maciekplacek
New member
mam pytanie, co sądzisz o głośnikach centralnych? Czy warto inwestować w dobry centralny, czy prawdą jest że centralny powinien być tej klasy co fronty.
Amplituner z dolby atmos+głośniki 7.1 budżet około 12000
- Thread starter Trenton
- Rozpoczęty
Z tymi 90 % to trochę przesadziles. Ktoś inny napiszę, że sub jest najważniejszy. Każdy głośnik w układzie 5.1 wg mnie jest tak samo ważny
Wiesz co - z moich doświadczeń powiem, że do muzyki - niekoniecznie.
Natomiast do koncertów z płyt BD zdecydowanie tak - wręcz koniecznie, jeśli chcesz ich słuchać wielokanałowo (a nie 2.0), bo wtedy ułomność "centrala" względem "frontów" wychodzi natychmiast i jest szalenie zauważalna.
Typowo do kina domowego, to już oczywiście i bezdyskusyjnie tak, bo wydaje mi się, że główną scenę w filmach buduje właśnie "central".
Posiadam jeszcze swój "stary" głośnik centralny Paradigm CC390 (zobacz na goglach jakie to "bydle") i dopóki on właśnie napędzał mi kanał centralny, to efekt był piorunujący. Zmieniłem go na Klipscha (jak sygnaturze) po pierwsze dlatego, że nie mieścił mi się w nowym salonie optycznie ze względu na jego rozmiary, ale też po wymianie "frontów" na Klipsch RF7II kompletnie nie zgrywał się pasmem z nimi, więc wyleciał do gabinetu. Niestety możliwości mojego salonu w dziedzinie odtwarzania filmów i koncertów bardzo na tym zabiegu ucierpiały. Nie przeszkadzało mi to jednak aż tak bardzo, bo głównie słucham muzyki i jak już wspomniałem na wstępie - przy muzyce nie ma to (DLA MNIE!) wielkiego znaczenia, bo i tak "rozkładam" przód bardziej na fronty i odciążam central (tak lubię) lub w ogóle słucham stereo (2.0).
Natomiast teraz kiedy wdałem się w romans z Atmosem, to przy filmach zaczęło mi brakować potężniejszego i wydajniejszego (chyba nie tyle mocowo, ile pasmowo) "centrala". Dlatego przymierzam się do zmiany mojego obecnego Klipscha na 450-kę "atmosową", nawet jeśli to pociągnie za sobą konieczność drobnej przebudowy meblościanki. Tylko jak pisałem kilka postów wcześniej - na razie ten "atmosowy central" cholernie jest drogi (4,5kzł), więc czekam, że może coś się na tym polu poprawi za kilka tygodni.
Mam nadzieję, że cokolwiek wyjaśniłem.
Zgadzam się, każdy jeden jest istotny i tego się trzymajmy.
Z tym, że akurat central w KD odgrywa większość istotnej roboty.
Suba zawsze można przekierować na fronty i "Kowalski" nie zauważy różnicy, centrala jak wmiksujesz na fronty to głucha kura usłyszy różnice.
Ja mam wrażenie, że Maciek sobie jaja zwyczajnie robi.
Myślę, że jeśli rozpatrujemy typowo KD, to Kolega ma całkowitą rację. Może nie tyle chodzi o to jak dobry jest sam central, tylko jak dobrze wyważony jest cały system - poszczególne głośniki względem siebie nawzajem, czyli żeby nie było dużych różnić pomiędzy ich możliwościami.
Krótko mówiąc, powtórzę za "drosophilia": "każdy głośnik w układzie 5.1 (...) jest tak samo ważny".
...a tak przy okazji - bo widzę, że masz pionka 924 w sygnaturze - ja też mam taki sprzęt w gabinecie (właśnie m.in. z rzeczonym CC390) i nie mogę rozgryźć o co "biega" z tymi ustawieniami zakresów/częstotliwości kolumn wyświetlanych w formie kolorowych pasków w menu głośników. Rozpracowałeś to? Jak to ugryźć?
maciekplacek
New member
Ruxpin, jaj sobie nie robię, pytam bo ampli mam podłączony pod dekoder nic+, i słyszę że właśnie przy filmach sporo pary idzie w centralny. Ten Monitor Audio Gold C150 to kawał głośnika, fronty się sprawdziły, brzmią rewelacyjnie to pomyślałem że może centralny sobie sprawię.
W idealnym świecie, tak.
A teraz ilu z was ma 5 identycznych kolumn dookoła siebie?
Znamy odpowiedź..No więc w praktyce można mieć małe monitorki na surround i np uzupełniać subem i wciąż uzyskać dobre KD.
Ale nie ma opcji dobrego KD z cherlawym centralem!
maciekplacek
New member
głośnik zamówiony, czekam na dostawę. Skoro Ruxpin nie chce wstawić fotek to ja wstawię
W idealnym świecie, tak.
A teraz ilu z was ma 5 identycznych kolumn dookoła siebie?
No więc w praktyce można mieć małe monitorki na surround i np uzupełniać subem i wciąż uzyskać dobre KD.
Ale nie ma opcji dobrego KD z cherlawym centralem!
Ja mam!
Ty też masz z tego co widzę.
No teraz to przesadzasz. W garniturze - nawet najdroższym i najlepszym - też góra i dół są inne, choć stanowią spasowany komplet. W samochodzie mam system audio wysokiej klasy montowany fabrycznie i również głośniki nie są jednakowe pomimo, że stanowią zgrany system.
Spasowanie kolumn w domowym systemie wcale nie polega na tym, że mają być jednakowe, identyczne ("Te same wymiary, kubatura, moc") - no chyba nie planujesz postawić takiej samej kolumny jako centrala jakie masz na frontach, tylko trochę demagogię uprawiasz.
Spasowanie kolumn w domowym systemie wcale nie polega na tym, że mają być jednakowe, identyczne ("Te same wymiary, kubatura, moc") - no chyba nie planujesz postawić takiej samej kolumny jako centrala jakie masz na frontach, tylko trochę demagogię uprawiasz.
Wiadomo podstawa to żeby kolumny były z tej samej serii. Wtedy brzmienie jest spójne.
Ruxpin idealnie by było mieć 5 takich samych kolumn. Najlepiej takie jak fronty. Da się to zrobić tylko do tego trzeba mieć ekran, żeby centralny postawić za nim. Ktoś wrzucał kiedyś taką fotkę z B&W Diamond. Jest to do zrealizowania, ale trzeba mieć do tego warunki.
Ruxpin idealnie by było mieć 5 takich samych kolumn. Najlepiej takie jak fronty. Da się to zrobić tylko do tego trzeba mieć ekran, żeby centralny postawić za nim. Ktoś wrzucał kiedyś taką fotkę z B&W Diamond. Jest to do zrealizowania, ale trzeba mieć do tego warunki.
Ruxpin,
Nie przesadzam, a zwracałem się do Ciebie z retorycznym pytaniem, czy oby na pewno masz "takie same", a nie z "tej samej serii".
To mała różnica już w samym nazewnictwie.
Nie kto inny, jak ja wklejałem tą fotkę z B&W.
Wszystkie skrzynki takie same, transparentny ekran, profesjonalna kalibracja. Marzenie.
Więc daj spokój z jakimiś garniturami, bo nie w tym rzecz co jest (a raczej nie jest) realne na typowe warunki, a co jest niemal idealnym rozwiązaniem.
Po za tematem.
Inna sprawa, że spora część zestawów 5.1 na wyposażeniu ma marne surroundy.
Sporo użytkowników twierdzi, że nie są jakąś istotne w kinie, bo "coś" tam tylko uzupełniają. Co jest oczywiście bzdurą. Testowałem na różnych skrzynkach i to co można osiągnąć na "tylnej ścianie" na dobrych mocnych skrzynkach, wnosi bezcenne wrażenia. Ta ściana żyję, małe monitorki tego nie oddadzą.
Już sama średnica to niebo a ziemia.
Sporo o tym kiedyś pisałem, nie ma sensu tego wałkować po raz enty.
Nie przesadzam, a zwracałem się do Ciebie z retorycznym pytaniem, czy oby na pewno masz "takie same", a nie z "tej samej serii".
To mała różnica już w samym nazewnictwie.
Nie kto inny, jak ja wklejałem tą fotkę z B&W.
Wszystkie skrzynki takie same, transparentny ekran, profesjonalna kalibracja. Marzenie.
Więc daj spokój z jakimiś garniturami, bo nie w tym rzecz co jest (a raczej nie jest) realne na typowe warunki, a co jest niemal idealnym rozwiązaniem.
Po za tematem.
Inna sprawa, że spora część zestawów 5.1 na wyposażeniu ma marne surroundy.
Sporo użytkowników twierdzi, że nie są jakąś istotne w kinie, bo "coś" tam tylko uzupełniają. Co jest oczywiście bzdurą. Testowałem na różnych skrzynkach i to co można osiągnąć na "tylnej ścianie" na dobrych mocnych skrzynkach, wnosi bezcenne wrażenia. Ta ściana żyję, małe monitorki tego nie oddadzą.
Już sama średnica to niebo a ziemia.
Sporo o tym kiedyś pisałem, nie ma sensu tego wałkować po raz enty.
Ostatnia edycja:
Tu nie ma żadnej przesady. Dobrze to słychać w koncertach, wtedy efektowe pompują ile wlezie, dlatego starałem się by reszta kolumn miała przy najmniej takie same wymiary przetworników co fronty, nawet sufitowe, nie mniejsze. W koncertach to nawet żałuję, ze to "tylko" efektowe.
Wszystkie takie same do idealna referencja, ale wyłącznie dla bezkompromisowców
Wszystkie takie same do idealna referencja, ale wyłącznie dla bezkompromisowców
maciekplacek
New member
jeśli komuś coś pasuje to nie ma sensu się przypierdzielać, mamy to na co nas stać
Ale wstawić je to trzeba mieć niezły metraż. .. mazenia. .