Witam.
Sory że tak długo mnie nie było. Problemy techniczne
Matus jeśli jeszcze tu zaglądasz.
Pytałeś mnie o brzmienie. Hmm nie jestem zbyt doświadczony, nie słuchałem wielu zestawów. Kupiłem w końcu te DVD Cambridge Audio Azur 540D v2.
Podłączyłem dla audio kabelkami Tara Labs Prism 300a. z wyjścia 5.1 odtwarzacza DVD do wejścia 6.1 Amplitunera. Dla kina dźwięk połączyłem cyfrowym koaksjalnym TechLink. Te połączenie z sekcji 5.1 otwarzacza podobno zdaniem wielu urzytkowników ma być najleprze, jednak ja nie słyszę różnicy. Podłanczałem z odtwarzacza z wyjścia dedykowanego dla CD do wejść CD i 6.1 amplitunera. Mam jeszcze troche niefortunny układ dla sprzętu może to dlatego. Inną sprawą jest dziwne zachowanie ustawień DVD. Dla stereo mozna ustawić downmix. Dzwięk prz tym usytawieniu jest zauważalnie głośniejszy i jak by mniej przestrzenny. Dzieje sie tak bez wzgledu na rodzaj połaczenia sekcji audio (oczywiście chodzi o analogowe połaczenie). Ustawiałem tę opcję na wyłączona lecz zawsze wraca downmix.
Co do wrażeń odsłuchowych to jestem obecnie zadowolony. Mam prawie to co słyszałem w pomieszczeniu odsłuchowym sklepu. Czasem mam wrażenie że dzwięk jest za ostry, góra za mocna. Ale może to złudzenie. Najleprze jednak efekty osiągnołem po podłączeniu do ampli CD kolegi. Taki stary ale swego czasu bardzo ceniony Audiomeca Obssesin. Byłem oczarowany !!! Słychac było nawet powietrze ! Doskonała przestrzeń, bardzo podobał mi się dzwięk. Było wreszcie słychać różnice w jakości nagrań orginalnych płyt CD. Moje nagrwane wyraznie odstawały jakością. A nagrywam dość dobrze, zawsze 1x1 i po kalibracji nagrywarki. Niestety po podłączeniu spowrotem DVD czar pryska. Płyta "Dark Side of the Moon" jest prawie nie do odróżnienia z jej kopią. Audiomeca od razu "wyczuwal różnicę. No coż Cambridge Audio Azur 540D v2. to tylko DVD.
To tyle na razie moich odczuć i spostrzeżeń odnośnie tego sprzętu.
Pozdrawiam wszystkich czytających
Adam