5000-6000k tcl, lg, samsung

ensai

New member
Cześć
Noszę się z zamiarem zakupu nowego TV 65 cali. Czytam, oglądam, łażę po sklepach i juz nie wiem jak się nazywam...

Po kolei (sorry za tak długi elaborat ale tak już mam)
Obecny TV jaki posiadam to 42 calowa plazma od Panasonica. Doskonały TV. No ale lata jednak robią swoje - o ile obraz i płynność to cały czas sztos (wg mnie) to jednak jest to tylko FHD, brak hdrów, 42 cale to też już dzisiaj mikro, do tego bzyczy, żre prąd i robi za grzejnik w zimę.

We wszystkich sklepach mówią mi tak - Plazama? Uuuuuu Panie, po plazmie to tylko OLED bo czerń i płynność. Ale ja się uparłem i napaliłem się na Mini leda bo tak naprawdę wszystko co przyrównam do swojej plazmy jest teraz lepsze, szybsze, po prostu "bardziej". No i cena też nie jest bez znaczenia. Nakręciłem się na TCL C845 który jest mi gorąco odradzany w niemal kazdym sklepie. Bo to TCL, bo ten TCL w europie to nie ten TCL w stanach, bo to nie jakość lg/samsunga/sony itp, itd.. W końcu w MediaEkspert udało mi się namierzyć tego TCLa na wystawie, warunki niezbyt idealne ale "testowałem" go ponad godzinę. Przede wszystkim chciałem zweryfikować czy będę widział smużenie.. odpaliłem jakiś testowy filmik na youtubie i faktycznie, przy bardzo szybkim ruchu widać delikatną smugę. Odpaliłem kilka filmów akcji - żadnego smużenia, nic nie widzę. Czyli w sumie spoko - jak w filmach nie widać to nie ma problemu. Ale były inne problemy - pierwszy to tryby filmowe które aktywowały się jak chciały i kiedy chciały i właściwie żadnego nie udało mi się wyregulować tak aby mi obraz pasował... No ale zakładam, że jednak po jakimś czasie znalazłbym swoje ustawienia. Drugi problem jest jednak cięższy i właściwie eliminujacy ten tv - obraz haczył/zacinał. Podczas puszczania testowaego materiału aby sprawdzić smużenie, przy bardzo szybkim ruchu obraz zwyczajnie rwał... No i to jest już lipa po całości. Obok stał jakiś oled od Panasonica - odpaliłem dokładnie ten sam materiał, to samo wifi, tez google tv, itp - wszystko pięknie, płynnie, a TCL co jakiś czas rwał obraz i pojawiały się artefakty. Podczas puszczania zwykłych filmów może raz przycieło.. ale przycieło! Specu sprzedawca powiedział, że ogólnie TCL tak mają bo w tych tv jest google tv a to jest zasobożerne i np. takie sony to w swoich TV ma dwa procesory, jeden pod system a drugi pod odtwarzanie.. (nie wiem czy to prawda). W każdym razie emocje opadły, byłem na ten tv napalony jak szczerbaty na suchary, brakowało mi tylko kropki nad i. I teraz pytanie - czy to normalne, że tv z 2023 ze średniej półki rwie obraz? Czy w apkach typu netflix, hbo max itp może się zdarzyć, że obraz na tym tv bedzie rwać/zacinać się? Albo podczas grania na konsoli? Cena tego tv to obecnie 5999, ma chyba wszystko co potrzebuje tylko.. obraz rwie.

Po powyższej historii stwierdziłem, ze dobra, może jednak tego OLEDa. W jakimś sklepie zacząłem bawić się LG C2. No bajka, piękny płynny obraz, od strzała byle jaki materiał z YT wyglądał prześlicznie, no rewelacja. Ale... wyjściowo 8300k zł.. w promo można zejść do 7500 ale to dalej nie 5999.. mógłbym dołożyć, ale różnica spora, szukam dalej

Natrafiłem na QD-OLEDA, w necie same zachwyty, ale właściwie we wszystkich sklepach w których byłem.. nikt mi tego wynalazku nie polecił. Jak się dopytywałem o QD-OLEDA od samsunga to - Panie, to jest nowe, nie wiadomo jak to po czasie będzie działać, to się grzeje bardziej niż zwykły OLED więc jest większe ryzyko wypalenia. Poza tym ponoć samsung w jakiejś kolejnej generacji rezygnuje ze swoich matryc i będzie brał od LG a to "coś" znaczy... No i bądź mądry a cena tego QD-OLEDA ze wszystkim rabatami, cashbeckami to ok 6500k.. (zeszłoroczny model) to dalej nie 5999 ale też nie 7500. O co chodzi z tymi QD-LEDAMI, warto się tym interesować? Czemu to jest tańsze niż zwykły OLED?

Reasumując, raczej zaryzykowałbym i wziąłbym TCL gdybym miał pewność, że nie będzie problemów "wydajnościowych".
Jeżeli nie TCL to LG zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ale znowu cena... Z kolei QD-OLED straszą, że to tv na 3 lata i do śmietnika bo się spali/wypali... Ktoś coś doradzi, poleci? Może jakiś inny model TV?

Czy OLEDy w porównaniu do plazm wypalają się szybciej czy to "ten sam poziom ryzyka"?. Moja plazma ma ponad 10 lat i trzeba się mocno przyjrzeć (i w odpowiednich warunkach) aby dojrzeć śladowe wypalenia. A było bardzo dużo grane na PS4 i oglądane zwykłej TV.

Nowy TV będzie przede wszystkim do VOD i okazjonalnego PS5.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Plazma jak sam już wiesz, była extra - mimo tysięcy hejtu "specjalistów" że na amen sie wypali .
Oled ma mniejszą możliwość, a są oledy które maja dodatkowe specjalne zabezpieczenia.
Masz Philipsa 65Oled 707 za 6999 zł z takim zabezpieczeniem.
I ta jakość wygrywa u Ciebie - po tym do czego przez lata jesteś przyzwyczajony.

Na drugim miejscu jest ten mini led co sprawdzałeś, ale źle sprawdzałeś.
W domu masz sygnał dedykowany na sklepie podzielony - więc mogą następować przycięcia.
Nawet jedna osoba która kupił ten model nie napisała o takim problemie.
Wiec śmiało możesz go brać pod uwagę . Masz dla członków forum za 5699 zł z pakietem.
 

ensai

New member
Dzięki za odpowiedzi
Dzisiaj ponowny trip do sklepu - ponownie bawiłem się C2 i ten tv to jest sztos. I ten tv nawet całkiem przyzwoicie gra (w porównaniu do mojego Panasonica to gra świetnie).
Bawiłem się też wspomnianym Philipsem 707 - jakoś obrazu podobna do C2 ale wydawał się znacznie ciemniejszy od C2. Dźwięk też trochę słabszy.
LG B2 do rozważenia, z takiego prostego porównania na stronach sklepowych wynika, że główna różnica to jakość wykończenia, mniej złącz i gorsze nagłośnienie, reszta to samo a cena bliska 6k.
Odnośnie TCL - udam się do sklepu jeszcze raz i ponownie przetestuje, dzisiaj byłem w innym sklepie i nie mieli go na wystawie. Dalej w niego wierze :) ale ten C2 szepta do mnie coraz skuteczniej
 

luck76

Well-known member
Dzięki za odpowiedzi
Dzisiaj ponowny trip do sklepu - ponownie bawiłem się C2 i ten tv to jest sztos. I ten tv nawet całkiem przyzwoicie gra (w porównaniu do mojego Panasonica to gra świetnie).
Bawiłem się też wspomnianym Philipsem 707 - jakoś obrazu podobna do C2 ale wydawał się znacznie ciemniejszy od C2. Dźwięk też trochę słabszy.
LG B2 do rozważenia, z takiego prostego porównania na stronach sklepowych wynika, że główna różnica to jakość wykończenia, mniej złącz i gorsze nagłośnienie, reszta to samo a cena bliska 6k.
Odnośnie TCL - udam się do sklepu jeszcze raz i ponownie przetestuje, dzisiaj byłem w innym sklepie i nie mieli go na wystawie. Dalej w niego wierze :) ale ten C2 szepta do mnie coraz skuteczniej
To co napisałeś nt procesora TCL vs Sony to fakt. Pomijając kwestię dodatkowego przetwornika obrazu, SOC Sony i Philips jest nawet 30% (ale w większości zastosowań o ok 20%) szybszy od TCL. Ten 707 to taki odpowiednik B2. Jak chcesz poczytać rzeczowych ocen, ze szczegółami, poczytaj sobie na geex recenzje. Jest zrozumiale i po polsku, bez inspirowania się materiałami reklamowymi producenta.
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
mimo tysięcy hejtu "specjalistów" że na amen sie wypali .
Jestem jednym z tych,jak to ładnie określiłeś "specjalistów",którzy mieli plazmę.55ST60 ,czyli ostatni wypust Panasonica.Grała niemal 9 lat.Ale niewiele przed drugimi "urodzinami" na ekranie pojawił się ślad po logo programu.Owszem,delikatny ale już widoczny.
Nie powidok a typowe wypalenie.Nie znikało samoistnie,nie można było tego usunąć.
Plazma była na początku użytkowania za radą między innymi ludzi z tego forum "docierana".Bodaj dwieście godzin na minimalnym kontraście ,kolorach i nie wiedzieć czym jeszcze.
I co?I nic.Plazma to plazma.Wypalenia miała wpisane w metrykę.Bo jakoś nie chce mi się wierzyć ,że tylko ja miałem pecha i na mojej plazmie został ślad.
Owszem,niektórzy userzy plazm twierdzili ,że ich egzemplarze są wolne od wypaleń.Nie twierdzę ,że tak nie było.Ale jak dopytywałem się na ten temat bardziej dociekliwie to okazywało sie ,że odlądali na przykład tylko DVD i BD i żadnych stacji telewizyjnych ,które miały swoje nieruchome logo.Że o innych statycznych obrazach nie wspomnę.
A oled?
Niestety cierpi na tą samą dolegliwość.I w dużej mierze od użytkowania zależy czy na ekranie pojawią się jakieś "kwiarki".
 

luck76

Well-known member
Jestem jednym z tych,jak to ładnie określiłeś "specjalistów",którzy mieli plazmę.55ST60 ,czyli ostatni wypust Panasonica.Grała niemal 9 lat.Ale niewiele przed drugimi "urodzinami" na ekranie pojawił się ślad po logo programu.Owszem,delikatny ale już widoczny.
Nie powidok a typowe wypalenie.Nie znikało samoistnie,nie można było tego usunąć.
Plazma była na początku użytkowania za radą między innymi ludzi z tego forum "docierana".Bodaj dwieście godzin na minimalnym kontraście ,kolorach i nie wiedzieć czym jeszcze.
I co?I nic.Plazma to plazma.Wypalenia miała wpisane w metrykę.Bo jakoś nie chce mi się wierzyć ,że tylko ja miałem pecha i na mojej plazmie został ślad.
Owszem,niektórzy userzy plazm twierdzili ,że ich egzemplarze są wolne od wypaleń.Nie twierdzę ,że tak nie było.Ale jak dopytywałem się na ten temat bardziej dociekliwie to okazywało sie ,że odlądali na przykład tylko DVD i BD i żadnych stacji telewizyjnych ,które miały swoje nieruchome logo.Że o innych statycznych obrazach nie wspomnę.
A oled?
Niestety cierpi na tą samą dolegliwość.I w dużej mierze od użytkowania zależy czy na ekranie pojawią się jakieś "kwiarki".
Sam miałem g20 i było wypalenie ale minimalne i po 10 latach. Było baaardzo małe na pasku tvn24 - widoczne tylko na błękitnej planszy testowej :)
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
Sam miałem g20 i było wypalenie ale minimalne i po 10
Na mojej plazmie też to wypalenie było minimalne.I też widoczne w określonych warunkach.Ale było, i ja o tym doskonale wiedziałem.
Jeśli ktoś miał to szczęście ,że jego PDP uniknęła tego "schorzenia" to może mówić o szczęściu.
Ale twierdzenie ,że plazmy wcale się nie wypalały jest nieprawdziwe.
 
Do góry