avr255 i ES80+sub czy ES90

sebar25

New member
Witam.
Jutro dostanę Ampli H/K AVR255 i będę wybierał się
po głośniczki. Wybór padł na JBL z serii ES... bo tak :)
Mam jeszcze dylemat, czy wziąć ES80tki z subem
czy ES90tki chwilowo bez suba. Patrząc na parametry
ES90tki mają pasmo niższe o prawie 10Hz więc basu
mają sporo więcej. Pytanie, czy ten H/K nie będzie
za słaby do ES90?

Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
 

fikol55

New member
Witam,

Mam ES 80 i suba 250. Pokój 45m2. Sub za mocny!!! :) szklanki mi brzdękają jak robie ogień :D a raz prawie tależ z barku spadł :), na codzień mam go ustawionego na ok 40% mocy.

Generalnie czy brać suba to zależy od wielkości pokoju. Teraz jakbym brał to raczej 150tkę :)
 

bagiennik

New member
Bez reklam
Mniejsze będą bardziej optymalne, to jest słaby wzmacniacz. Zresztą sam wiesz że za tymi głośnikami to przemawiają głownie argumenty takie jak "bo tak" i trudno tu o jakieś rzeczowe rozważania. Kręci cie wielkość, kup większe, też będzies zadowolony.
 

darkmajin

Member
Bez reklam
to jest zakup na pare lat ( przynajmniej tak mysle )

wiec kup cos wiekszego porzadniejszego, kiedys bedziesz chciał ciut wiecej basu i bedzie kupa

a es250 wcale nie jest za mocny lepiej miec troche volume w zapasie niz meczyc 150 na 80% mocy pozatym w 150 jest mniejszy glosnik takiego wygaru juz niema ..
 

sebar25

New member
bagiennik napisał:
Mniejsze będą bardziej optymalne, to jest słaby wzmacniacz. Zresztą sam wiesz że za tymi głośnikami to przemawiają głownie argumenty takie jak "bo tak" i trudno tu o jakieś rzeczowe rozważania. Kręci cie wielkość, kup większe, też będzies zadowolony.
Bo tak... napisałem po to aby ukrócić dyskusję o wyborze.
Skąd zresztą ta nagonka na ES JBLa skoro dostały tak wysokie
noty w magazynie Audio? Słuchałem kilku różnych zestawów w tym
JBLi ES i ich specyficzne brzmienie mnie akurat najbardziej odpowiadało.
Przerabiałem już dyskusję za i przeciw więc wolałem jej uniknąć
Bardziej zależy mi na odpowiedzi, czy do pokoju 20mkw
wziąć fronty ES80 z subem 150p czy wystarczą ES90tki.
Pytanie czy H/K 255 je uciągnie.

Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
 
Ostatnia edycja:

darkmajin

Member
Bez reklam
jezeli jest tylko wybór

es80 + sub
lub
es90

wybieram es80 ze wzgledu na bas.

chociaz gdybym to byl ja wziol bym es90 i es250p - i tak zrobiłem 8)
na 22m2 jestem zadowolony
 

sebar25

New member
Oczywiście w przyszłości rozważam dokupienie ES250p ale to dopiero po przeprowadzce sprzętu na 35mkw.

Nadal jednak nie wiem czy avr255 to uciągnie.
Z danych katalogowych wynika że ES90 ma 10%
większe zapotrzebowanie na moc od ES90.
Wg mnie powinno łyknąć.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

bagiennik

New member
Bez reklam
Zabawne jest troche to podejście, takiej maksymalizacji chorej, kupić jak najwieksze pytony za pewnie mozolnie uzbieraną kase. Jakby było tak że rzeczywiście większe grają lepiej :D Do tego pojawia się wielkie zmartwienie czy uciagnie czy nie uciągnie ? A jak kupie i dalej nie będe wiedział czy naprawde uciaga i tak kilka lat bez błogiej pewności... koszmar. Słuchaliście kiedyś większych monitorów w pokoju 25 metrów ? była to namiastka dzwięku ? Założe sie że nie tak dawno głośniczki od kompa "dawały rade" ale teraz tylko chińskie paczki wielkości średniej lodówki i do tego słaby amplitunerek dadzą prawdziwe spełnienie :D

To taka moja refleksja, bez urazy :*
 

mundi21

New member
Brałbym Es80 i suba Es150. Jak kupisz Es90, które basu mają niewiele więcej od 80 to za jakiś czas i tak będziesz zaglądał się za subem, gwarantuję. KD bez suba nie za bardzo. Takie rozwiązanie jest na krótką metę.
 

sebar25

New member
bagiennik napisał:
Zabawne jest troche to podejście, takiej maksymalizacji chorej, kupić jak najwieksze pytony za pewnie mozolnie uzbieraną kase. Jakby było tak że rzeczywiście większe grają lepiej :D Do tego pojawia się wielkie zmartwienie czy uciagnie czy nie uciągnie ? A jak kupie i dalej nie będe wiedział czy naprawde uciaga i tak kilka lat bez błogiej pewności... koszmar. Słuchaliście kiedyś większych monitorów w pokoju 25 metrów ? była to namiastka dzwięku ? Założe sie że nie tak dawno głośniczki od kompa "dawały rade" ale teraz tylko chińskie paczki wielkości średniej lodówki i do tego słaby amplitunerek dadzą prawdziwe spełnienie :D

To taka moja refleksja, bez urazy :*
Zapewne jest trochę racji w Twojej wypowiedzi, ot np. "mozolnie uzbierana kasa" :). Sprzęt który chcę kupić docelowo będzie grał na blisko 40mkw a tam jednak trzeba ciut więcej jak małe monitorki. Poza tym mnie brzmienie tej "chińskiej lodówki" z również chińskim H/K całkiem przypadło do gustu. Rozumiem, że Koledze może się to nie podobać ale cóż... mnie odpowiada :). Pozdrawiam. Sebastian Rolek
 
Do góry