5.1 modne na głębokiej prowincji - dyskusja

na czym i jak słucham muzyki stereo / na czym wolałbym słuchać


  • Total voters
    0
D

Deleted member 121090

Guest
Ale Twoje doświadczenia nie świadczą o tym że kino domowe jest złe. Dowodzą tylko tego, że aby było przyzwoite musi dużo kosztować. Ty widocznie miałeś dużo słabszy zestaw kina niż obecne stereo. Żeby się przekonać że jednak 5.1-7.1-9.2może dostarczać dźwięku dobrej jakości, trzeba po prostu do jego budowy użyć elementów które w stereo uważamy za wystarczające.
Aby kino domowe mogło konkurować i być porównywalne ze stereo to musi być co najmniej 3-4 razy droższe od stereo ze względu na ilość napędzanych kolumn.
Zbuduj kino na tych samych kolumnach które masz w stereo i zasil je z podobnej klasy końcówek mocy. Będziesz miał tą samą detaliczność, szczegółowość i jeszcze większą przestrzenność.
Podana powyżej kwota 30-40tzł, jeśli mówimy o nowych elementach, to niestety nie jest budżet który pozwala sobie podokazywać w kinie domowym.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Prokop

New member
Bez reklam
Podana powyżej kwota 30-40tzł, jeśli mówimy o nowych elementach, to niestety nie jest budżet który pozwala sobie podokazywać w kinie domowym.
Chyba popadamy w jakąs paranoje, bo zaraz okaże się, że sprzęt do kina domowego to przywilej milionerów. Taka kwota i sporo niższa pozwala spokojnie mieć te same doznania (jak nie lepsze) co w kinie, chodzę to wiem :) (piszę tu tylko o elementach systemu audio).
 

robiz

New member
Oczywiscie, że nie uwazam ze KD jest złe. Twiedziłem tylko, że u mnie " wygasła pasja" do KD. Przez te wszystkie lata byłem " wierny " technice SONY, może to ona spowodowała , ze " coś się wypaliło " ; ). Choć zawsze starałem sie kupować mozliweie najwyższe " klocki " to z perspektywy czasu wydaje sie , że mozna było lepiej inwestować te pieniądze, w inna markę.

Odnosnie tych kwot, o których mowa, to ja miałem na myśli raczej pełny zestaw KD, sam projektor ( jeżeli jest taka potrzeba i ochota ) moze uszczuplic dość powaznie ta kwote. Ale nawet kupując wszystko nowe od podstaw: TV, odtwarzacz, ampli, kable, kolumny, to będziemy sie jednak kręcic blikso zołozonych sum.

robiz
 
D

Deleted member 121090

Guest
Chyba popadamy w jakąs paranoje, bo zaraz okaże się, że sprzęt do kina domowego to przywilej milionerów. Taka kwota i sporo niższa pozwala spokojnie mieć te same doznania (jak nie lepsze) co w kinie, chodzę to wiem :) (piszę tu tylko o elementach systemu audio).
No niestety to nie paranoja tylko realia. Ale żeby nie być gołosłownym.
Dobry procesor to wydatek 10-20 i więcej tysięcy złotych.(Np.Arcam P888-24tzł, AVM50 ta sama cena) Do tego ze trzy końcówki mocy(do systemu 7.1). To też wydatek po minimum 5-10tzł za sztukę.(Np. ładny Onkyo M5000R po 10tzł za dwa kanały) Teraz kolumny:
na fronty żeby było dobrze trzeba by 15-20tzł dać. Center też 5-10tzł. Do tego sub. Jak ma być przyzwoity to 15-25tzł( Velodyne DD-18 to 26tzł). Najlepiej oczywiście byłoby kupić dwa. No i cztery tyły. Tu już może być skromniej ale raczej po ok. 5tzł za sztukę żeby nie odstawały od frontów trzeba by przeznaczyć. No i jeszcze źródło. Tu chwalony za dobrą jakość w rozsądnej cenie jest Oppo 95, tym razem tanio, tylko 5tzł.
Teraz jeszcze kable, zadbać o przynajmniej przyzwoitą akustykę pomieszczenia i będzie na pewno tak dobrze jak w stereo.
Jak widzisz za kwotę 30-40tzł naprawdę nie można zaszaleć w kinie domowym. A o tym pisałem.
Zresztą jak masz typ na nowe elementy kina domowego które dadzą zestaw lepszy niż w kinie, w kwocie jak piszesz dużo niższej, to go tu zapodaj. Nie twierdzę że nie masz racji. Obyś miał. Z chęcia skorzytam z Twoich typów.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ethar

New member
Nie popadajmy w paranoję. Jest taka zasada, że jakość towaru nie rośnie wprostproporcjonalnie do ceny. Podejrzewam, że na ślepy odsłuch 99% osób nie usłyszałoby różnicy pomiędzy sprzętem za 5 i 50 tysięcy.
Niestety jest taka tendencja, że ludzie gloryfikują swoje nabytki, w szczególności, te na które wywalili na masę kasy.
Zadajmy sobie pytanie czy sprzęt wart 100 tysięcy jest 10 razy lepszy od tego za 10tys? Odpowiedź jest prosta - nie jest. Więc rzucanie takimi kwotami jest bezsensowne.
Sądzę, że kinem domowym można się cieszyć już za kwotę poniżej 10 tysięcy.
Oczywiście jak ktoś ma kasę i dla niego 100 kawałków to pestka to niech je wydaje jak chce, ale twierdzenie, że tylko na sprzęcie za grubą kasę można mieć frajdę z oglądania filmów, jest błędne i typowo snobistyczne.

A wracając do tematu. Osobiście uważam, że redaktor używając tego sformułowania chciał okazać swoją wyższość, która jest jego mechanizmem obronnym wynikającym z zaburzonego poczucia własnej wartości. :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D

Deleted member 121090

Guest
Nie popadajmy w paranoję. Jest taka zasada, że jakość towaru nie rośnie wprostproporcjonalnie do ceny. Podejrzewam, że na ślepy odsłuch 99% osób nie usłyszałoby różnicy pomiędzy sprzętem za 5 i 50 tysięcy.
Nie no bez przesady. Może głuchy by takiej różnicy nie usłyszał ale każdy ze zdrowymi uszami tak! I to wyraźnie.


Zadajmy sobie pytanie czy sprzęt wart 100 tysięcy jest 10 razy lepszy od tego za 10tys? Odpowiedź jest prosta - nie jest. Więc rzucanie takimi kwotami jest bezsensowne.
[/QUOTE]
Oczywiście że nie będzie 10x lepszy. Ale na pewno będzie wyraźnie lepszy. I ten kto chce mieć lepiej i go stać zapłaci. Ten kto nie potrzebuje/szuka wyższej jakości nie. Ale niby dlaczego przytaczanie konkretnych, wysokich sum ma być bezsensowne? Wyjaśnij proszę.


Sądzę, że kinem domowym można się cieszyć już za kwotę poniżej 10 tysięcy.
Oczywiście jak ktoś ma kasę i dla niego 100 kawałków to pestka to niech je wydaje jak chce, ale twierdzenie, że tylko na sprzęcie za grubą kasę można mieć frajdę z oglądania filmów, jest błędne i typowo snobistyczne.
[/QUOTE]
Oczywiście że można się cieszyć kinem i za dwa tysiące złotych. Dlaczego niby nie?
Ja osobiście też nie kupiłem i raczej nie kupię kina za 50-100tzł. Staram się skompletować niezły zestaw za jak najmniejsze pieniądze. Dlatego staram się kupować wybitny ale używany sprzęt. Oczywiście tam gdzie się da. Dobrego, starego procesora kina domowego z nowymi standardami nie kupisz bo takich nie ma. Ale kolumny, końcówki jak najbardziej.
Ja odpowiadałem na wpis kolegi który twierdził że kino domowe nie daje takiej frajdy i jakości jak stereo. Ja natomiast z autopsji twierdzę, że owszem daje tylko wymaga znacznych środków. Co najmniej 3-4 krotnie wyższych niż porównywalne stereo. I stąd się biorą częste opinie że kino jest słabsze od stereo. Jak będzie zbudowane ze słabszych elementów to jak ma nie odstawać?
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Oczywiscie, roznica na slepo bedzie miedzy 5 a 50 tys, ale 15-20 a 50 juz niekoniecznie, a juz na pewno nie wprosproporcjonalna do przyrostu ceny.
 

Prokop

New member
Bez reklam
No niestety to nie paranoja tylko realia. Ale żeby nie być gołosłownym.
Dobry procesor to wydatek 10-20 i więcej tysięcy złotych.(Np.Arcam P888-24tzł, AVM50 ta sama cena) Do tego ze trzy końcówki mocy(do systemu 7.1). To też wydatek po minimum 5-10tzł za sztukę.(Np. ładny Onkyo M5000R po 10tzł za dwa kanały) Teraz kolumny:
na fronty żeby było dobrze trzeba by 15-20tzł dać. Center też 5-10tzł. Do tego sub. Jak ma być przyzwoity to 15-25tzł( Velodyne DD-18 to 26tzł). Najlepiej oczywiście byłoby kupić dwa. No i cztery tyły. Tu już może być skromniej ale raczej po ok. 5tzł za sztukę żeby nie odstawały od frontów trzeba by przeznaczyć. No i jeszcze źródło. Tu chwalony za dobrą jakość w rozsądnej cenie jest Oppo 95, tym razem tanio, tylko 5tzł.
Teraz jeszcze kable, zadbać o przynajmniej przyzwoitą akustykę pomieszczenia i będzie na pewno tak dobrze jak w stereo.
Jak widzisz za kwotę 30-40tzł naprawdę nie można zaszaleć w kinie domowym. A o tym pisałem.
Zresztą jak masz typ na nowe elementy kina domowego które dadzą zestaw lepszy niż w kinie, w kwocie jak piszesz dużo niższej, to go tu zapodaj. Nie twierdzę że nie masz racji. Obyś miał. Z chęcia skorzytam z Twoich typów.
Tak podchodząc do tematu to nawet 100000 zł było by za mało :) Ja mówię o kinie domowym (a raczej częsci związanej z dźwiękiem), który jakoscią możemy porównać z tym klasycznym kinem. Spójrz w moją sygnaturę i zapewniam, że efekty dźwiękowe są na poziomie, nie, są lepsze niż w klasycznym kinie (a w paru byłem) i wcale ten zestaw nie kosztował mnie 30000zł.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Oczywiscie, roznica na slepo bedzie miedzy 5 a 50 tys, ale 15-20 a 50 juz niekoniecznie, a juz na pewno nie wprosproporcjonalna do przyrostu ceny.
Nigdy wzrost ceny nie jest wprost proporcjonalny do przyrostu wartości. Najłatwiej taką korelację uzyskać w niskich wartościach. W słabym kinie jak go doinwestujesz kwotą 2tzł to to znacząco poczujesz, w bardzo drogim możes sobie za tą kwotę co najwyżej kupić kabelek i łudzić się że pomogło.
Zresztą w stereo mamy to samo.

Tak podchodząc do tematu to nawet 100000 zł było by za mało :) Ja mówię o kinie domowym (a raczej częsci związanej z dźwiękiem), który jakoscią możemy porównać z tym klasycznym kinem. Spójrz w moją sygnaturę i zapewniam, że efekty dźwiękowe są na poziomie, nie, są lepsze niż w klasycznym kinie (a w paru byłem) i wcale ten zestaw nie kosztował mnie 30000zł.
W sali kinowej mamy ten problem że jest duża i bardzo trudno jest zapewnić te same wrażenia dla wszystkich. Ja nie jestem zachwycony tym co najczęściej słyszę w tradycyjnym kinie.
PROKOP ale Twój zestaw nowy w momencie debiutu kosztował sporo powyżej 30tzł:), a że Tobie udało się jak rozumiem kupić go taniej, to tylko pogratulować.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
50tys. to nie jest zawrotna kwota na KD dla wymagajacego uzytkownika, wystarczy policzyc kilka elementow i juz sie robi 30-40tys. nie liczac oczywiscie tv/projektora.
Tyle ze powyzej tej kwoty aby poczuc faktycznie roznice wypadaloby odpowiednio przygotowac pomieszczenie, a nie wrzucic do salonu z aneksem bez odpowiedniego wygluszenia, w takim wypadku mozna mozna mowic o slyszalnych roznicach idac jeszcze wyzej z wydatkami, w przeciwnym wypadku to jest bez sensu. Jak widze drogie sprzety (kolumny) wcisniete miedzy meble, w cudacznym pokoju to zwyczajnie jest to przerost formy nad trescia.
Podobnie jest z autami, roznice widac golym okiem do pewnej kwoty, czyli powiedzmy od Punto do S-klasy Amg, potem juz zaczynaja sie te drozsze fanaberie: Bentleye,RR itp. jest lepiej ale nie adekwtanie do ceny, placi sie juz za fakt posiadania i kilka niuansow.
HQ150 dobrze policzyl. Lepsze Cantony to juz ponad 20tys. Jade to samo, a to dopiero poczatek listy.
U mnie kolumny do KD 20tys. Ampli 6.5tys. BR 3tys. kable itp. Juz jest 30tys. a przeciez jest tyle lepszych rozwiazan do rozbudowy. Juz nie wspominam od tunerach sieciowych,cd,wzmacniaczach no i w koncu tv/projektorze.
Jestem takze zdania ze mniejsze pieniadze kinem-domowym takze mozna sie cieszyc i miec duzo radochy.
 

rafix01

Member
Bez reklam
Moim zdaniem powinniśmy dążyć do tego żeby słuchać muzyki w ten sam sposób jak została nagrana. Oczywiście jeśli słucham oryginalnej płyty nagranej w mono to i odsłuch będzie w mono. Nic mi nie da sztuczna próba podnoszenia tego materiału do stereo w warunkach domowych.
Różnica między muzyką stereo i kinem domowym jest jeszcze taka, że stereo jest nagrane w ten sposób, że wykonawców masz przed sobą. I system stereo stara się to właśnie oddać. Czujesz się jak na koncercie. Przerobienie tego materiału na 5.1 np. jest błędne. Bo naraz perkusja albo poszczególne jej elementy pojawiają Ci się za plecami. No to daje wrażenie nienaturalności.
Co do organów kościelnych to faktycznie wyjątek gdy źródło dźwięku masz za plecami. Ale jeśli masz płytę stereo z takim koncertem to odwróć się do kolumn plecami i już. Będziesz miał dźwięk tylko z tyłu jak w naturze:)
W kinie jest inaczej. Akcja ma nie dziać się na scenie przed nami. To nie antyczny teatr. Kino ma nam dać złudzenie że jesteśmy w centrum akcji. Np. samoloty czy przebiegające zwierzęta pozornie przebiegają nam po pokoju nie tylko z lewej na prawą stronę ale i też z przodu na tył i odwrotnie. Niektóre efekty dźwiękowe własnie dzieją się tylko za naszymi plecami.

dokładnie jest to również moje stanowisko, więc zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Zeby poczuc sie jak na koncercie trzeba dysponowac materialem audio ktory jest maksymalnie zblizony do tego jakie sami slyszelismy stojac w tlumie, proste - po co to komplikowac.
Stereo nie jest nam tego w stanie zapewnic mimo fantastycznej jakosci, jak nie bede slyszal z tylu tlumu, specificznego poglosu (bez tylnych glosnikow nie bedzie tego efektu) i mase innych detali, to nigdy nie bede sie czul jak na koncercie, a jak na nagraniu studyjnym - do czego wlasnie jest stworzone stereo.
"Przerabianie" zrodlowego stereo poprzez rozne tryby dsp na 5.1 to juz inna bajka.
Zreszta niech kazdy slucha jak lubi.
 
Ostatnia edycja:

Bepeh

New member
zgadzam sie z armanigiem...

jedyne co w miare brzmi w pokoju odsłuchowym to tryb logic w HK ale subiektywnie dopiero w 7.1.

co do pogodzenia stereo i kino w jednym pokoju za jakieś sensowne pieniądze to w kregach wtajemniczonych mówi się o rozwiązaniu 4 głośnikowym (test BR w Audio Video to potwierdza)
min dobry BR z dekoderami i dobrym DAC na pokładzie np Oppo 93SE podpiety analogowo do 2 średniej klasy wzmaczniaczy stereo i 4 głośników min średnia klasa stereo.
mamy prawie idealny mix dobrej jakości i dzwieku nieosiągalny w kinie domowym i w stereo oddzielnie za b. rozsądną cenę.
 

rafix01

Member
Bez reklam
[...]Stereo nie jest nam tego w stanie zapewnic mimo fantastycznej jakosci, jak nie bede slyszal z tylu tlumu, specificznego poglosu (bez tylnych glosnikow nie bedzie tego efektu) i mase innych detali, to nigdy nie bede sie czul jak na koncercie, a jak na nagraniu studyjnym - do czego wlasnie jest stworzone stereo. [...]

Zreszta niech kazdy slucha jak lubi.

A płyty CD z koncertów?
M.in dzieki dźwiękom odbitym można usłyszeć tłum z tyłu ... mam tak np. jak słucham CD koncertowego Dire Straits z normalnego stereo w trybie pure direct ... zresztą tłum jest tylko słyszalny w przerwach między utworami i trochę na początkach utworów ... w trakcie utworów tłum grzecznie słucha i delektuje się muzyką :blagam:

Dokładnie, ale podyskutować zawsze można :)
 

Prokop

New member
Bez reklam
jedyne co w miare brzmi w pokoju odsłuchowym to tryb logic w HK ale subiektywnie dopiero w 7.1.
LOGIC? Chyba jedyny tryb dekodowania wielokanałowego, który brzmi tak nienaturalnie jak to tylko możliwe. Zupełnie nie polecam, jesli kto chce na słabszym systemie poprawić głębię w stereo to DD PL II.
min dobry BR z dekoderami i dobrym DAC na pokładzie np Oppo 93SE podpiety analogowo do 2 średniej klasy wzmaczniaczy stereo i 4 głośników min średnia klasa stereo.
mamy prawie idealny mix dobrej jakości i dzwieku nieosiągalny w kinie domowym i w stereo oddzielnie za b. rozsądną cenę.
To jest wyjscie, jesli zrezygnujemy z pomiaru akustyki pomieszczenia co w systemach wielokanałowych jest naprawdę ważne. Nie wspomnę np o radiu internetowym, możliwosci podpięci subwoofera, braku potrzeby kupowania kabli sygnałowych (dosć kosztownych) i jeszcze innych paru rzeczy. Są plusy i minusy w tej samej cenie.
[B napisał:
HQ150[/B];770725]
Różnica między muzyką stereo i kinem domowym jest jeszcze taka, że stereo jest nagrane w ten sposób, że wykonawców masz przed sobą. I system stereo stara się to właśnie oddać. Czujesz się jak na koncercie. Przerobienie tego materiału na 5.1 np. jest błędne. Bo naraz perkusja albo poszczególne jej elementy pojawiają Ci się za plecami. No to daje wrażenie nienaturalności.
Nie wiem skąd taka opinia, że dekodowanie dźwięku stereo do wielokanałowego powoduje nienaturalne pojawianie się np instrumentów tam gdzie być nie powinny? Nic takiego nie występuje. Systemy te starają się zbudować większą scenę, za pomocą głosników efektowych tak by np na słabszych zestawach ten dźwięk był pełniejszy. Instrumenty będące z przodu są nadal z przodu, z prawej strony nadal z prawej strony itd. Jesli jest inaczej to wynik złej konfiguracji systemu (poziomów głosnosci kolumn, opóźnień).
 
D

Deleted member 121090

Guest
LOGIC? Chyba jedyny tryb dekodowania wielokanałowego, który brzmi tak nienaturalnie jak to tylko możliwe. Zupełnie nie polecam, jesli kto chce na słabszym systemie poprawić głębię w stereo to DD PL II.

To jest wyjscie, jesli zrezygnujemy z pomiaru akustyki pomieszczenia co w systemach wielokanałowych jest naprawdę ważne. Nie wspomnę np o radiu internetowym, możliwosci podpięci subwoofera, braku potrzeby kupowania kabli sygnałowych (dosć kosztownych) i jeszcze innych paru rzeczy. Są plusy i minusy w tej samej cenie.

Nie wiem skąd taka opinia, że dekodowanie dźwięku stereo do wielokanałowego powoduje nienaturalne pojawianie się np instrumentów tam gdzie być nie powinny? Nic takiego nie występuje. Systemy te starają się zbudować większą scenę, za pomocą głosników efektowych tak by np na słabszych zestawach ten dźwięk był pełniejszy. Instrumenty będące z przodu są nadal z przodu, z prawej strony nadal z prawej strony itd. Jesli jest inaczej to wynik złej konfiguracji systemu (poziomów głosnosci kolumn, opóźnień).
Nie będę się kłócił. Ale mam przyzwoite stereo w innym pokoju i jak dla mnie odsłuch płyty CD przetworzonej na 5.1-7.1 przez nie najgorszy system kina domowego jaki mam w porównaniu z odłsuchem na systemie stereo, jest nie do przyjęcia. Natomiast jeśli ktoś uważa że możliwości jego amplitunera są na tyle duże, że potrafi bez szkody dla muzyki zrobić z 2.0 5.1, to oczywiście nikomu nie bronię.
Prokop ale konkretnie zapytam, jeśli słuchasz CD np. Tomasza Stańki to jakie elementy muzyki wydobywają Ci się z tylnych głośników? Jeśli nagrany jest fortepian, trąbka, perkusja. I tylko to słychac w stereo a Ty piszesz że po przerobieniu na 5.1 w tylnych głośnikach nie ma żadnych instrumentów. To co jest skoro nic innego nie jest zapisane w ścieżce stereo?!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Prokop

New member
Bez reklam
Nie będę się kłócił. Ale mam przyzwoite stereo w innym pokoju i jak dla mnie odsłuch płyty CD przetworzonej na 5.1-7.1 przez nie najgorszy system kina domowego jaki mam w porównaniu z odłsuchem na systemie stereo, jest nie do przyjęcia. Natomiast jeśli ktoś uważa że możliwości jego amplitunera są na tyle duże, że potrafi bez szkody dla muzyki zrobić z 2.0 5.1, to oczywiście nikomu nie bronię.
Prokop ale konkretnie zapytam, jeśli słuchasz CD np. Tomasza Stańki to jakie elementy muzyki wydobywają Ci się z tylnych głośników? Jeśli nagrany jest fortepian, trąbka, perkusja. I tylko to słychac w stereo a Ty piszesz że po przerobieniu na 5.1 w tylnych głośnikach nie ma żadnych instrumentów. To co jest skoro nic innego nie jest zapisane w ścieżce stereo?!
Nikt się nie kłóci, to jest dyskusja :) Ja oczywice nie mówię, że dekodowanie stereo do wielokanałowego formatu jest czyms dobrym. Tu też są plusy i minusy, a ich równowaga zależna jest od rodzaju muzyki i preferencji słuchacza. Co do dekodowania, pamiętaj iż brzmieniu każdego nagranego instrumentu towarzyszy jeszcze masa dźwięków pochodzących z pomieszczenia. Dobry sprzęt stereo potrafi przekazać te wszystkie niuanse (odbicia,podgłosy) dlatego dźwięk nie jest płaski wychodzi przed kolumny, w słabych systemach brak tego efektu i tu z pomocą przychodzą głosniki efektowe i dekodery. Mając głosniki dokoła siebie łatwiej (teoretycznie) zbudować przestrzeń dźwięku. Nie wspomnę o muzyce elektronicznej, popie itp gdzie fantazje aranżerów są takie, że dźwięki latają przed nami, ale w dobrym stereo. W słabym z pomocą mogą własnie przyjsć dekodery ala DD PL II i dać na namiastkę tej przestrzeni w nagraniu stereo.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Dobry sprzęt stereo potrafi przekazać te wszystkie niuanse (odbicia,podgłosy) dlatego dźwięk nie jest płaski wychodzi przed kolumny, w słabych systemach brak tego efektu i tu z pomocą przychodzą głosniki efektowe i dekodery.W słabym z pomocą mogą własnie przyjsć dekodery ala DD PL II i dać na namiastkę tej przestrzeni w nagraniu stereo.[/QUOTE]
Tu pełna zgoda. Jeśli mówimy o słabych systemach, w których dźwięk nie może się oderwać od głośników, nie buduje przestrzeni i sceny to sztuczne 5.1 może dać tego złudzenie. Ale nie zrobi tego dobrze. To że dołożysz dodatkowe 3 głosniki również złej jakości niestety nie da Ci dobrego dźwięku. Da tylko złudzenie, namiastkę tego co powinieneś usłyszeć.
Z mojego doświadczenia mogę jeszcze dodac że u mnie stereo buduje przestrzeń głównie za kolumnami. Owszem wokal jest czasami na linii kolumn ale częściej krok za nimi. Na pewno cała reszta instrumentów jest roztawiona dosyć szeroko za linią kolumn. Ale pojawienie się przestrzeni oderwanej od kolumn to dopiero podstawa dobrego brzmienia. Potem poszukuje się idealnej równowagi tonalnej, niezwykłej kontroli basu, aksamitnej góry, namacalnej średnicy, subiektywnego odczucia że gościsz cały zespół u siebie. To dopiero jest zabawa. I otym pisałem że przerobienie CD na 5.1 w tym nie pomaga tylko psuje.
 

Prokop

New member
Bez reklam
Jeśli mówimy o słabych systemach, w których dźwięk nie może się oderwać od głośników, nie buduje przestrzeni i sceny to sztuczne 5.1 może dać tego złudzenie. Ale nie zrobi tego dobrze. To że dołożysz dodatkowe 3 głosniki również złej jakości niestety nie da Ci dobrego dźwięku. Da tylko złudzenie, namiastkę tego co powinieneś usłyszeć.
No i to jest cała prawda o dekoderach, po to one są. Bardziej przydają się np przy filmach, tam są w stanie zdziałać co sensowniejszego. No i trzeba pamiętać im lepszy sprzęt tym lepiej to brzmi. Wybór należy do użytkowników ;)
PS. Acz muzykę elektroniczną lubię słuchać w formacie zdekodowanym do wielokanałowego. Te dźwięki krążące po pokoju mnie uszczęsliwiają :)
 
D

Deleted member 121090

Guest
No i to jest cała prawda o dekoderach, po to one są. Bardziej przydają się np przy filmach, tam są w stanie zdziałać co sensowniejszego. No i trzeba pamiętać im lepszy sprzęt tym lepiej to brzmi. Wybór należy do użytkowników ;)
PS. Acz muzykę elektroniczną lubię słuchać w formacie zdekodowanym do wielokanałowego. Te dźwięki krążące po pokoju mnie uszczęsliwiają :)
To rozumiem. Muzyka elektroniczna to nie konkretne osoby z instrumentami na scenie. Tam stosuje się sztuczki z ,,wirtualnym'' dźwiękiem i już na etapie realizacji wytwór komputerów się uprzestrzennia. I tu faktycznie 5.1 może nie wypaść tragicznie.
 
Do góry