A może plazma czy plazma?

setunia

New member
Bez reklam
Witam.
Do rozpoczęcia tego tematu sprowokowała mnie wczorajsza wizyta w sklepie nie dla idiotów w Katowicach. Byłem tam w zupełnie innym celu i śpieszyłem się, więc nie wnikałem w szczegóły, ale zauważyłem ciekawą rzecz.

Otóż obok siebie stały dwa telewizory Panasonica 42PV70 i 42PY700 i na obu była puszcona bajeczka Sezon na misia. Zaciekawiła mnie jedna rzecz - na PV70 obraz był przytłaczająco lepszy pod względem rozdzielczości.
Na plazmie FullHD wyglądał jakby był puszczony z VHS-u. Nie wnikałem w źródłologię i kablologię połączeń bo jak wspomniałem spieszyłem się, ale dziwi mnie jak obsługa osiągnęła tak zadziwiająco różną jakość obrazu i w związku z tym jak zamierzają oni sprzedać ten droższy TV.

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale podejrzewam, że jakiś sprzedawca upatrzył go sobie i zniechęca w ten sposób klientów by na kierownictwie wymusić obniżkę i chapnąć go dla siebie :p
Piszę tego posta ku przestrodze kupujących. Nie sugerujcie się jakością obrazu TV w markietach - tam łatwo o partaninę przy podłączaniu.
 
Ostatnia edycja:

kini0

New member
Bez reklam
HE HE HE.....
To samo dzisiaj miałem- MM w Galerii Lódzkiej. 3 plasmy Samsunga- jakieś dwie stare (modelu nie pamiętam- jednocyfrowe oznaczenie jakieś...) i 50C91H. Stare modele -7k i 11k za sztukę, C91 6k. I teraz najlepszy trik:D!!!!
-na starszych i DROżSZYCH modelach leci demko HD, a na nowszej, tańszej i lepszej obraz z kablówki....
MM- nie dla idiotów?????:hmm:
 

radzix

Member
3 tygodnie temu kupiłem plazme LG PC51 w MM za 2990zł Czy jestem idiotą?? Niewydaje mi się!

Poprostu trzeba wiedzieć co, gdzie i jak.
 

setunia

New member
Bez reklam
radzix napisał:
3 tygodnie temu kupiłem plazme LG PC51 w MM za 2990zł Czy jestem idiotą?? Niewydaje mi się!

Poprostu trzeba wiedzieć co, gdzie i jak.

Nikt tak nie powiedział. A dla uzupełnienia - ja swoją heLGę też kupiłem akurat w tym sklepie w którym miało miejsce to zdarzenie. Obsługa się zmieniła? Nie, raczej nie. Po prostu, w tym przypadku ktoś coś gdzieś spartolił i nie kwapił się, żeby to poprawić.
 
Do góry