Redundantor
New member
Ja jutro okazuje się mam wolne - i tak nawet przez 3 dni 
.
Rano (ok. 10.00) postaram się wybyć i zakupić gierkę. No chyba, że już dziś mi się uda. Trochę się podszkolę (nie grałem w FPS z 3 miesiące), a potem wieczorem będę Was łoił.
Ładniejsza połówka już ma zapowiedziane, że nie zbliżać się na odległość mniejszą niż 1,5 (ewentualnie z zimnym piwkiem) i nie wchodzić w linię ja - tv. Nie gadać głośno i na palcach chodzić.
PS.
Ludzie błagam, przestańcie obrzucać się błotem w każdym temacie. To już było śmieszne, na początku nawet trochę zajmujące, ale teraz to jest masakrycznie żałosne. I tak się nie przekonacie. Wszędzie tylko pyskówka pomiędzy M, B i innymi.
. Rano (ok. 10.00) postaram się wybyć i zakupić gierkę. No chyba, że już dziś mi się uda. Trochę się podszkolę (nie grałem w FPS z 3 miesiące), a potem wieczorem będę Was łoił.
Ładniejsza połówka już ma zapowiedziane, że nie zbliżać się na odległość mniejszą niż 1,5 (ewentualnie z zimnym piwkiem) i nie wchodzić w linię ja - tv. Nie gadać głośno i na palcach chodzić
.PS.
Ludzie błagam, przestańcie obrzucać się błotem w każdym temacie. To już było śmieszne, na początku nawet trochę zajmujące, ale teraz to jest masakrycznie żałosne. I tak się nie przekonacie. Wszędzie tylko pyskówka pomiędzy M, B i innymi.
Ale przegrało u mnie z Americas Army. Co do sieci to lepiej mi sie gra w Bad Company niz w CoD4. A grafa-to sie nie wypowiadam bo w Coda na piecu grałem, a BF:BC na Pleji.