Agito.pl

tborko

New member
Agit napisał:

Robik5 kupił swój telewizor poza sklepem internetowym Agito, na wyprzedaży towarów niepełnowartościowych. Regularnie wystawiamy takie urządzenia na aukcjach Allegro, wyraźnie wskazując ich wady.

W aukcji, do której był link jest napisane, że uszkodzone jest tylko opakowanie, nie ma słowa o zarysowaniu na obudowie telewizora.
Robik5 nie zgłaszał uwag do opakowania tylko pisze, że telewizor wcale nie wygląda na fabrycznie nowy.

Agit napisał:
Jeżeli stan telewizora świadczy o niezgodności z ofertą, Robik5 powinien zgłosić do nas reklamację. Na razie nie mamy takiego zgłoszenia.

Bardzo fajnie, że można do Was zgłaszać reklamacje, ale dlaczego wysyłacie towar opisany jako "rozpakowany", "sprawdzony", "fabrycznie nowy" jeśli wcale taki nie jest?
Ostatnio Agito zdobywa na tym forum coraz bardziej negatywną opinię, ale poza zapewnieniami, że będzie lepiej, po mailach klientów wydaje się, że wcale Wam na opinii nie zależy...
 

slawomeer

New member
Witam wszystkich. To mój pierwszy post na hdtv.com.pl. Zarejestrowałem się żeby poszukać wskazówek co do kupna LCD. Mój poprzedni tv to samsung LE32S71B. Wtedy byłem totalnie zielony i brałem jak leci.
Teraz wczytałem się w forum i mój wybór padł na Samsung LE40M86BD lub 87.
Mówię o tym tylko dlatego że ten właśnie model chciałem kupić na agito.pl oczywiście w cenie 5045,0 zł.
Miałem obawy co do kupna przez net, to w końcu drogi i delikatny sprzęt.
Powiem tylko tyle że dzięki stwórcy że dojrzałem post o tytule "Agito.pl - to musi być koszmar..." :). Nie muszę chyba już pisać gdzie nie kupię tego modelu.
W Koszalinie nie ma sklepów internetowych, w których mógłbym odebrać tv osobiście. Miałem jednak szczęście, bo w sklepie Mars znalazłem Samsung LE40F86BD w cenie 6999,0 zł, czyli prawie cena internetowa i to jest mój wybór na dziś.
Nie wiem czy kupię coś jeszcze przez net w cenie powyżej 1000 zł.

Ps. Czy ktoś może mi podać komendy Samsunga LE40F86BD dzięki którym mógłbym w sklepie sprawdzić np. czy tv jest napewno nowy, chodzi mi o licznik godz używania, liczby włączeń, itp. Z góry dziękuję.
 
Ostatnia edycja:

skwara11

New member
Mnie też Agito oszukał

Witam Wszystkich.
Chciałbym pochwalić się, że dzisiaj zostałem "szczęśliwym" posiadaczem telewizora Philips LCD 32PFL7862D przesłanym przez Agito. Napisałem "szczęśliwym" w cudzysłowiu, bo oczywiście po sprawdzeniu opakowania i obejrzeniu dokładnym telewizora razem z kurierem (brak było jakichkolwiek śladów) uiściłem opłatę i po odejściu kuriera zacząłem podłączać tenże telewizor. Jakież było moje ździwienie, że dioda się zapaliła, ale wystąpił brak obrazu i dźwięku. Niestety żadne próby uruchomienia nie pomogły. Już wysłałem e-mailem zgłoszenie niesprawnego telewizora. Ciekawy jestem jaki będzie dalszy ciąg. Po przeczytaniu powyższych postów (dlaczego ja nie przeczytałem tego wcześniej?) pewnie i ja będę musiał trochę powalczyć.
Czy ktoś może już trafił na ten egzemplarz telewizora? Załączam zdjęcie z jego numerem fabrycznym.

wfeg0435.JPG
 

Attachments

  • IMGA0219.JPG
    IMGA0219.JPG
    42 KB · Wyś: 271
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Jarod

New member
Nie no ja agito nie lubie i nic tam nie kupie, ale nie przesadzajmy. Oni tv nie testują dostają i sprzedają od razu - więc może być, że z fabryki tak wyszło - nowy tv Ci wyślą, ale nie wiadomo kiedy:???:
 

swift

New member
Moim zdaniem wątek zamienił się w gorzkie żale, nie zawsze zasłużone.

Troche za szybko zakladasz ze bedzie walka albo opisujesz emocje jako bycie "szcześliwym" w cudzysłowie.
a moze bedzie inaczej - miales juz kontakt od nich? Daj znac jak ci poszło.
 

swift

New member
Cudzysłów to na koszta domniemania wady producenckiej, tak jak pisał Jarod apropo testow.Tez bym sie wkurzyl, ale najpierw pewnie z pretensjami bym napisał do tego sklepu. :grin:
 

garniec

New member
Każdy ma prawo się zdenerwować jak przyjdzie niesprawny sprzęt, ale przecież od tego jest możliwość reklamacji. Wcześniejszy przypadek pokazał już, że nie ma się co bać o reklamację. Ja będę osobiście trzymał kciuki i wierzę, że się wszystko uda :) W sklepie też trafia się zły towar, nie ma co panikować. Pozdrawiam.
 

czechoj

Member
Fakt każdy by sie wkurzył jeśli zakupiuony sprzęt nie działa ale faktycznie nagłówek że "Agito mnie też oszukało" to juz drobna przesada, najpierw trzeba złożyć reklamacje itd
 

skwara11

New member
Dzięki za taki odzew. Rzeczywiście wczoraj byłem nieco zdenerwowany i penie każdy na moim miejscu by tak zareagował. Dzisiaj dzwoniłem do serwisu Agito i pan bardzo miło mnie poinformował w jaki sposób mogę złożyć reklamację. Jutro wysyłam telewizor i zobaczymy jak sprawy się potoczą.
Pozdrawiam forumowiczów.
 

gbates

New member
garniec napisał:
Każdy ma prawo się zdenerwować jak przyjdzie niesprawny sprzęt, ale przecież od tego jest możliwość reklamacji. Wcześniejszy przypadek pokazał już, że nie ma się co bać o reklamację. Ja będę osobiście trzymał kciuki i wierzę, że się wszystko uda :) W sklepie też trafia się zły towar, nie ma co panikować. Pozdrawiam.

Dawno się nie odzywałem, ale jak to przeczytałem to mnie ruszyło...
Domyślam się, że nie chodzi o mój przypadek, ale ze sformułowaniem "nie ma się co bać o reklamację", delikatnie mówiąc, się nie zgadzam.

Dla przypomnienia lub dla tych co nie czytali wcześniejszych stron tego wątku...

Reklamowałem w Agito niesprawny telewizor, bez uszkodzeń mechanicznych.
W odpowiedzi dostałem email z informacją, że telewizor ma pęknięty ekran.
Po trzech tygodniach moich dochodzeń okazało się, że "mój" telewizor był już miesiąc wcześniej u innego klienta, również niesprawny, również bez uszkodzeń mechanicznych, a po wysłaniu go na reklamację Agito twierdziło, że pęknięty jest ekran. Wcześniejszy właściciel nie doprosił się zdjęć rzekomego uszkodzenia.

Podsumowując, rzeczywiście "nie ma się co bać o reklamację"... :twisted:

Pozdrawiam

skwara11 napisał:
Dzięki za taki odzew. Rzeczywiście wczoraj byłem nieco zdenerwowany i penie każdy na moim miejscu by tak zareagował. Dzisiaj dzwoniłem do serwisu Agito i pan bardzo miło mnie poinformował w jaki sposób mogę złożyć reklamację. Jutro wysyłam telewizor i zobaczymy jak sprawy się potoczą.
Pozdrawiam forumowiczów.

Podziwiam optymizm, ale. możesz spodziewać się, że:
1. okaże się że Twój TV ma pęknięty ekran, albo
2. zostanie odebrany przez kogoś, kto nie pracuje w Agito, albo
3. uwzględnią Twoją reklamację

Czyli 33% szans że się uda, to więcej niż w Lotto, więc bądź dobrej myśli.

P.S. Włącz w profilu przyjmowanie prywatnych wiadomości - coś Ci napiszę.

Pozdrawiam
 

swift

New member
Qbates , fajnie ze probujesz uogulnic na swoim przypadku przypadek Skwary.
Ale świat nie jest taki czarno-biały, za chwile zobaczymy czy bedzie po Twojemu. A porownanie do Lotto, jest dziwnym porownaniem. :confused:
 

robik5

New member
WItam ponownie.
WIem to po sobie , że trudno byc opanowanym w momencie kiedy dostajemy nie to co kupiliśmy, lub sprzet odmawia posłuszeństwa. Proponuje jednak aby najpierw zglośić reklamację do sprzedawcy- ja jeszcze nie otrzymalem zwortu gotówki za odesłany TV, ale według zapewnien serwisu AGITO ma to nastapic w najblizszym czasie. To sa niestety minusy zakupów w sklepach internetowych...
W moim przypadku zrobiłem wiele kroków przed oficjalnym zgłoszeniem do sprzedawcy (włącznie z wizyta u rzecznika praw konsumenta), ale wszystko jest na dobrej drodze...
Co wiecej, postanowiłem dać szansę na rehablitację i zamówiłem drugi TV ( w oryginalnym i nie uszkodzonym opakowaniu) w sklepie AGITO z nadzieja ze tym razem będzie wszystko tak jak byc powinno... Problem w tym, że nowy TV juz czeka u kuriera a zwrotu gotówki jeszcze nie ma, bo sama procedura jest beznadziejna, np. brak mozliwości przeksięgwania gotówki na poczet nowego zakupu!!! A kasa jest na czyims koncie i odsteki lecą:)
To tyle na chwile obecną, reszta bedzie jak sprawa sie zakonczy...
Zycze wszystkim wytrwałości i cierpliwości , bo kontakt z zespołem AGITO czasami bywa uciążliwy... A jak mówili mędrcy " co nas nie zabije to nas wzmocni".
 

garniec

New member
No i jak idzie? Widzę, że nerwy ciągle szaleją :) Słuchaj, reklamacja to nic przyjemnego. Choćby dla tego, że czas wyczekiwania na swój wymarzony sprzęt się wydłuża. Zobaczymy jak cała sprawa zostanie załatwiona. Z tego co wiem chłopaki teraz mocno się rozwijają i jestem pewny, że będą przywiązywali dużą uwagę do takich przypadków jak Twój. Pozdro.
 

Hoodzielec

New member
Bez reklam
robik5 napisał:
Co wiecej, postanowiłem dać szansę na rehablitację i zamówiłem drugi TV ( w oryginalnym i nie uszkodzonym opakowaniu) w sklepie AGITO z nadzieja ze tym razem będzie wszystko tak jak byc powinno... Problem w tym, że nowy TV juz czeka u kuriera a zwrotu gotówki jeszcze nie ma, bo sama procedura jest beznadziejna, np. brak mozliwości przeksięgwania gotówki na poczet nowego zakupu!!! A kasa jest na czyims koncie i odsteki lecą:)
nie wiem czy pochwalić za odwagę, czy zganić za brak instynktu samozachowawczego... :roll:
 

joydis

New member
Tak przeczytałem cały wątek z zapartym tchem, prawie jak dreszczowiec:) Gratulacje tym którym udało się dojść swoich praw, powodzenia tym którzy jeszcze walczą. Jedno tylko nasuwa mi się z tego wszystkie. Niech nikt nie broni Agito! Fakty mówią same za siebie. Tu nie ma mowy o pomyłce. Trzeba mieć chyba postrzał w mózg aby uwierzyć w zwykłą pomyłkę. Firma niby poważna, niby giełda (nawiasem mówiąc tpsa jest też na giełdzie a jak traktują klientów i jakie wtopy zaliczają) ale jednak chce wciskać również uszkodzony towar licząc na to, ze trafi się ktoś kto odpuści a towar zejdzie. Wyraźnie celowe działanie. Czy telewizor uszkodzony i zwrócony może być przypadkowo wysłany do nowego klienta? Czy zareklamowany w odpowiedzi ten sam kit o pęknięciu? I czy szanująca się firma proponuje satysfakcjonujące klienta rozwiązanie dopiero gdy ten nagłośni sprawę, narobi rabanu i postraszy sądem? Nie, po poprostu firma Agito za wszelką cenę nie chce wliczyć w swoje koszta faktu, że czasem sprzęt może zostać uszkodzony u nich przez pracownika, że mogą sami dostać od dystrybutora uszkodzony produkt. Nie, łatwiej im zrzucać to na klientów i szarpać im nerwy. Niesty w tym kraju jeszcze dobra opinia handlowca nie jest w cenie. A do panów z Agito jedna prośba. Nie śmiecie na tym forum odpowiedziami kierowanymi do ćwierćinteligenów.
A autorowi tego wątku jak i szanownym forumowiczom wielkie dzięki, bo właśnie chcę zakupić plazmę i również rozważałem zakup w agito.pl. Oczywiście teraz już wiem, że zakupię w "normalnym" sklepie i do tego jeszcze każę sobie tv włączyć, zrobić herbatę, kanapki i będę sprawdzał:)
 

radzique

New member
100 % popieram, ale co z tego skoro zaraz dzięsięciu niepełnosprytnych napisze, że oni kupowali i nigdy nie mieli problemów, i że wogóle jest ok :eek:k:, bo prędzej czy później agito przyznaje się do błedu, a że jest to dopiero wtedy jak klient postraszy sądem to nie ma znaczenia.
 

swnw

New member
radzique napisał:
100 % popieram, ale co z tego skoro zaraz dzięsięciu niepełnosprytnych napisze, że oni kupowali i nigdy nie mieli problemów, i że wogóle jest ok :eek:k:, bo prędzej czy później agito przyznaje się do błedu, a że jest to dopiero wtedy jak klient postraszy sądem to nie ma znaczenia.

Może to pracownicy, niewolnicy Agito :). Wielbiciele Agito w tym wątku to to ludzie, którzy mnie bawią i martwią jednocześnie.Bawią bo ta ich niewinność konsumencka jest taka urocza, martwią bo nie potrafią spojrzeć dalej niż na odległość do telewizora, który szczęśliwie udało sie kupić w Agito, kompletnie nie dostrzegają istoty rzeczy i właściwie nic dziwnego, że taki sklep robi co chce. W tym pokornym stadzie zdarzają sie na szczęście tacy osobnicy jak gbates co wzmacnia moją wiarę iz nie jest tak źle ;). Może w zderzeniu z takim przypadkiem pracownicy są w szoku i nie potrafią właściwie zareagować i załatwić sprawę jak należy? :) :) :).
 
Do góry