Tak myślałem, że coś nie teges. Najważniejsze, że jesteśmy w domu.
I jak pisałem, nieliczni opisują wstawki jak należy.
Napisz o wrażeniach.
Wrazenja powiem tak....
Gdy pierwszy raz uslyszalem Lichtmonda (auro) na swoim systemie to strasznie mi sie spodobalo, swietne przejscia tlo i scena. Super. Dlatego pisalem wczesniej ze to jest zapewne wizytowka auro.
Natomiast 4 czesc lichtmonda w atmosie powiem tak. Brak jest zaskoczenia. Jak dla mnie jest to ten sam poziom lub slabiej. Wogole nie slysze gory - atmosa, nie ma przejsc na gore. Wydaje mi sie ze caly dzwiek maja wycofany na tyl - tylnie i boczne glosniki caly czas pompuja. Skupili sie bardzo mocno na glebi ale nie wykorzystali dobrodziejstw atmosa.
Jednak smialo moge powiedziec ze Lichtmond o ile dla mnie jest wizytowka auro, tak do bycia wizytowka atmosa wiele mu brakuje. Nie ma szans do utworu Gravity (on chyba w dts jest) czy Storm (burzy).
Zalaczylem jeszcze raz Lichtmonda 2, kawalek Rainbow i niestety nie ma co porownywac. Nie wazne ze ampli wykrywa mi tylko 7.1 i upmixuje do atmosa. O wiele bardziej podoba mi sie ten kawalek aniezeli 4 plyta.
Ostatnia edycja: