Z niskim basem (tak poniżej 40Hz) nie jest prosta sprawa, są miejsca w pokoju, w, którym basu nie słychać, a w innych jest bardzo głośny.
Kąt pokoju wpływa, że bas jest mocno podbity (głośniejszy, o około 6dB), ale o mniejszej jakości (bardziej rozlazły)
Inna sprawa to jak dokonany podział między subwooferam, a frontami. Jeśli cięcie jest nisko (np. 40Hz) to czasem materiał muzyczny jest pozbawiony tych częstotliwości i sub milczy, a grają kolumny główne.
Inny problem, że pewne częstotliwości mogą być grane przez suba i frony w pewnej przeciw fazie, a inne się wzmacniać i jest potrzebna dokładna korekcja (płynna) fazy lub takie ustawienie suba (brak płynnej regulacji) w pokoju by w miejscu odsłuchu grało nam jak się "patrzy".
To tylko wierzchołek tzw. góry lodowej jakim jest problem dobrego ustawienia subwoowera w systemie audio.