Optoma HD131X (to samo co HD25) jest od wczoraj u mnie. Benq W1070 oglądałem w zaciemnionym pomieszczeniu przez ponad 2 godziny na białym ekranie. Optome HD131X na żółtej ścianie w zaciemnieniu i w dzień, także porównanie nie jest miarodajne. Z testów na AVS jak i innych wynika, że to bardzo zbliżone modele z lekką przewagą Optomy.
To co mnie zniechęciło do Benq to dziwny szum w obrazie i dość krótki throw, choć dla niektórych to akurat zaleta. Według mnie obraz z Optomy jest bardziej klarowny i przede wszystkim jaśniejszy co też podkreślane jest w testach. Wczoraj oglądałem film z oknem do połowy zasłoniętym, tak że jeszcze sporo światła wpadało do pokoju. Myślałem, że przy takich warunkach nie da się oglądać, a jednak spokojnie można było czerpać przyjemność z filmu. Wiadomo kontrast i czerń spada znacznie, ale bez przesady. Benq też jest jasnym projektorem i trochę światła go nie zabije. Poziom czerni na moje oko identyczny, choć testy zazwyczaj pokazują minimalną przewagę Benq. Hałas generowany przez oba projektory jest na zbliżonym poziomie w trybie Eco, w trybie Bright Optoma jest trochę głośniejsza. Benq ma 3D przez DLP Link i na niektórych okularach ponoć widać błyski czerwonego światła służącego do synchronizacji, w Optomie tego nie ma. 3D nie testowałem więc więcej powiedzieć nie mogę.
Z miłych dodatków Optoma ma jeszcze podświetlany pilot co się przydaje w ciemnościach kiedy próbujemy coś zmienić w ustawieniach. Jakość wykonania też na lekką korzyść Optomy. Pokrętła chodzą przyjemniej i łatwiej się ustawia ostrość. Generalnie projektor zrobił na mnie duże wrażenie.