Rad_k
New member
Dobry wieczór forumowicze,
Dzisiaj do mnie dotarł 65OLED806 (dzięki Kiki!) i się zastanawiam, jak go powiesić, aby Ambilight najlepiej wyglądał. Przede wszystkim jaką odległość od ściany stosujecie? Według Philipsa powinno być "do 15 cm" ale wiele stron, wiele osób radzi większą lub mniejszą odległość. A drugie pytanie, ile staracie się zostawiać miejsca po bokach? Wystarczy niewiele (bo podobno już przy kilku-kilkunastu centymetrach efekt Ambi jest dobrze widoczny), czy właśnie jak najwięcej?
Aktualnie ściana na telewizor ma 230 cm szerokości i 127 cm wysokości (koniec głośnika to 83 cm, początek półki 200 cm, spróbuję dodać zdjęcie). To znaczy, że wieszając 65OLED806 (143 cm na 83 cm) będę miał po około 44 cm po bokach oraz powiedzmy 10 cm od dołu i 24 cm u góry. Czy takie coś Waszym zdaniem jest odpowiednie i właściwe? Czy jednak warto zwiększyć miejsce na telewizor?
- mógłbym przesunąć półkę do góry (i tak wisi krzywo) lub całkiem się jej pozbyć
- mógłbym coś zrobić z głośnikiem centralnym (na pewno znajdę inne miejsce na róg i konia), chociażby zmienić półkę pod telewizor na niższą?
- mógłbym odsunąć regał na książki (widoczny z lewej), zyskując do 44 cm (czyli po bokach będzie po 66 cm)
A może niepotrzebnie się przejmuję, nie męczyć się z przemeblowaniem i zostawić, jak jest? Telewizor powinien być mniej więcej wielkości tego niebieskiego prostokąta. Takie coś wydaje się być ok?
Telewizora jeszcze nie włączałem. Zerkałem tylko do opakowania i naprawdę robi wrażenie, a z wieszaniem zaczekam na weekend na szwagra. Na pewno podzielę się wrażeniami!
Dzisiaj do mnie dotarł 65OLED806 (dzięki Kiki!) i się zastanawiam, jak go powiesić, aby Ambilight najlepiej wyglądał. Przede wszystkim jaką odległość od ściany stosujecie? Według Philipsa powinno być "do 15 cm" ale wiele stron, wiele osób radzi większą lub mniejszą odległość. A drugie pytanie, ile staracie się zostawiać miejsca po bokach? Wystarczy niewiele (bo podobno już przy kilku-kilkunastu centymetrach efekt Ambi jest dobrze widoczny), czy właśnie jak najwięcej?
Aktualnie ściana na telewizor ma 230 cm szerokości i 127 cm wysokości (koniec głośnika to 83 cm, początek półki 200 cm, spróbuję dodać zdjęcie). To znaczy, że wieszając 65OLED806 (143 cm na 83 cm) będę miał po około 44 cm po bokach oraz powiedzmy 10 cm od dołu i 24 cm u góry. Czy takie coś Waszym zdaniem jest odpowiednie i właściwe? Czy jednak warto zwiększyć miejsce na telewizor?
- mógłbym przesunąć półkę do góry (i tak wisi krzywo) lub całkiem się jej pozbyć
- mógłbym coś zrobić z głośnikiem centralnym (na pewno znajdę inne miejsce na róg i konia), chociażby zmienić półkę pod telewizor na niższą?
- mógłbym odsunąć regał na książki (widoczny z lewej), zyskując do 44 cm (czyli po bokach będzie po 66 cm)
A może niepotrzebnie się przejmuję, nie męczyć się z przemeblowaniem i zostawić, jak jest? Telewizor powinien być mniej więcej wielkości tego niebieskiego prostokąta. Takie coś wydaje się być ok?
Telewizora jeszcze nie włączałem. Zerkałem tylko do opakowania i naprawdę robi wrażenie, a z wieszaniem zaczekam na weekend na szwagra. Na pewno podzielę się wrażeniami!