42PY85 - wysyłka do serwisu!

Witam wszystkich.

Dzisiaj stałem się "szczęśliwym" posiadaczem nowiutkiego telewizora plazmowego. Niestety okazało się, że ma wadę fabryczną (przynajmniej tak uważam) - przez środek ekarnu na długości ok 30cm jest widoczna rozmazana linia o wysokości ok. 0,4cm, owa linia znajduje się najprawdopodobniej na matrycy pod szybą co wyklucza uszkodzenie mechaniczne. Czy w takiej sytuacji mogę ubiegać się o wymianę na nowy czy też muszę upewnić się o tym w autoryzowanym serwisie Panasonic czy może to być zaklasyfikowane jako wada fabryczna? Niestety zakupu dokonałem przez internet ze sklepu z drugiego końca Polski i nie bardzo mam możliwość zawieźć to na miejsce a sprzedawca nie chce uznać wysyłki na swój koszt.
Co w takiej sytuacji zrobić? Czy jest jakiś przepis prawny definiujący taką sytuację?
Wiem, że zamówiony towar przez internet można odesłać do 10 dni nie podając jakiegokolwiek powodu - różnica w tym wypadku jest taka, że ja MAM powód...a mimo to sprzedawca zaczyna kombinować i sugerować mi wysyłkę na swój koszt...
Czy ktoś miał podobną sytuację?
Z góry serdecznie dziękuję za wszelkei wpisy.
 
Ostatnia edycja:

zenonblacha

New member
Wysyłka byłaby niestety na twój koszt, niezależnie od tego, czy wysyłasz telewizor do serwisu, czy też po prostu oddajesz go przed upływem 10 dni.

Jeżeli zdecydujesz się składać reklamację z tytułu wady fabrycznej, to polecam udać się jednak do autoryzowanego serwisu Panasonica, a nie odsyłać TV do sklepu, który i tak odda go do serwisu, co tylko przedłuży całą procedurę.
 

PaweleS

New member
Z serwisami zaś różnie bywa.Są te lepsze i te beznadziejne.
Wiem coś na ten temat bo sam toczyłem ostatnio batalię ,która jak mniemam
przy wielkiej pomocy Kikiego zmierza do szczęśliwego zakończenia.
Mam nadzieję.ale o tym poinformuję po całkowitym zakończeniu sprawy.
 
PaweleS a Ty masz jaki problem z serwisem i w jaki sposob pomaga Ci KIKI? Ja byłem dzisiaj w serwisie i koleś mi powiedział, że jest to uszkodzenie mechaniczne z zewnątrz (np. przytarcie guzikiem) ale mi to wygląda na jakiś "maz" wewnątrz TV. Jestem wściekły na maxa bo nie wiem teraz co zrobić? Jestem pewny, że było to wczesniej bo TV był oryginalnie zapakowany i po otwarciu już to było, ale było to na tyle mało widoczne, że to zbagatelizowałem. Eh jestem wściekły na siebie bo płacę za czyjeś błędy... ;/
Cholera nie wiem co zrobić. Jeszcze miał to być prezent..ale jak tu dać "uszkodzony prezent".

Po prostu opadły mi ręcę.
 

zenonblacha

New member
Plazma ma grubą szybę, więc jeśli rzeczywiście byłoby to obtarcie, to na tafli szkła zostałaby rysa. Jeśli nie widać, można dochodzić swoich praw i reklamować uszkodzony fabrycznie produkt.

Sytuacja jest niestety "śliska", bo człowiek w serwisie automatycznie, bez zagłębiania się w szczegóły, zawyrokuje, że to uszkodzenie mechaniczne z twojej winy i odeśle cię w diabły.

Jeśli jesteś osobą fizyczną (tzn. nie kupowałeś na firmę), możesz się też domagać wymiany albo zwrotu pieniędzy z tytułu niezgodności towaru z umową. Towar niezgodny, bo nie jest w pełni sprawny, tylko uszkodzony. Wtedy regulamin gwarancji zostaje pominięty i całe postępowanie opiera się na zapisach ustawy.

Jako "podpórkę" możesz wykorzystać rzecznika praw konsumenta. Zadzwoń do federacji konsumentów, wszystko ładnie wytłumacz i się poradź - ci ludzie naprawdę potrafią pomóc.

Jakiej drogi byś nie wybrał, zapewne będziesz musiał udowodnić, że to nie ty zniszczyłeś TV :) Możesz zapłacić rzeczoznawcy albo zdać się na własne umiejętności oratorskie :)
 
Dzięki Zenon za odpowiedź. na panelu nie ma rysy tylko są smugi...i dokładnie jest jak mówisz - byłem w serwisie żeby rzucił okiem na to specjalista ale facet stwierdził, że to "obtarcie" i że jeest to uszkodzenie mechaniczne niepodlagające gwarancji. W międzyczasie skontkatowałem się z Rzecznikiem Konsumenta i kobieta poradziła mi dokładnie to samo - wysłać towar z odpowiednim pismem i zarządać zwrotu gotówki.
Ma nawet podobno gotowe druki. Jutro tam pojadę i wszystko załatwię...

Dzięki jeszcze raz za pomoc.
Co do sklepu Savantage to podam go jeżeli wszystko już załatwię.
Nie chce na razie obrabiać nikomu d..., jeżeli dogadam się ze sprzedawcą to spoko. Jak na razie mogę jedynie powiedzieć, że sprzedawca nie do końca potraktował mnie profesjonalnie.
Dam znać jak sprawa się zakończy.

Pozdrawiam wszyskich.
 

GTT

New member
Szczerze współczuję, bo wczoraj przy odbiorze swojej plazmy starałem się przy kurierze obejrzeć jej każdy cm2 i jest to stresujące. Łatwo czegoś nie zauważyć, a kurierowi zawsze się spieszy.
Miałem podobną sytuację jak Ty, ale 1/100 tego kalibru, bo z książkami przez internet. Jedna z nich była zalana na zielono i udowodnienie, że sam tego nie zrobiłem graniczyłoby z cudem.
W wypadku plazmy trzeba walczyć, trzymam kciuki. Powodzenia!
 
Dzięki GTT za wsparcie. Powiem tylko tyle: dosłownie przed chwilą jeszcze raz rozpakowałem tą plazmę i sprawdziłem pod odpowiednim światłem (w serwisie był półmrok) i sam pomimo tego, że nie jestem "specem" mogę zapewnić w 100%, że nie jest to uszkodzenei mechaniczne! Sprawdziłem to w prosty sposób: nad oraz pod "linią" odcisnąlem dwa palce i jak na dłoni widać, że odciski są na jednej płszczyźnie a owa linia (otarcie) jest o wiele głębiej, pozatym szyba plazmy jest idealnie gładka więc nie ma tu mowy o uszkodzeniu mechanicznym choć koleś w serwisie powiedział, że na 100% jest to obdarcie, które nie będzie uwzględnione gwarancyjnie! Po prostu brak słow. Wniosek - koledzy i koleżanki nie dajcie się nabijać w butelkę! Zenonbalcha napisał bardzo dobrze: w serwisie mogą Cię spuścić po rynnie i wmówić, że to TWOJA wina...tak było w moim przypadku...ale ja tak łatwo się nie poddaje zwłaszcza, że mam duże zastrzeżenia co do podejścia w tym serwisie do klienta.
Nie dajcie się...ja w tym momecnie jestem pewny na 100%, że uszkodzenie powstało najprawdopodobniej na produkcji ponieważ idealnie
widać, że ten "maz" jest POD szybą...a ja osobiście nie mam takich zdolności żeby tak "uszkodzić" panel... może nawet okazać się, że jest to tylko zabrudzenie...ale tego akurat nie wiem i to już nie mój problem.
Jutro wysyłam TV do sklepu z odpowiednim pismem.
Pozdrawiam.
 

piotr6740

New member
Kupiłem py80 w skepie KOMPUTRONIK i po 2 dniach wysiadł.Właściciel sklepu osobiście przyjechał po tv i odwiózł go do hurtowni gdzie bez żadnego problemu wymieniono go na inny.Musiałem tylko poczekać pare dni bo był niedostępny.Życzę takiego załatwienia sprawy bo do 7 dni po zakupie ma pan prawo do wymiany na inny.A z serwisem to morze być różnie.pozdrawiam
 

PaweleS

New member
Są Sklepy i sklepy.Są Serwisy i serwisy.I tak samo z ludźmi.
Dobrze jest piętnować te negatywne zachowania a obok tych chwalić tych pozytywnie się wyróżniających.Sam ostatnio walczyłem (teraz czekam na zakończenie) z Autoryzowanym Serwisem.Starałem się obiektywnie spojrzeć czy ja mam rację ,czy może jednak czepiam się (chodziło o opieszałość w naprawie prawie nowego tv,potem kłamstwa serwisu ).
I powiem tak.Bardzo dużo zależy od podejścia tego drugiego człowieka który
w tym momencie ma nam pomóc.Bo po pierwsze taka jego praca.
A po drugie (pewnie jestem naiwny) jakaś przyzwoitość nakazuje by tak postąpić.
I powiem też tak.
Czekałem ponad 28 dni na naprawę prawie nowego TV.Może jeszcze to bym jakoś przeżył.Ale kłamstwa,kombinowanie -tego miałem dość.
I dziwię się ,że są firmy (Ducat Serwis) które w d-pie mają własny wizerunek w oczach klienta,które nie potrafią się przyznać do błędu.
Wszystko może się zepsuć ale dopiero wtedy widzimy jaki jest prawdziwy obraz firmy która przecież dla własnego choćby interesu powinna dbać o swój wizerunek.

Kondi_1980Walcz o swoje.Z Serwisami jest różnie.Ja uzyskałem pomoc dopiero w Panasonic Polska ,i to też nie z pierwszym lepszym konsultantem.
Wg. mnie jeden z nich nawet, delikatnie mówiąc wprowadzał mnie w błąd co do warunków gwarancji.
Na szczęście są tam jeszcze Ludzie którym zależy na kliencie i wizerunku firmy.
Czasem dziwi mnie zachowanie tych niektórych ludzi.Przecież my zadowoleni bądź niezadowoleni klienci kształtujemy obraz tych firm u innych ludzi.
Czy to wśród swoich znajomych ,czy też na forach internetowych.
A przecież takie firmy jak np Panasonic wydają kupe kasy na reklamę w mediach.
Pozdrawiam
Szczęśliwego zakończenia problemu przy jak najmniejszych własnych nerwach.
 
Ostatnia edycja:
PaweleS zgadzam się z Tobą w 100% - firmę tworzą LUDZIE a nie na odwrót. Twoja opinia na temat danej firmy niestety nie zawsze opiera się na jakiści usług/sprzętu ale na ludziach.
Powiem jeszcze tak: ja tymbardziej jestem w szoku za sposobu podejścia do klienta (nie ma znaczenia czy to sklep czy serwis) bo ja osobiście też zajmuje się sprzedażą i też mam kontakt z różnymi ludźmi i niedopuszczalne jest dla mnie takie zachowanie jakie reprezentował choćby "przedstawiciel" serwisu, z którym wczoraj rozmawiałem. Był to człowiek ok 50 lat czyli można by było sądzić, że poważny i na poziomie - niestety okazało się, że jest inaczej.
Potrafię zrozumieć, że taki serwisant może mieć swoje zdanie na temat tego co mu mówi klient ale skoro ja mu przedstawiam sytuacją jaka miała miejsce a on w przeciągu 10 min bezczelnie, kilkukrotnie podważa moje słowa i to bezpodstawnie!! Na to już nie mogłem pozwolić!
I nawet dobrze się stało, sprzęt mam w domu bez jakichkolwiek napraw więc do 10 dni moge go wysłać do sklepu bez jakiegokolwiek ale (niezgodnośc towaru z zamówieniem), problem pojawiłby się gdyby oni w nim grzebali - wtedy musiałbym się pinpongować z serwisem pewnie jeszcze przez długi czas. niepomnę już faktu, że koleś nie potrafił rozpoznać (albo nei chciał) wady fabrycznej od uszkodzenia mechanicznego - 6 innych osób "niefachowców" potwierdziło, że to nie jest mechaniczne uszkodzeni bo to widać gołym okiem! Ale przecież nie będe się kopał z koniem...
Konkluzja: tak jak napisałeś PaweleS: o swoje trzeba walczyć i nie dać się nabijać w butelkę. Niestety sądziłem, że w Polsce wygląda to trochę inaczej ale na najbanalniejszym przykładzie (i można sądzić, że błahym) przekonałem się, że jest zupełnie inaczej...
Gdyby ten facet z serwisu pracował jako handlowiec to wyleciałby z roboty po tygodniu...
Pozdrowionka
 
Ostatnia edycja:

PaweleS

New member
Kondi_1980
Jeśli masz możliwość zwracaj do sklepu.
To jest najgorsze ,że fakty mówią tak i tak a Ci inni (tak sobie pozwolę ich nazwać) wmawiają co innego.To jest najgorsze.
Pozdrawiam
 

Foxxx24

New member
Zwrot do sklepu puki masz możliwośc będzie najmniej kłopotliwym wyjściem dla Ciebie bo pozbędziesz się tego i zawsze możesz kupic w pewniejszym sklepie,a w dochodzeniu się z serwisem może byc różnie.

Mam nadzieję,że szybko i szczęśliwie uda Ci się zakończyc te sprawę.



Pozdrawiam
 
Foxx24 właśnie w takich sprawach trzeba postępować expresowo.
Dokładnie myślę tak jak Ty - po tej historii doszedłem do wniosku, że wolę zapłacić tochę więcej ale kupić osobiście... teraz patrząc na stracony czas, kursowanie do i z serwisu, telefony to straciłem dużo więcej...a jeszcze czeka mnie wysyłka towaru na swój koszt ok. 100PLN.
Wróciłem przed chwilą od Rzecznika Konsumenta bogatszy o nową wiedzę:)
Pozdrowionka
 

Foxxx24

New member
Poczekaj az będzie w zadowolenie.pl jeśli będziesz się decydował na wysyłkę bo to pewny sklep!
Ja kupowalem tam kilka razy,problemów żadnych nie było,a 85tka byla dwa dni temu za niecale 4k:).


Pozdrawiam
 

Foxxx24

New member
No to już będziesz miał problem z głowy,a jakbyś nie mógł znalezc gdzie dokładnie bo zmienili miejsce odbioru osobistego to pisz na priva i wytłumacze Ci:)
Mam nadzieję,że już niedługo będziesz się cieszył nowym nabytkiem:)

Pozdrawiam
 
Do góry