Fak !!!
Po wprowadzeniu się do wykończonego domu okazało się że jest u mnie problem z kablem HDMI idącym w ścianie i suficie do projektora.
Generalnie kabel działa, ale co jakiś czas mam komunikat z rzutnika, ze brak sygnału. Początkowo sygnał wraca sam po kilku sekundach ale z każdą utratą sygnału jest gorzej aż do momentu, kiedy nie można uzyskać obrazu przez rzutnik.
Sprawdziłem na innym kablu, jest OK.
Podejrzewam wtyczkę kabla po stronie amplitunera, ponieważ nawet niewielkie poruszenie w tym miejscu powoduje zerwanie sygnału. Wykluczylem gniazdo w ampli, bo po zastosowaniu kabla-przedluzacza HDMI mam ten sam objaw i wrażliwe na dotyk miejsce jest wtedy na styku kabla i przedłużacza.
Czy myślicie ze mogę coś na to poradzić? Np spróbować uciąć kabel i zmienić wtyczkę?
Co jeszcze ew mogę spróbować zrobić?
Dajcie jakieś pomysły ludzie...
Po wprowadzeniu się do wykończonego domu okazało się że jest u mnie problem z kablem HDMI idącym w ścianie i suficie do projektora.
Generalnie kabel działa, ale co jakiś czas mam komunikat z rzutnika, ze brak sygnału. Początkowo sygnał wraca sam po kilku sekundach ale z każdą utratą sygnału jest gorzej aż do momentu, kiedy nie można uzyskać obrazu przez rzutnik.
Sprawdziłem na innym kablu, jest OK.
Podejrzewam wtyczkę kabla po stronie amplitunera, ponieważ nawet niewielkie poruszenie w tym miejscu powoduje zerwanie sygnału. Wykluczylem gniazdo w ampli, bo po zastosowaniu kabla-przedluzacza HDMI mam ten sam objaw i wrażliwe na dotyk miejsce jest wtedy na styku kabla i przedłużacza.
Czy myślicie ze mogę coś na to poradzić? Np spróbować uciąć kabel i zmienić wtyczkę?
Co jeszcze ew mogę spróbować zrobić?
Dajcie jakieś pomysły ludzie...
