orginałów. Ale te ceny ...

Wiem na przykładzie DVD jak to jest. Chętnie kupiłem Matrixa DVD za 19 zł, Obcego za 29 zł. Moja dziewczyna kupiła już kilka komedyjek za 9-15 zł. Więc wszystko zależy od ceny.
 

setunia

New member
Bez reklam
@SierzantHarris

Absolutnie się z tobą zgadzam, ale bym polemizował.
To, że ściągamy filmy z sieci nie czyni nas złodziejami. Sam mam dość pokaźną videotekę ( ponad 200 płyt ) orginałów w DVD. Uważam, a nie zanegował tego nikt, że ściągnięcie kopii takiego orginału z netu to nie jest przestępstwo. Oczywiście taki drobiazg, jak fakt, że owa kopia jest w formacie 720p, lub 1080p moze umknąć mej uwadze :grin: I tak sobie radzę ze złodziejami w białych rękawiczkach, czyli dystrybutorami. Oczywiście jeśli zrozumieją swój błąd i ceny Blu-ray będą wynosiły ok 40-50PLN, to proporcje w mojej videotece 20BR - 200DVD szybko się odwrócą.
A na razie no cóż kupuję kolejne dyski twarde :p :p :p
 

jaffa22

New member
za drogo

Ja też uważam zę jeżeli by ceny były przystępne to predziej by ludzie kupowali. Na film ktory kosztuje 60 zł i ogladnie sie go raz to rodzina żyjąca z minimalnych pensji na pewno sobie nie pozwoli. Prosta zasada taniej a wiecej sprzedaj a wiecej zarobisz (przeciez koszty wyprodukowania rozkładają sie na miliony odbiorców, a wytłoczenie to grosze)
 

MMrozo

New member
Podzielam zadnie przedmówców z małą uwagą, że są opinie prawników związane z pobieraniem treści, które świadczą, że pobieranie nie jest przestępstwem tylko udostępnianie innym osobą z poza kręgu rodzinnego lub towarzyskiego (może z wyjątkiem programów). Sam mając kopie na dysku wole oglądać z płyty np. z powodu elastyczności (dostępność do wybranych ulubionych scen, wielu języków czy napisów). Tak jak większość czekam na niższe ceny BD aby zastąpić część filmoteki DVD.
 

timonek

Member
Bez reklam
jaffa22 napisał:
Ja też uważam zę jeżeli by ceny były przystępne to predziej by ludzie kupowali. Na film ktory kosztuje 60 zł i ogladnie sie go raz to rodzina żyjąca z minimalnych pensji na pewno sobie nie pozwoli. Prosta zasada taniej a wiecej sprzedaj a wiecej zarobisz (przeciez koszty wyprodukowania rozkładają sie na miliony odbiorców, a wytłoczenie to grosze)

Witam dolacze sie do rozmowy co do twojej wypowiedzi to wogoel meni dziwi ze cos takiego piszesz przeciez jezeli ktos ma obejec film jeden raz to idzei do wypozyczalni i wypozycza a mniej niz 10 zl i oglada raz a nei kupuje , kupuja osoby ktore lubi aogladac fil wiele razy bo wypozyczane filmu wiele razy si enie oplaca poniewaz cena wzrosnie. Ja osobiscie niektore filmy ogladam raz a nie ktore lubie kilka razy i dla tego te niktore jak si eoczywiscie uda za jakas przyzwoita kwote kupic to je kupuje, wedlug mnie cena za dvd to gora 20 zl 25 za nowosc a za starsze od 10 do 15 a za bluraya moze byc i na pozcatku za nowosc z 40 do 50 zl bo wiadomo musi byc drozej, jedna tylko rzecz nieraz mnei dziwi ze starsze filmy wcale nie sa duzo tansze od nowosci.
 

Glaeken

New member
SierzantHarris napisał:
I nadal twierdzę że ceny filmów (49zł za Dark Knight dvd to chyba żart, br jeszcze więcej) w stosunku do zarobków to właśnie wg. mnie ZŁODZIEJSTWO.
Po części sami sobie jesteśmy winni. Filmy na blu-ray są drogie ale popyt na nie JEST (swiadcza o tym chociazby liczne posty TYLKO na tym forum i "polowania" na tanie BD) ... i sadze ze nasi disti dobrze o tym wiedza! A skoro jest popyt to dlaczego mieliby obnizac cene ? :D Moda/trend/fala HD na razie ogarnela glownie pasjonatow, tych ktorych na to stac oraz posiadaczy PS3, i akurat wszystkie trzy grupy sa w stanie od czasu do czasu wydac 100pln... tym bardziej ze PeeSowcy 3 sa sklonni wydac ponad 200pln na jedna gre.
Do kieszeni przecietnego Kowalskiego doboria sie za X lat dopiero.

Jednego nie rozumiem - dlaczego na blu-ray w PL disti wydaja/sprowadzaja takie gnioty jak Zolnierze Kosmosu 3 czy UltraViolet i obok nich legendarne filmy Kubricka czy Matrixy ? Po co ... kto to kupuje ? Wiadomo ze 99,9 % klientow poztsawiona przed dokonaniem wyboru wolalaby wydac te 100pln na dwa ostatnie... daliby se spokoj i poprzestailiby na dvd.
 
Ostatnia edycja:
Do góry