Amplituner HK 347

gilek1975

New member
Bez reklam
Witam i mam pytanie.
Otóż zauważyłem że (nieuruchamiałem ampli od 3 tygodni), że jak chce pogłosić to włącza mi się "PROTECT" przy ok 28 i nic nie mkogę z tym zrobić. Posprawdzałem kable, wszytkie dobrze trzymają, nie wiem co dalej. Kiedyś już miałem taki problem, wtedy podociskałem wszystkie kable przy wzmacniaczu i kolumnach i było ok, teraz znów jest źle a ja przecież żadnuch kolum ani wzmaczniacza nie przesuwałem. Co ma robić????
 

gilek1975

New member
Bez reklam
blackninja - weź no mnie nie strasz :). W stereo wyłaczał się przy 28, jak włączyłem stereo na 5 kolumn wyłączało przy 24. Jak mogłem spalić, przecież żadko słucham, a jak już słucham to tylko czasami zjeżdżałem do 10 na volume :).
PS.
Zrobiłem ponowną kalibrację, odsunąłem od ściany wzmacniacz, przetałem z kurzu (niewielkiego :)) i o cudo....... rżnie na maxa na wszystkich jak zjeżdzam do 10.
blackninja pytanier do Ciebie - czy kiedyś sie z tym spotkałeś zeby po ponownej kalibracji się poprawiło? A tak w ogóle to zacząłem słyszeć jakby trochę ibaczej grały kolumny, bardziej słyszałerm środek, mało sporanu i bas jakby zniknął (a nikt mi się sprzętem nie bawił).
Więc tylko pytam z czystej ciekawości bardziej obeznanych co mogło być tego wszystkiego przyczyną?
 

darkmajin

Member
Bez reklam
raczej pomogło przetarcie kurzu.. moze ruszyles jakis kabel ..w kazdym razie eq zwarc nie usuwa ..

co do lepszego dzwieku..

inaczej poprostu sie ustawilo podbicie, odległosc, odciecia i tyle moze przestawiles mikrofon w inne miejsce niz przy poprzedniej kalibracji moze stales w innym miejscu moze jakis szum byl niewiem ..


fun fact : jak bedziesz darł pape do mikrofonu przy kalibracji to inaczej ustawi i mozesz wogole miec kosmiczny dzwiek ;)
 

gilek1975

New member
Bez reklam
darkmajin napisał:
raczej pomogło przetarcie kurzu.. moze ruszyles jakis kabel ..w kazdym razie eq zwarc nie usuwa ..

co do lepszego dzwieku..

inaczej poprostu sie ustawilo podbicie, odległosc, odciecia i tyle moze przestawiles mikrofon w inne miejsce niz przy poprzedniej kalibracji moze stales w innym miejscu moze jakis szum byl niewiem ..


fun fact : jak bedziesz darł pape do mikrofonu przy kalibracji to inaczej ustawi i mozesz wogole miec kosmiczny dzwiek ;)
Dobra odpowiedź :), papy nie darłem, mikrofon ustawiłem w tym samym miejscu co poprzednio, tylko....... dzisiaj zauważyłem że znów wyłacza przy 26, pisze znów "protect" i koniec.
Odsunąłem wszystko i na spokojnie, sprawdzam kabel po kablu, po całej długości, nagle.....zauważam że siedząc obok prawgo frontu lepiej słyszę lewy, myśle.....to koniec spaliłem....... odwracam kolumnę a tu.......kable się stykały robiło się chyba zwarcie i klaps, odcinało.
Wziąłem więc odkręciłem wszystkie kable i na nowo zacząłem je skręcać. Po jakiś 45 min (robiłem to bardzio skrupulatnie), zasiadłem przed TV i myśle - zaczynamy.
Powoli daje czadu,45......35.....zbliżam się do magiczej 28.....poszło, potem 20, i 15....... muzyka ryczy, daje 9, zona wychodzi z mieszkania, dalej gra, trzymam muzykę przez 5 min, wszystko ok :).
Myśle że teraz będzie dobrze, a tak przy okazji nie miałbym problemu gdybym miał profesjonalne banany.
Kiki możesz mi takie sprzedać? Jak mozesz to podaj mi cenę, nie będę miał kłopotu że coś mi się styka albo zwiera.
Pozdrawiam
 

gilek1975

New member
Bez reklam
blackninja więc może jakieś sugestie jak to zrobić aby było dobrze? Może sprzedasz mi banany (chyba że jest coś innego co mi pomoże) i powiesz jak mam zrobić aby było dobrze?
Dzięki
 

darkmajin

Member
Bez reklam
spoko zrób normalnie usuń izolacje 0,5 cm -1cm w zaleznosci od koncowki zaizoluj termokurczliwą, walni ładny oplot i bedziesz mial swietny kabel ..


black nie strasz kolegi :)
 

gilek1975

New member
Bez reklam
blackninja więc jak podasz mi za ile możesz mi sprzwedać te babany, czy lepeij ich nie kupować, bo teraz to już sam nie wiem.
 
Do góry