Bo tak wygląda dzisiejszy rynek. Chcesz bez kompromisów to musisz kupić OLEDA. Ale oled trwały nie jest i nie jest to zakup na lata, jak kiedyś pdp. Więc aby jakoś przymusić klienta do jednak wejścia w oled lcd jako gorsza technologia ma swoje wady, które jednak są dosyć istotne. Nawet topowe lcd mają zawsze "coś" co stanowi o tym, żeby kupić jednak oleda.
A lcd może działać świetnie, bo jeszcze kilka lat temu można było kupić relatywnie niedrogo lcd z kilkuset strefami wygaszania, bdb kontrastem, czernią i kątami widzenia. Jakimś dziwnym trafem takich lcd już nie kupimy. Mamy tych stref kilkadziesiąt, gdzie potrafi to wkurzyć podczas oglądania ciemnych scen, kąty są słabe a kolory sprane. I upchany android, który dopełnia wkurwienia bo się wiesza itp.
Producenci musieli stworzyć nawet sztucznie duże różnice jakościowe między obiema technologiami aby wpychać oledy. Padnie za 3 lata? Znów kupisz oled, bo jednak człowiek przyzwyczaja się do lepszego. Nie spojrzysz na lcd jaki by nie był, bo jednak nie da takiej jakości obrazu jaki miałeś.
Tak to sobie producenci wymyślili
Będąc w Twojej sytuacji Brałbym 120hz najlepiej bez androida. Nie ważne jakie podświetlanie i matryca. Sam kupiłem ips i jest bdb. Nawet ta mało czarna czern okazuje się jednak czarna, widać szczegóły gdzie na va jest smoła a srebrzenie nie jest większe jak na va po odejściu kilkudziesięciu cm od środka ekranu. Do tego plastyka i głębia obrazu z IPS jest lepsza niż na va.
Możesz zamówić przez net tego lg un8500 i sprawdzić. Najwyżej oddasz ale się przekonasz
Sam wychodzę z 42" 720hd plazmy i oddaje już piąty TV.