5 lat gwarancji sony powraca

senior45

New member
Ta gwarancja nie obejmuje "norm" producenta.Bylo tu kilka przykladow.Sony uzna gwarancje jesli telewizor sie calkowicie spali lub przestanie dzialac matryca a i tak na 100% beda drazyc i szukac winy u klienta zarzucajac mu niewlasciwe uzytkowanie.Dlatego ja wzialem gwarancje plus ktora zwroci mi koszty za TV nawet gdy go zrzuci dziecko na ziemie.Moim zdaniem ta gwarancja to tylko przynenta na klienta.
 

Sych

New member
meduza88, tfuu senior45, zawsze wszędzie zdarzają się niekompetentni ludzie. Wszędzie gwarancja obejmuje to, co jest w niej napisane. A to jak w Polsce firmy traktują ludzi, to już inna bajka, a raczej inne standardy. Jeżeli jest usterka spowodowana winą sprzętu i masz gwarancje, zawsze masz możliwość starania się o naprawę. 5 lat to nie mało.
Ale zawsze najlepiej narzekać..
 

cyber78

Member
Bez reklam
Ja kupiłem TV w styczniu i się załapałem na promocję 5 lat która była wtedy.
Po zarejestrowaniu dostałem w PDF gwarancję nową, która całkowicie zastępuje starą gwarancję i obejmuje czas od daty zakupu + 5 lat.
Są to dokładnie takie same warunki jak w zwykłej gwarancji na 2 lata, więc jak coś nie obejmowało w zwykłej to nie ma nic dodatkowo, ale też nie ma żadnych wyłączeń np. że po 2 latach to jest już tylko na część usterek.

Jak ktoś miał problemy to tylko z interpretacją tych zapisów - albo przez siebie albo przez serwis :p.

Ja się cieszę że mam taką gwarancję (nawet jak było na tym forum o problemach) - niż cieszyć się że nie mam nic.
 

Sych

New member
Najważniejsze, żeby z niej nigdy nie skorzystać:D Ja i tak wiem, że nie będę miał telewizora 5 lat. Jak skończę przeprowadzkę i odkuję się, to pewnie wezmę jakiś wyższy model. Jeszcze teraz tak technika się rozwija, że za 1-2 lata to co teraz jest nowością, będzie minimum... Ale zawsze mieć 5 lat, a nie mieć- wiadomo co jest lepsze:D
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
cyber78 napisał:
Jak ktoś miał problemy to tylko z interpretacją tych zapisów - albo przez siebie albo przez serwis :p.

Ja się cieszę że mam taką gwarancję (nawet jak było na tym forum o problemach) - niż cieszyć się że nie mam nic.

Tjaa, "zli" klienci, zle interpretujący gwarancję i biedne Bogu ducha winne serwisy. Jakoś na tym forum co chwilę czytam że banding, bleeding,clouding,piszczenie,buczenie lub też martwe pixele i że serwisy mają to w dupie bo "wszystko mieści się w normie". No to niezłe normy mają te firmy... Ja jakoś nie widzę tu złej interpretacji gwarancji przez klientów a raczej ze złą (dla klienta) jej interpretacją przez te nędzne "serwisy". A jeśli jesteś zadowolony ze swojej przedłużonej gwary to bardzo się cieszę i mam nadzieję że Ty też cieszył się będziesz jak Ci serwis odmówi naprawy/wymiany tv, jeśli przytrafi się twojemu tv jedna z wymienionych przeze mnie wad. A takie zdarzają się najczęściej (z reguły od nowości).
 

senior45

New member
Zgadza sie panie Sierzancie.Kazdy jest zadowolony z 5-letniej gwarancji dopoki ukochany telewizor sie nie zepsuje.Nie jest to jedyne forum gdzie ludzie pomimo tej wspanialej gwarancji nie moga uporac sie z reklamacja gdyz wszystkie usterki wymienione przez Sierzanta ( notabene bardzo czeste) mieszcza sie w normach Sony.
 

cyber78

Member
Bez reklam
SierzantHarris przecież napisałem, że chodzi mi o interpretację przez klienta ale również przez serwis, wcale nie twierdzę, że serwis ma zawsze rację, wręcz przeciwnie. Chodziło mi tylko o zarzut, że ta gwarancja promocyjna jest gorsza bądź okrojona w stosunku do standardowej gwarancji którą otrzymuje każdy klient na dwa lata. To jest pierwsza kwestia.
Natomiast to, że jak ci TV padnie to pewnie serwis cie oleje i każe płacić to jest druga kwestia i jest ona niezależna od tego czy masz 2 lata czy 5 gwarancji.
Serwisy są w Polsce jeszcze na takim etapie, że doją klienta ile wlezie, a producent nie rozumie jeszcze, że jakość marki zależy głównie od tego.
I nie chodzi ty o serwis SONY ( a z nim jest sporo kłopotów w Polsce ) ani nawet o serwisy elektroniki, generalnie gdzie nie spojrzysz to jest bagno.
Np tak Toyota - chwalili się dobrymi autami i mała ilością awarii. Mam Avensiske i wiem jak doją ludzi, w okresie gwarancji zaczęły światła przednie parować - oczywiści gwarancje tego nie obejmuje, a wymiana sztuki to 1200zł - od znajomego z sewisu sie dowiedziałem że wymieniaja tylko uszczelkę obsadki żarówki. Kurwica mnie wzieła, że chcieli mnie wydoić na 2500zł a guwnianą podkładkę za 1zł wstawić.

Trzeba walczyć i ujawniac postępowanie serwisów, tylko to może zmienić nastawienie do nas.
 

p.stasiak

New member
Jak będzie 10 lat też będzie nie dobrze dla niektórych, bo wiadomo tak będą robili sprzęt, żeby się popsuł po 11 latach.
 

WojtR

Member
Bez reklam
cyber78 napisał:
SierzantHarris przecież napisałem, że chodzi mi o interpretację przez klienta ale również przez serwis, wcale nie twierdzę, że serwis ma zawsze rację, wręcz przeciwnie. Chodziło mi tylko o zarzut, że ta gwarancja promocyjna jest gorsza bądź okrojona w stosunku do standardowej gwarancji którą otrzymuje każdy klient na dwa lata. To jest pierwsza kwestia.
Natomiast to, że jak ci TV padnie to pewnie serwis cie oleje i każe płacić to jest druga kwestia i jest ona niezależna od tego czy masz 2 lata czy 5 gwarancji.
Serwisy są w Polsce jeszcze na takim etapie, że doją klienta ile wlezie, a producent nie rozumie jeszcze, że jakość marki zależy głównie od tego.
I nie chodzi ty o serwis SONY ( a z nim jest sporo kłopotów w Polsce ) ani nawet o serwisy elektroniki, generalnie gdzie nie spojrzysz to jest bagno.
Np tak Toyota - chwalili się dobrymi autami i mała ilością awarii. Mam Avensiske i wiem jak doją ludzi, w okresie gwarancji zaczęły światła przednie parować - oczywiści gwarancje tego nie obejmuje, a wymiana sztuki to 1200zł - od znajomego z sewisu sie dowiedziałem że wymieniaja tylko uszczelkę obsadki żarówki. Kurwica mnie wzieła, że chcieli mnie wydoić na 2500zł a guwnianą podkładkę za 1zł wstawić.

Trzeba walczyć i ujawniac postępowanie serwisów, tylko to może zmienić nastawienie do nas.

no avensis szczególnie w dizlu z poczatku produkcji to nie było udane auto :-D
 

Ares78

New member
senior45 napisał:
Nie jest to jedyne forum gdzie ludzie pomimo tej wspanialej gwarancji nie moga uporac sie z reklamacja gdyz wszystkie usterki wymienione przez Sierzanta ( notabene bardzo czeste) mieszcza sie w normach Sony.
Z oceną serwisu się wstrzymam bo jak na razie nie miałem potrzeby wysyłać sprzętu na gwarancje. Co do samych usterek nie wmówisz mi, że martwe piksele są nagminne mam dwa LCDki w domu każdy po 40 cali i na żadnym nie stwierdziłem chyba, że są i ich nie widać (z lupą szukał nie będę). A sama gwarancja wole mieć 5 lat niż 2 to chyba oczywiste zwłaszcza, iż i tak jest to górna granica czasu kiedy zdecyduje się na coś nowego...
 
Do góry