Cóż, jak widać nic nie widać. A czemu nie widać, to zaraz zobaczymy.
Powiedzmy o dwóch rzeczach, ze tak powiem fundamentalnych. Każdy może sobie ustawić sprzęt w domu w sposób zupełnie dowolny. Wolnoć Tomku w swoim domku. To pierwsza sprawa. Jeśli chodzi o sposoby ustawienia, które są prawidłowe, to nie ma lepszych od tych, które przedstawiam, przy użyciu opisanych środków. To druga sprawa. I dlatego przypominam.
1. Telewizora nie da się ustawić na podstawie tego, jak wygląda obraz telewizyjny. Do ustawienia potrzebny jest wzorzec, a takim jest obraz kontrolny z płyty DVD, Blu-Ray czy też pliki z planszami. Telewizja nie nadaje się w żadnym razie do ustawiania telewizora, bo praktycznie każdy kanał nadaje po swojemu i praktycznie każdy nadaje źle. Jeszcze nie widziałem, żeby film w telewizji wyglądał tak jak oryginał z płyty. A na dokładkę jeszcze się tak nie zdarzyło, żeby ten sam film na różnych kanałach wyglądał identycznie. Jak ktoś nie wierzy, to niech sobie włączy jakieś CSI. Czasami się zdarzy, że jakaś seria jest jednocześnie na kilku kanałach, no może w krótkich odstępach czasu. I co kanał, to film wygląda inaczej. Telewizja kłamie nie tylko w wiadomościach.
2. Ustawienie jasności i kontrastu, jeśli się posługujemy płytą z planszami testowymi jest stosunkowo proste. Napisałem tak szczegółowo, jak to się naprawdę robi, że już lepiej po prostu nie można. Jednak jeśli się zacznie kombinować z gammą, to jesteśmy w lesie. Trzeba przyjąć, że taka, jak jest ustawiona domyślnie jest tą prawidłową. Dopiero wtedy, gdy za nic nie da się osiągnąć zadowalających rezultatów można sięgnąć po gammę. Jednak już radziłbym choćby wejść na stronę KomputerŚwiata czy ComputerBilda i tam poszukać gotowców. Jest sporo gotowych ustawień dla dużej gamy telewizorów. Jeśli znajdziemy swój odbiornik, to mamy przynajmniej bardzo dobry punkt wyjścia. Przy odrobinie szczęścia gotowca, który zapewni bardzo dobry obraz.
3. Ustawienie wejścia dla tunera można robić dopiero wtedy, gdy wiemy, jak wygląda poprawnie ustawiony obraz dla odtwarzacza płyt. Jak już napisałem najpierw kopiujemu ustawienia dla DVD np. a dopiero potem wprowadzamy poprawki, ale oglądając znany nam film, a najlepiej taki, który mamy i na kanale o dobrej jakości. Czyli byłyby to Polsat SD lub TVN HD. Transmisje i programy ze studia się nie nadają, bo nie mamy odniesienia, nie wiemy jak to powinno wyglądać.
4. Nie ma dwóch najlepszych ustawień ostrości. Jest tylko jedno i jest dokładnie takie samo dla HD jak i SD. Jeśli ktoś twierdzi, że dla SD jest inaczej, to ja odpowiadam - tylko mu się tak wydaje.
Niniejszym kończę temat ustawienia parametrów obrazu. I w związku z tym wracamy do naszych baranów.
Powiedzmy o dwóch rzeczach, ze tak powiem fundamentalnych. Każdy może sobie ustawić sprzęt w domu w sposób zupełnie dowolny. Wolnoć Tomku w swoim domku. To pierwsza sprawa. Jeśli chodzi o sposoby ustawienia, które są prawidłowe, to nie ma lepszych od tych, które przedstawiam, przy użyciu opisanych środków. To druga sprawa. I dlatego przypominam.
1. Telewizora nie da się ustawić na podstawie tego, jak wygląda obraz telewizyjny. Do ustawienia potrzebny jest wzorzec, a takim jest obraz kontrolny z płyty DVD, Blu-Ray czy też pliki z planszami. Telewizja nie nadaje się w żadnym razie do ustawiania telewizora, bo praktycznie każdy kanał nadaje po swojemu i praktycznie każdy nadaje źle. Jeszcze nie widziałem, żeby film w telewizji wyglądał tak jak oryginał z płyty. A na dokładkę jeszcze się tak nie zdarzyło, żeby ten sam film na różnych kanałach wyglądał identycznie. Jak ktoś nie wierzy, to niech sobie włączy jakieś CSI. Czasami się zdarzy, że jakaś seria jest jednocześnie na kilku kanałach, no może w krótkich odstępach czasu. I co kanał, to film wygląda inaczej. Telewizja kłamie nie tylko w wiadomościach.
2. Ustawienie jasności i kontrastu, jeśli się posługujemy płytą z planszami testowymi jest stosunkowo proste. Napisałem tak szczegółowo, jak to się naprawdę robi, że już lepiej po prostu nie można. Jednak jeśli się zacznie kombinować z gammą, to jesteśmy w lesie. Trzeba przyjąć, że taka, jak jest ustawiona domyślnie jest tą prawidłową. Dopiero wtedy, gdy za nic nie da się osiągnąć zadowalających rezultatów można sięgnąć po gammę. Jednak już radziłbym choćby wejść na stronę KomputerŚwiata czy ComputerBilda i tam poszukać gotowców. Jest sporo gotowych ustawień dla dużej gamy telewizorów. Jeśli znajdziemy swój odbiornik, to mamy przynajmniej bardzo dobry punkt wyjścia. Przy odrobinie szczęścia gotowca, który zapewni bardzo dobry obraz.
3. Ustawienie wejścia dla tunera można robić dopiero wtedy, gdy wiemy, jak wygląda poprawnie ustawiony obraz dla odtwarzacza płyt. Jak już napisałem najpierw kopiujemu ustawienia dla DVD np. a dopiero potem wprowadzamy poprawki, ale oglądając znany nam film, a najlepiej taki, który mamy i na kanale o dobrej jakości. Czyli byłyby to Polsat SD lub TVN HD. Transmisje i programy ze studia się nie nadają, bo nie mamy odniesienia, nie wiemy jak to powinno wyglądać.
4. Nie ma dwóch najlepszych ustawień ostrości. Jest tylko jedno i jest dokładnie takie samo dla HD jak i SD. Jeśli ktoś twierdzi, że dla SD jest inaczej, to ja odpowiadam - tylko mu się tak wydaje.
Niniejszym kończę temat ustawienia parametrów obrazu. I w związku z tym wracamy do naszych baranów.