Witam, jako ze nie zakupilem jeszcze konkretnych glosnikow a moj Onkyo 905 juz do mnie dotarl postanowilem podpiac go pod wczesniej uzywany zestaw logitecha z5500 oczywiscie bez suba tylko satelitki, wycztalem ze sa 8ohm tak tez ustawilem amplituner, podlaczylem dzwiek optykiem z komputera no i .... BU! gdy zalacze pure audio lub stereo wszystko jest OK ale przy wyborze dowolnego z efektow DSP slysze dosc donosne BUUUczenie wydobywajace sie z glosnikow, kable sprawdzone a nawet zmienione wiec to nie w nich problem, zastanawiam sie czy problem nie jest w w/w glosnikach no ale hmm raczej watpiliwa sprawa, co jeszcze moze byc powodem buczenia amplitunera w trybach DSP, sprawdzilem na sygnale optycznym jak i na wbudowanym tunerze radiowym, w obu przypadkach ten sam BUUU tzn problem, bardzo prosze o jakies niekorowanie, gdzie szukac problemu, pozdrawiam i dziekuje z gory!
Buczenie w glosnikach w trybach DSP (ONKYO 905)
- Thread starter Obecny
- Rozpoczęty
Po w/w zabiegu sila buczenia zmniejszyla sie o jakies 20% ale dalej jest wyraznie slyszalne, zastanawiam sie czy reklamowac urzadzenie czy jeszcze jest cos o czym nie wiem w temacie buczenia
dziekuje i pozdrawiam w oczekiwaniu na kolejne pomysly
Ostatnia edycja:
Naprawione
podczas testow przewrocilem ampli do gory nogami by zobaczyc obecnosc plomb gwarancyjnych, takowych nie stwierdzilem ale ku mojemu zdziwieniu uslyszalem dziwny dzwiek czegos latajacego w srodku, przewrocilem jeszcze kilka razy i znow - cos tam latalo, rozkrecilem , wyciaglem czarna plastikowa tulejke, cos jak by z jakiegos pokretla, nie jest to metal ale buczenie ustalo z miejsca, dziwne !
podczas testow przewrocilem ampli do gory nogami by zobaczyc obecnosc plomb gwarancyjnych, takowych nie stwierdzilem ale ku mojemu zdziwieniu uslyszalem dziwny dzwiek czegos latajacego w srodku, przewrocilem jeszcze kilka razy i znow - cos tam latalo, rozkrecilem , wyciaglem czarna plastikowa tulejke, cos jak by z jakiegos pokretla, nie jest to metal ale buczenie ustalo z miejsca, dziwne !
Yamaha bez takiej tulejki nic by nie grała, a tu tylko buczy