7009 tez ma atmosa.
Amplitiuner Onkyo Rz900 czy Marantz 7010
- Thread starter kupis99
- Rozpoczęty
7009 tez ma atmosa.
Generalnie nastawiłem się na 7010, bo zakładam, że jak wejdzie model 7011 to ten będzie w lepszej cenie niż teraz, ale opcja 7009 jest godna rozważenia.
W jednym z pierwszych postów napisano, że do mojego pomieszczenia potrzeba mocnego amplitunera, dlatego rozważałem 7010 lub RZ900
Jeśli chodzi o odsłuch muzyki to raczej kierunkuje się na dysk zewnętrzny, USB lub strumieniowanie, więc, prawdopodobnie będę musiał taką muzykę przepuścić przez amplituner, a nie bezpośrednio przez wzmacniacz stereo.
Pytanie zatem czy MA Silver 8 to wymagające kolumny ??
rabit - Boję się posłuchać Arcama, bo co już inna liga pieniężna, a co jak mi się najbardziej spodoba
wtedy będzie problem, bo mnie na niego nie stać, fajny Amp Arcama to już cztery cyfry, a ja aż tyle nie mam
Ostatnia edycja:
Zgadza się. Tyle tylko, że Kolega @kupis99 nie przewiduje konfiguracji większej niż 7.1. I o to tu chodziło.
Ja z ta sama mysla czekam bo byc moze 7009 stanieje, ale chyba sie tego nie doczekam. I kupie predzej
Mocowo to jest ten sam ampli, rozni sie w sumie tylko kodekiem dtsx i jakimis pierdami, ktore nie wiem do czego sluza.
Wersja 7011 ma być w sprzedaży chyba pod koniec września, więc juz naprawdę nie długo, myslę, że jesli ktoś nie ma olbrzymiego ciśnienia może poczekać.
Czy w swoich amplitunerach macie fronty podłączane normalnie czy bi-amp ? Moje kolumny frontowe mogę tak podłączyć i zarówno Marantz jak i Onkyo też daje taką możliwość. Warto z tego korzystać czy nie ?
kupiss99... mam dla Ciebie dwie wiadomości. Zła jest taka, że głośniki do 7.1 nie mogą być w suficie. Dobra zaś, to że w cenie 7010 masz ARCAM AVR380 DOSTAWA24H (6333226183) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Niby mała moc w porównaniu do Marantza, ale na pewno prawdziwa. Pobór mocy w Arcamie to 1500W w porównaniu do 710W w Marantz-ie. Ale i tak trzeba posłuchać (najlepiej u siebie).
Pobór mocy w Arcamie to 1500W w porównaniu do 710W w Marantz-ie. Ale i tak trzeba posłuchać (najlepiej u siebie).kupiss99... mam dla Ciebie dwie wiadomości. Zła jest taka, że głośniki do 7.1 nie mogą być w suficie. Dobra zaś, to że w cenie 7010 masz ARCAM AVR380 DOSTAWA24H (6333226183) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Niby mała moc w porównaniu do Marantza, ale na pewno prawdziwa.
Dlaczego boczne głośniki surroundowe i tylne głośniki sourroundowe nie mogą być w suficie ? To głównie głośniki efektowe, więc czemu nie ?
Oczywiście wiem, że książkowo powinny być po bokach i z tyłu kanapy, ale niestety w moim przypadku otwartego salonu, nie mam możliwości ustawienia ich, dlatego dobór dobrej klasy głośników sufitowych w zastępstwie normalnie wolno stojących, to też swego rodzaju kompromis, jak wszystko w życiu
Co do Arcama, to dzięki za info, widzę, że cena jest ok, ale obawiam się trochę jego mocy oraz tego, że to najniższy dostępny model Arcama, ale będąc na odsłuch z ciekawości zestawię go z Marantzem i Onkyo dla porównania.
Dzięki za info, w takim razie jednak lepiej spoglądać w stronę 7010 i szukać dobrej cenowo oferty.
Koledzy wypowiedzcie się proszę, czy jakościowo PRE-OUT w obu modelach tj. RZ900 i SR7010 jest podobny jakościowo, czy może któryś z producentów ma lepszy, pytam bo patrząc przyszłościowo i chcąc dokupić wzmacniacz stereo, może mieć to znaczenie.
Oba amplitunery fajne. Różnią się firmowym brzmieniem. Onkyo chłodne, sterylne, ciut techniczne. Marantz wyważony, powściągliwy...
i wydać min. 7 tys. za nieużywane funkcje zamiast 4 tys.
Panowie,
Zatem żeby dopełnić wątku, byłem na odsłuchu i porównaniu dwóch modeli tj:
- Onkyo RZ 900
- Marantz SR7010
Po odsłuchu osobiście wybrałem Marantza SR 7010, teraz w kilku słowach laika powiem dlaczego i co podyktowało mój wybór, nie będzie to audiofilski opis, a raczej opis zwykłego Kowalskiego odnośnie tego co zobaczył, posłuchał i porównał w dwóch modelach, tyle tytułem wstępu, więc zaczynamy.
1. Pierwsze na warsztat poszło Onkyo, amplituner duuuży, gabarytowo i sprawiający wrażenie baaardzo solidnego. Gra no cóż porównując z moją leciwą Yamahą, bardzo ładnie, dynamicznie, z fajnym basem i energią, nic dodać nic ująć, powiedział bym, że warty zachodu w znalezieniu i kupieniu, co w tej chwili już nie jest łatwe.
Nie testowałem go w systemie KD, a jedynie w stereo z kolumnami jakie mam w domu czyli Monito Audio Silver 8.
Po przesłuchaniu kilku utworów w formaci FLAC, pełen entuzjazm i chęć zakupu, sprzęt wydawał się idealny, pod kątem muzyki, wszystko na swoim miejscu, tj, góra nie krzykliwa, środek fajnie zarysowany, bas mocny, czyli to co zwykły Kowalski lubi i mu się podoba. Sprzęt godny uznania i polecenia, gdyby nie to, że pojechałem na odsłuch dwóch amlitunerów to pewnie bym go z czystym sumieniem kupił i był z niego zadowolony.
2. Jako drugi w tych samych warunkach odsłuchowych poszedł Marantz, to samo pomieszczenie, te same głośniki i te same utwory, no cóż, jednym słowem super, ale opisując dalej i porównując, to co mi się spodobało w 7010 bardziej niż w Onkyo to hhhmmmm taka aksamitność dżwięku.
W SR dzwięk był bardziej stonowany, ale taki bym powiedział dostojny, to tak jakby porównać mięśniaka w koszulce na ramiączka i butach sportowych z człowiekiem elegancko ubranym w skórzanych wyjściowych butach. Onkyo kipiało energią i było to słychać, Marantz jakby bardziej stonowany, ale za to bardziej przewidywalny i kontrolowany. Oczywiście jak już wcześniej wspominałem, wizualnie Marantz podobał mi się bardziej, więc suma spostrzeżeń i ogólnego wrażenia spowodowała, że zakupiłem, a właściwie stałem się szczęśliwym posiadaczem SR 7010.
Na koniec, warto jednak podkreślić, że oba sprzęty to wysoka półka i nie można uogólniać mówiąć, że jednej lub drugi jest lepszy, oba prezentująwysoki poziom w stereo o KD nie wspominając. Mój wybór podyktowany był osobistym odczuciem prezentowanych stylów grania jednej i tej samej muzyki przez oba amplitunery, co nie oznacza, że Marantz jest lepszy, być może ktoś znalazłby się i zdecydowanie wskazał na Onkyo jako tego, który był bardziej energiczny, z lepszym dołem, lekko silniejszym basem, ja jednak cenię sobie bardziej hmm "dostojne" niż "mocne" granie i to zdecydowało o moim wyborze.
Na koniec, dziękuję wszystkim za informacje, porady i sugestie, każda była cenna i wnosiła jakąś istotną informację. Teraz pozostaje mi się już tylko cieszyć z nabytku długo i bezproblemowo.
Zatem żeby dopełnić wątku, byłem na odsłuchu i porównaniu dwóch modeli tj:
- Onkyo RZ 900
- Marantz SR7010
Po odsłuchu osobiście wybrałem Marantza SR 7010, teraz w kilku słowach laika powiem dlaczego i co podyktowało mój wybór, nie będzie to audiofilski opis, a raczej opis zwykłego Kowalskiego odnośnie tego co zobaczył, posłuchał i porównał w dwóch modelach, tyle tytułem wstępu, więc zaczynamy.
1. Pierwsze na warsztat poszło Onkyo, amplituner duuuży, gabarytowo i sprawiający wrażenie baaardzo solidnego. Gra no cóż porównując z moją leciwą Yamahą, bardzo ładnie, dynamicznie, z fajnym basem i energią, nic dodać nic ująć, powiedział bym, że warty zachodu w znalezieniu i kupieniu, co w tej chwili już nie jest łatwe.
Nie testowałem go w systemie KD, a jedynie w stereo z kolumnami jakie mam w domu czyli Monito Audio Silver 8.
Po przesłuchaniu kilku utworów w formaci FLAC, pełen entuzjazm i chęć zakupu, sprzęt wydawał się idealny, pod kątem muzyki, wszystko na swoim miejscu, tj, góra nie krzykliwa, środek fajnie zarysowany, bas mocny, czyli to co zwykły Kowalski lubi i mu się podoba. Sprzęt godny uznania i polecenia, gdyby nie to, że pojechałem na odsłuch dwóch amlitunerów to pewnie bym go z czystym sumieniem kupił i był z niego zadowolony.
2. Jako drugi w tych samych warunkach odsłuchowych poszedł Marantz, to samo pomieszczenie, te same głośniki i te same utwory, no cóż, jednym słowem super, ale opisując dalej i porównując, to co mi się spodobało w 7010 bardziej niż w Onkyo to hhhmmmm taka aksamitność dżwięku.
W SR dzwięk był bardziej stonowany, ale taki bym powiedział dostojny, to tak jakby porównać mięśniaka w koszulce na ramiączka i butach sportowych z człowiekiem elegancko ubranym w skórzanych wyjściowych butach. Onkyo kipiało energią i było to słychać, Marantz jakby bardziej stonowany, ale za to bardziej przewidywalny i kontrolowany. Oczywiście jak już wcześniej wspominałem, wizualnie Marantz podobał mi się bardziej, więc suma spostrzeżeń i ogólnego wrażenia spowodowała, że zakupiłem, a właściwie stałem się szczęśliwym posiadaczem SR 7010.
Na koniec, warto jednak podkreślić, że oba sprzęty to wysoka półka i nie można uogólniać mówiąć, że jednej lub drugi jest lepszy, oba prezentująwysoki poziom w stereo o KD nie wspominając. Mój wybór podyktowany był osobistym odczuciem prezentowanych stylów grania jednej i tej samej muzyki przez oba amplitunery, co nie oznacza, że Marantz jest lepszy, być może ktoś znalazłby się i zdecydowanie wskazał na Onkyo jako tego, który był bardziej energiczny, z lepszym dołem, lekko silniejszym basem, ja jednak cenię sobie bardziej hmm "dostojne" niż "mocne" granie i to zdecydowało o moim wyborze.
Na koniec, dziękuję wszystkim za informacje, porady i sugestie, każda była cenna i wnosiła jakąś istotną informację. Teraz pozostaje mi się już tylko cieszyć z nabytku długo i bezproblemowo.
Słowo dużo, chyba jest trosze przesadzone:
Według wyników testów miesięcznika Audio 04/16:
"W naszym laboratorium SR7010 pokazał znacznie więcej, niż to sugerowały dane producenta. Przy jednym kanale wysterowanym oddaje 171 W przy 8 omach i 249 W przy 4 omach, w stereo będzie to odpowiednio 2 x 160 W i 2 x 221 W, a w trybie pięciokanałowym 5 x 73 oraz 5 x 106 W."
Według producenta Onkyo:
Moc wyjściowa: 200W/kanał (6 Ω, 1 kHz, 1% THD, wysterowany 1 kanał, IEC); 235W/ kanał (6 Ω, 1 kHz, 1% THD, wysterowany 1 kanał, JEITA)
Jak widać Marantz ma 249 W przy 4 omach a Onkyo 235 W przy 6 Omach, oczywiście przy 4 będzie trochę więcej, ale to nie będzie bardzo duża różnica.
Gdzieś tam pokutuje opinia, że Onkyo na papierze jest bardzo mocne, a w życiu nieco słabiej, u Marantaz widać laboratorium wykazało lepsze wyniki niż teoretyczne możliwości.
Czy zatem różnicą kilkunastu W jestesmy w stanie wychwycić w domowych warunkach, raczej nie sądzę.
Według wyników testów miesięcznika Audio 04/16:
"W naszym laboratorium SR7010 pokazał znacznie więcej, niż to sugerowały dane producenta. Przy jednym kanale wysterowanym oddaje 171 W przy 8 omach i 249 W przy 4 omach, w stereo będzie to odpowiednio 2 x 160 W i 2 x 221 W, a w trybie pięciokanałowym 5 x 73 oraz 5 x 106 W."
Według producenta Onkyo:
Moc wyjściowa: 200W/kanał (6 Ω, 1 kHz, 1% THD, wysterowany 1 kanał, IEC); 235W/ kanał (6 Ω, 1 kHz, 1% THD, wysterowany 1 kanał, JEITA)
Jak widać Marantz ma 249 W przy 4 omach a Onkyo 235 W przy 6 Omach, oczywiście przy 4 będzie trochę więcej, ale to nie będzie bardzo duża różnica.
Gdzieś tam pokutuje opinia, że Onkyo na papierze jest bardzo mocne, a w życiu nieco słabiej, u Marantaz widać laboratorium wykazało lepsze wyniki niż teoretyczne możliwości.
Czy zatem różnicą kilkunastu W jestesmy w stanie wychwycić w domowych warunkach, raczej nie sądzę.
Na fotki musicie niestety poczekać (no chyba że samego sprzętu), bo zabudowa salonu będzie robiona około października, więc jeszcze trochę, ale postaram się pamiętać.
Co do tego czegoś więcej, to tu trzeba uważać, bo końca tego chcenia nie ma końca ... Więc trzeba mierzyć siły na zamiary.
Kiedyś w przyszłości jeszcze zmienię suba na Rela T9, myślę, że to też da fajny efekt zarówno w kinie jak i na co dzień w słuchaniu muzyki, ale to plany na przyszły rok.
Teraz mam zamiar się cieszyć muzyką z nowego Marantza i nie szukać niczego więcej.
Co do tego czegoś więcej, to tu trzeba uważać, bo końca tego chcenia nie ma końca ...
Więc trzeba mierzyć siły na zamiary.Kiedyś w przyszłości jeszcze zmienię suba na Rela T9, myślę, że to też da fajny efekt zarówno w kinie jak i na co dzień w słuchaniu muzyki, ale to plany na przyszły rok.
Teraz mam zamiar się cieszyć muzyką z nowego Marantza
i nie szukać niczego więcej.
