Amplituner stereo do 2000 zł

Whiplash

New member
Bez reklam
RS500 nie jest amplitunerem sieciowym, RN to jest seria sieciowa. Na Twoim miejscu bez zastanowienia kupilbym Yamahe RN 602, kosztuje co prawda wyjsciowo 2400 ale warto bo to super sprzet. Juz RN 500 grala fajnie a 602 jest jej nastepca. Dynamiczne granie, ladne parametry w pomiarach no i wykonanie jak u yamahy wzorowe. Do tego rozbudowane funkcje sieciowe w tym Spotify, odczyt wielu formatów w tym FLAC i DSD

Amplitunery stereo - testy sprzętu

Harman z calym szacunkiem do firmy ale troche odstaje. Po pierwsze zasilanie impulsowe, spory szum, wykonanie w calosci z plastiku. Brak wsparcia dla FLAC w tych czasach to podstawa a Harman FLACów "nie trawi" tylko mp3 i wma. Brzmi za to ladnie, cieplo bardzo uniwersalny styl grania.

http://audio.com.pl/testy/stereo/amplitunery-stereo/2559-hk-3770

Zapraszam do lektury ;)
 
Ostatnia edycja:

samfisher74

New member
Prawde mówiąc myślałem o Yamaszce rn 602 tyle że wydawała mi się za droga , ale teraz inaczej na to patrzę. Chyba po prostu trzeba dołozyc pare złotych
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Yamaha - dynamiczne granie, konturowe, zaznaczone skraje pasma. Onkyo - sterylne, rowne ale troche bez emocji.

RN500 gra tragicznie ale w stosunku do czego? Ten amplituner gra na takim poziomie ile kosztuje. Czego ty oczekujesz po kombajnie ponizej 2000zl ktory ma w sobie siec, dac, radio itd? On gra jak wzmacniacz stereo za 1000zl. W stosunku do amplitunera kinowego hkl 161 progres brzmieniowy bedzie napewno. Inna kwestia to charakter brzmienia yamahy i harmana to sa dwa rozne swiaty. Yamaha napewno zagra lepsza jakościa, szczegolowościa ale czy spodoba Ci sie taki przekaz muzyki w stylu "natural sound" to jest pytanie.

RN602 pod wzgledem klasy i jakości jest mniej wiecej odpowiednikiem wzmacniacza AS501 z tymi wszystkimi bajerami.
 
Ostatnia edycja:

Borixon

Active member
Bez reklam
Tragicznie ogólnie, chaos itp... Nie dałbym za niego 1000zl, z resztą do stereo ma być wzmacniacz a nie jakieś kombajny... ;-)
Do wzmaka za 1000 zł to mu brakuje i to pewnie sporo..
 

samfisher74

New member
Panowie to jak to jest w końcu, co warto kupić ? Czy róznica pomiędzy byle jakim RN 500 jest aż tak duża że warto dołożyć 600 zł i kupić RN 602 albo onkyo 8150 , czy też te wszystkie urządzenia to byle jakie "kombajny" i nie ma sensu dopłacać kasy. Znowu zasialiscie we mnie ziarno wątpliwości, a byłem już zdecydowany na onkyo 8150 teraz sam nie wiem .
 

Borixon

Active member
Bez reklam
Pamiętaj że najlepiej posłuchać, druga sprawa chyba oczywista jest taka że wzmacniacz stereo jest tylko do tego stworzony i zagra klasę bądź dwie lepiej niż kombajn.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
To chyba logiczne ze jakość toru audio w amplitunerze, który ma wszystkie bajery musi byc odpowiednio gorsza jesli cena koncowa jest mniej wiecej podobna do wzmacniacza stereo, który nie ma w sobie nic poza DAC.

Onkyo i Yamaha to sa sprzety na tym samym poziomie, roznice sa tylko w charakterze grania o czym pisalem we wczesniejszym poscie. Jesli kupujesz amplituner to musisz sie liczyc z kompromisem miedzy jakoscia dzwieku a bajerami. Pytanie czy zamierzasz z nich korzystac. Bo jesli nie potrzebujesz odczytu plików z USB czy funkcji interenetowych to lepiej kupic klasyczny wzmacniacz stereo AS501 i cieszyc sie jakościa dzwieku. Radio mozesz miec z dekodera platformy cyfrowej/kablowej.

Borixon nie rób wody z mózgu koledze. Ty krytykujesz amplituner i zestawiasz go ze wzmacniaczem stereo. Jaki jest tego sens, wiadomo ze stereo to wzmacniacz a amplituner to jest kompromis dla ludzi ktorzy nie zwracaja uwagi na szczegoly i detale dzwieku tylko wmiare dobra jakość dzwieku i funkcjonalność a w tym przypadku zestawiajac HK3770, Onkyo 8150 to RN602 wypada bardzo dobrze.

samfisher74 - Jestes ze Szczecina, idz do Top Hi FI, oni maja na miejscu pelna oferte Yamahy, posluchasz sobie amplitunerów i wzmacniaczy i bedziesz wiedzial czy dzwiek z RN Ci pasuje czy nie.
 

Borixon

Active member
Bez reklam
Dobra ok niech będzie ampli, ja poprostu wolałbym kupić wzmak a później np DAC podłączyć PC i mieć fajne granie...
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Zgoda, ja tez preferuje takie rozwiazanie bo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. Ale skoro kolega pyta o amplitunery to piszemy o amplituneracha nie zestawiamy je ze wzmacniaczami piszac ze te pierwsze graja tragicznie.

Dlatego ja też zasugerowalem koledze ze jesli nie potrzebuje tych bajerow to zdecydeowanie lepszym wyborem jest klasyczny wzmacniacz.
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Od dawien dawna bylo ze amplituner jest do kina domowego czyli filmow a wzmaki stereo do muzyki. Z pewnoscia sie to nie zmieni poki co.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry