Witam. Tydzień temu kupiłem kamerę. Miałem w domu nie używaną od pół roku kasetę Philipsa. Nagrałęm jakieś 20 min i dzisiaj bah. Chce odtworzyć a tu niebieski ekran, chce negrywać a tu informacja: włóż kasetę czyszczącą.
I co teraz? Z lat VHS pamiętam jak się przestrzegało, że kasety czyszczące to najgorsze zło-nie używać! Nie wiem czy mam czyścić głowicę domowym sposobem czy iść do Sony i wyrazić oburzenie faktem, że głowica chce czyszczenia po tygodniu.
Jeśli polecacie jednak kasetę czyszczącą jaką kupić. Z Sony kosztuje 66 zł. Nie ma czegoś godnego polecenia w lepszej cenie? Wiadomo jak dałem 2 tys za kamerę nie będę oszczędzał 60 zł kosztem życia głowica no ale...
I co teraz? Z lat VHS pamiętam jak się przestrzegało, że kasety czyszczące to najgorsze zło-nie używać! Nie wiem czy mam czyścić głowicę domowym sposobem czy iść do Sony i wyrazić oburzenie faktem, że głowica chce czyszczenia po tygodniu.
Jeśli polecacie jednak kasetę czyszczącą jaką kupić. Z Sony kosztuje 66 zł. Nie ma czegoś godnego polecenia w lepszej cenie? Wiadomo jak dałem 2 tys za kamerę nie będę oszczędzał 60 zł kosztem życia głowica no ale...