aktywacja n - problem?
- Thread starter Elwiser
- Rozpoczęty
.
"Telewizji nowej generacji" royalmichael
New member
Elwiser napisał:
Czy ktoś to może potwierdzić? Bo ja zamówiłem N-kę przez infolinie (czekam już 2tyg ale co tam
) i też się boję, że mogę mieć problemy z aktywacją recordera. Więc jeśli zamawiałem przez infolinie to muszę się obawiać że będą problemy aktywacją?pzdr
royalmichael
New member
Co gorsze z tego co mi powiedział szanowany Pan(jak chce się zawrzeć umowę z N to są na prawde mili; ciekawe czy tak samo będzie jak przyjdzie rozwiązać jakiś problem) przez infolinię to od dostania recordera będę miał 7dni roboczych żeby go aktywować. A jeśli dalej będą problemy i nie zostanie aktywowany to co dostanę jakąś karę?
ja czekałem cierpliwie czery dni.nic nie pomogło ani puszczanie ich sygnału ani restarty dekodera,karty.jeżeli od dnia zawarcia umowy minęło 72 godziny i sygnału nie masz nadal to mozesz zgodnie z ich regulaminem wypowiedziec umowe.zastanówn sie nad tym. wypowiadam dzisiaj umowe pomimo ze ich system nie działa bo to ich system a nie moj. także życzę ci dużo cierpliwości ...jak masz zamiar czekaćmisiekz napisał:
aktywacja n-ki
Witam forumowiczów.
Otóż 12.bm. zawarłem umowę na "N-kę" - tzw. korzstna zamiana - przed umową gość w punkcie sprzedaży poinformował mnie, że aktywacja jest w momencie podpisania umowy i to na cały pakiet - wynika to z jakiegoś kłopotu technicznego n-ki. Jednocześnie zostałem poinformowan, ze po 3-4 dniach powinienem zadzwonić do BOK i tam sprecyzować swoje zamówienie (chodzi o pakiety dodatkowe - szczególnie filmbox).
Zuwagi na to, ze nie posiadałem odpowiedniej anteny w tym samym punkcie zamówiłem u gościa antene i konwerter razem z instalacją. Dziasiaj tj. 14.bm. instalator przyjechał do mnie, zainstalował antenę z konwerterem, wszystko podłączył i po dosłownie 3-4 minutach oglądałem już cały pakiet (łącznie z HBO i Filmbox). Nie trzeba było wykonywać jakichkolwiek telefonów do BOK.
Więc nie rozumiem problemów, które mają niektórzy forumowicze. Pozdrawiam.
Witam forumowiczów.
Otóż 12.bm. zawarłem umowę na "N-kę" - tzw. korzstna zamiana - przed umową gość w punkcie sprzedaży poinformował mnie, że aktywacja jest w momencie podpisania umowy i to na cały pakiet - wynika to z jakiegoś kłopotu technicznego n-ki. Jednocześnie zostałem poinformowan, ze po 3-4 dniach powinienem zadzwonić do BOK i tam sprecyzować swoje zamówienie (chodzi o pakiety dodatkowe - szczególnie filmbox).
Zuwagi na to, ze nie posiadałem odpowiedniej anteny w tym samym punkcie zamówiłem u gościa antene i konwerter razem z instalacją. Dziasiaj tj. 14.bm. instalator przyjechał do mnie, zainstalował antenę z konwerterem, wszystko podłączył i po dosłownie 3-4 minutach oglądałem już cały pakiet (łącznie z HBO i Filmbox). Nie trzeba było wykonywać jakichkolwiek telefonów do BOK.
Więc nie rozumiem problemów, które mają niektórzy forumowicze. Pozdrawiam.
nick1982 napisał:
Nie. Zamówiłem opcję kuriera oraz instalację i to instalator miał być tym kurierem. Byłem umówiony na 3 bm ale jak mi powiedział, że padł serwer i nie może wydrukowac umowy myślałem początkowo, że ściemnia, więc kazałem sobie wykonać instalację a umowę i dekoder miał dostarczyć w późniejszym terminie. Od 8 bm mam instalację bez dekodera i umowy, której wciąż nie może wydrukować. Dlatego też dzisiaj chciałem zrezygnować i zamówić ponownie już bez opcji kurier instalator tylko sam kurier (te sprawy sa podobno realizowane) ale k.... nie mogę ! Zrezygnować mogę tylko wtedy (i zamówić ponownie w opcji kurierskiej) gdy odmówię instalatorowi odebrania sprzętu ale ten ku...... nie może mi go dostarczyć bo nie może wydrukować umowy - błędne koło.
witam wszystkich oczekujących na aktywacje pisałem ostatnio że udaje się do punktu wygłosić umowe i słuchajcie .... minęło 72 godz. od dnia zakupu i kontaktu z nką stwierdzono w punkcie że dekoder jest uszkodzony nie wysyła sygnału czy cos takiego w drugim punkcie tak samo,ale wymiana była niemożliwa z powodu awarii systemu.postanowiłem zerwać umowe tak jak napisałem wcześniej.po powrocie do domu żona mowi załacz to prądu moze zaskoczy .dla świętego spokoju załączyłem i zostawiłem.wstaje rano dalej nie ma obrazu.dzwonie do nki z komórki o 6.40 aby dowiedzieć się co konkretnie napisać na wypowiedzeniu.pan udzielił mi info i powiedział że skoro tak to nie ma problemu.na koniec jeszcze mu dodałem co o nich myśle...i pojechałem do pracy.w trakcie pracy urywam się do punktu nki ale wczesniej do domu po dekoder i umowe. wchodze do domu i zgłupiałem są wszystkie kanały co do sztuki .....misiekz napisał:
zapomniałem wyłaczyć dekoder,który przecież był kur......a uszkodzony i nie mogł sie aktywować i co wy na to ... oni to robią specjalnie skur.........y. czekasz prawie 4 dni i nic a jak chesz wygłosić to kur....a od razu masz sygnał .może to sposób na nich teraz. i tak stałem sie abonentem nki.....U mnie wczoraj było tak samo jak u BG56. Ja w pracy, żona w domu, instalacja w godzinę po czym żona do mnie dzwoni że panowie właśnie poszli, na TV ekran aktywacji i powiedzieli że jak w ciągu 2 godzin nie będzie obrazu to dzwonić pod jakiś tam numer który zostawili. Czytając wcześniej na forum jakie obecnie są problemy z aktywacją, pomyślałem sobie "super, teraz będę wisiał żeby się dodzwonić do N i łaskawie czekać na aktywację". 10 minut później żona dzwoni wszystko działa. Tak to wyglądało u mnie.
Uwaga Uwaga
Koniec koncow pojechalem do dealera zeby mi przetestowal dekoder, okazalo sie na miejscu ze nie zostal aktywowany (dzwonilem piec razy i piec razy zapewniano mnie ze sygnal puszczaja w trybie awaryjnym). Jako ze bylo pozno powiedzial mi ze infolinia dla serwisantow jest nieczynna i ze zadzwoni jutro i sie dowie co i jak. Okazalo sie ze sygnal do mojego dekodera NIGDY NIE BYL PUSZCZANY!! Powiedzieli mu ze teraz puszczaja i ze jak nie bedzie do wieczora to mam przyjechac i mi wymieni na taki co ma dzialac od kopa...żenada.
Koniec koncow pojechalem do dealera zeby mi przetestowal dekoder, okazalo sie na miejscu ze nie zostal aktywowany (dzwonilem piec razy i piec razy zapewniano mnie ze sygnal puszczaja w trybie awaryjnym). Jako ze bylo pozno powiedzial mi ze infolinia dla serwisantow jest nieczynna i ze zadzwoni jutro i sie dowie co i jak. Okazalo sie ze sygnal do mojego dekodera NIGDY NIE BYL PUSZCZANY!! Powiedzieli mu ze teraz puszczaja i ze jak nie bedzie do wieczora to mam przyjechac i mi wymieni na taki co ma dzialac od kopa...żenada.
A mnie przysłali zepsuty dekoder i zepsuty konwerter. Najpierw wymiana na nowe dekoder - też zepsuty, kolejy 3 dopiero dobry. Ale nadal obraz się ciął - okazało się że konwerter zepsuty. Po wymianie konwertera dopiero zadziałał. Trwało to tydzień, nie piszę bo szkoda czasu ile telefonów, maili , wizyt w BOK itp. HORROR
u mnie już 3 tydzień mija od zamówienia n'ki , które złożyłem drogą telefoniczną i nic ...
kilkanaście telefonów, maile na nic się zdały. niestety na infolinii kłamią jak z nut. za każdym razem inne informacje podają - a to miejscowy kurier/dostarczyciel sprzętu ma już mój rekorder, a po kilku dniach słyszę że sprzęt będzie wysłany niedługo i powinienem uzbroić się w cierpliwość...
dobrze że staruszek polsat jeszcze działa... choć wypowiedziałem im umowę to zaczynam się zastanawiać czy znowu nie zdecydować się na ofertę polsatu. gdyby jeszcze spece polsatowi wyczuli dobry moment na ofensywę medialną i jakieś interesujące promocje porobili to bym się nie wachał...
n'ka się kompromituje - a polsat milczy - tego nie rozumiem...
kilkanaście telefonów, maile na nic się zdały. niestety na infolinii kłamią jak z nut. za każdym razem inne informacje podają - a to miejscowy kurier/dostarczyciel sprzętu ma już mój rekorder, a po kilku dniach słyszę że sprzęt będzie wysłany niedługo i powinienem uzbroić się w cierpliwość...
dobrze że staruszek polsat jeszcze działa... choć wypowiedziałem im umowę to zaczynam się zastanawiać czy znowu nie zdecydować się na ofertę polsatu. gdyby jeszcze spece polsatowi wyczuli dobry moment na ofensywę medialną i jakieś interesujące promocje porobili to bym się nie wachał...
n'ka się kompromituje - a polsat milczy - tego nie rozumiem...
