Brak satysfakcji z grania

Rybaczenkow

New member
Wydaje mi się, że w tak pustym pokoju żadna autokalibracja nie pomoże.
Zwłaszcza, że siedzisz bardzo blisko tylniej ściany, więc zaraz przy miejscu pierwszego odbicia fal.
Czy gdy chodzisz po pokoju bas się zmienia (nie mówię o rogach, tam zawsze będzie mocniejszy)?

Mam bardzo podobny problem, urządzam pokój już od jakiegoś czasu i z każdym kolejnym w nim meblem (czy grubaśnym dywanem) sytuacja się poprawia, ale dalej jest daleko do ideału.

Widzę, że za plecami pod sufitem masz jakąś półeczkę z oświetleniem - spróbuj w ramach eksperymentu powiesić na niej jakiś gruby koc (albo lepiej kołdrę) i dać coś grubego (może być gruba kołdra) na podłogę. Zobacz czy wtedy usłyszysz jakąś różnicę.

Próbowałeś odtwarzać kolejne częstotliwości (z tego filmiku na jutube) i słuchać które "buczą"?

Pokręciłem się troche po pokoju i faktycznie bas rozchodzi się nierównomiernie. Dla testu przestawiłem kolumny na inną ścianę (zdj) i powiem że jest lepiej :) Bas bardziej kontrolowany, nie dudni. Ale z drugiej strony zmieniło się kilka współczynników: odległość kolumny od ściany, odległość między kolumnami, odległość przed kolumna do ściany. Niestety będą musiały wrócić na swoje miejsce bo przecież nie będę ich przestawiał za każdym razem gdy będę chciał włączyć film.
Co do filmiku to przy standardowym ustawieniu bardzo wzmocniona była częstotliwość 50Hz, przy ustawieniu tymczasowym kolumn już nie tak bardzo za to mocne były częstotliwości 38-35Hz, których przy standardowym ustawieniu prawie nie było słychać...

 
Ostatnia edycja:

Pan_Borowik

New member
Co do filmiku to przy standardowym ustawieniu bardzo wzmocniona była częstotliwość 50Hz, przy ustawieniu tymczasowym kolumn już nie tak bardzo za to mocne były częstotliwości 38-35Hz, których przy standardowym ustawieniu prawie nie było słychać...
Tutaj już znaczenie ma stosunek długości pokoju do długości fali dźwiękowej, nie dziwota więc że "słyszalność" fal się zmienia jak masz kolumny "wzdłuż" zamiast "wszerz" pokoju.
Nie ma wyjścia, trzeba iść na kompromis - albo lepsza akustyka albo więcej gratów w pokoju.
U mnie plus taki, że wzrost ilości dywanów i zasłon kobietę cieszy :)
Mnie niespecjalnie, ale i tak bardziej od miernej akustyki.
 

dzik87

New member
MAm podobny pokój, większy o aneks kuchenny.

Miejsce odsłuchowe jest w miejscu gdzie wzbudza się bas , wlasnie 50 hz.

Spróbuj zatkać bass reflex i odsuwaj kolumny od ściany, obstawiam, ze jak będą odsunięte na 1/3 odległości od ściany która jest za nimi w kierunku słuchacza, to bas się uspokoi.

U mnie kolumnach jest bass reflex z tylu i zatkałem go skarpetkami. pomogło dużo.

Dodatkowo mam panele z wełny mineralnej pt80 isover własnej roboty.

Porobie foty, to wrzucę
 

Geronimo zx

New member
Chcąc poprawić aukustykę zacznij od zmian ustawienia sprzętu i zlokalizowania pierwszych odbić dźwięku.Gdy je zlokalizujesz spróbuj coś tam poustawiać żeby się nie odbijały od płaskich pustych powierzchni.Dźwięk tego bardzo nie lubi.Ściany przeciwległej do zestawu także nie pozostawiaj pustej.Są najróżniejsze panele które dadzą poprawę a przy tym nie zepsują uroku pokoju.Jest to wszystko czasochłonne,ale komu z nas nie zależy na poprawnym dźwięku ;-)
Prawda jest taka że można dokładać do sprzętu,zmieniać,cudować a nie mając poprawnej aukustyki będzie to mizerne i bezsensowne.
Zestaw droższy w nie zaadoptowanym aukustycznie pokoju zagra gorzej niż tańszy w poprawnie zaadoptowanym aukustycznie pokoju.
Sam walczę od długiego czasu z aukustyką i ciągle coś poprawiam. Życzę wytrwałości i szybkiego sukcesu w dążeniu do najlepszego dźwięku !
 
Do góry