Witam
Temat może trochę nietypowy, rzekłbym istny "dinozaur" jak na nasze zwariowane czasy
Pamiętam jak dziś, kiedy Teściu przyniósł w/w sprzęt do domu, załączyliśmy i nie mogliśmy wyjść z euforii nt. jakości obrazu (a przecież to jest w tych sprzętach najważniejsze, prawda? ) Minęło od tego czasu dobre kilka lat a mnie naszło na zakup nowego, większego itp
A że również z 8-9 lat temu zaczynałem od Philipsa 32pf9731d_10 (wtedy to był kosztowny cud techniki) to już mi tak zostało. I tutaj chciałem napisać na czym tak naprawdę (najbardziej) mi zależy:
*jakość i kolorystyka obrazu, która w tym TV deklasuje wiele najnowszych sprzętów na rynku (jasne kwestia gustu...)
*nie interesują mnie żadne "sri de', czytaj "3D", itp... (dla mnie ciągle daleko w tej kwestii do zadowalających rezultatów...)
*nie ważne są dla mnie opcje internetowe (do tego mam laptopa...)
*filmy w HD i tak odtwarzam na PS3 bądź X360 (więc TV nie musi umieć odtwarzać wielu formatów video)
*cena ok 2500pln, do 3000-3500pln maks...
*jakoś kolory w SAMSUNGach mi nie leżą, choć przecież robią matryce również dla Philipsa (dobrze piszę?)
*98% gram na konsolach (w tym zamierzam zakupić Xone + PS4) oraz oglądam filmy w HD. Pozostałe 2% to naziemna TV cyfrowa ze zwykłej anteny...
*głównie zależy mi (jak chyba widać ) na marce Philips z technologią Ambilight (podkreślę, z min. tą samą jakością i płynnością obrazu)
*tylko LCD, plazma odpada!
Najgorszą bolączką dla mnie jest fakt, że dzisiejsze LCD-ki są naszpikowane bezużytecznymi (dla mnie!) funkcjami, za które muszę płacić (patrz wyżej)...
Czyli, jakość obrazu i jeszcze raz jakość obrazu, którą tutaj... no kocham ją. No i szukam właśnie tego telewizora. Znalazłem jeden sklep (nie chce tutaj za bardzo szerzyć kryptoreklamy ) gdzie (chyba) mają, ale czekam w sumie na info zwrotne. Jeżeli w najgorszym wypadku okaże się, że faktycznie TV nie jest osiągalny, co byście w takim razie poradzili w tym przedziale wielkościowym (min 42, maks 47 cali) i cenowym?? Już pal licho Ambilight (pracuję w firmie sprzedającej źródła światła, więc instalacja dobrej jakości pasków LEDowych z tyłu TV to nie problem - no ok, nie będą jedynie zmieniać dynamicznie barw odnośnie danej sceny). Jaki TV innej firmy? Dla mnie temat tabu i zupełny kosmos. Jak pisałem wyżej - ostatni TV kupowałem prawie 10 lat temu.
Pliss pomóżcie. KONKRETY miło widziane.
Dzięki z góry i pozdrawiam.
Piotr
Temat może trochę nietypowy, rzekłbym istny "dinozaur" jak na nasze zwariowane czasy
Pamiętam jak dziś, kiedy Teściu przyniósł w/w sprzęt do domu, załączyliśmy i nie mogliśmy wyjść z euforii nt. jakości obrazu (a przecież to jest w tych sprzętach najważniejsze, prawda? ) Minęło od tego czasu dobre kilka lat a mnie naszło na zakup nowego, większego itp
A że również z 8-9 lat temu zaczynałem od Philipsa 32pf9731d_10 (wtedy to był kosztowny cud techniki) to już mi tak zostało. I tutaj chciałem napisać na czym tak naprawdę (najbardziej) mi zależy:
*jakość i kolorystyka obrazu, która w tym TV deklasuje wiele najnowszych sprzętów na rynku (jasne kwestia gustu...)
*nie interesują mnie żadne "sri de', czytaj "3D", itp... (dla mnie ciągle daleko w tej kwestii do zadowalających rezultatów...)
*nie ważne są dla mnie opcje internetowe (do tego mam laptopa...)
*filmy w HD i tak odtwarzam na PS3 bądź X360 (więc TV nie musi umieć odtwarzać wielu formatów video)
*cena ok 2500pln, do 3000-3500pln maks...
*jakoś kolory w SAMSUNGach mi nie leżą, choć przecież robią matryce również dla Philipsa (dobrze piszę?)
*98% gram na konsolach (w tym zamierzam zakupić Xone + PS4) oraz oglądam filmy w HD. Pozostałe 2% to naziemna TV cyfrowa ze zwykłej anteny...
*głównie zależy mi (jak chyba widać ) na marce Philips z technologią Ambilight (podkreślę, z min. tą samą jakością i płynnością obrazu)
*tylko LCD, plazma odpada!
Najgorszą bolączką dla mnie jest fakt, że dzisiejsze LCD-ki są naszpikowane bezużytecznymi (dla mnie!) funkcjami, za które muszę płacić (patrz wyżej)...
Czyli, jakość obrazu i jeszcze raz jakość obrazu, którą tutaj... no kocham ją. No i szukam właśnie tego telewizora. Znalazłem jeden sklep (nie chce tutaj za bardzo szerzyć kryptoreklamy ) gdzie (chyba) mają, ale czekam w sumie na info zwrotne. Jeżeli w najgorszym wypadku okaże się, że faktycznie TV nie jest osiągalny, co byście w takim razie poradzili w tym przedziale wielkościowym (min 42, maks 47 cali) i cenowym?? Już pal licho Ambilight (pracuję w firmie sprzedającej źródła światła, więc instalacja dobrej jakości pasków LEDowych z tyłu TV to nie problem - no ok, nie będą jedynie zmieniać dynamicznie barw odnośnie danej sceny). Jaki TV innej firmy? Dla mnie temat tabu i zupełny kosmos. Jak pisałem wyżej - ostatni TV kupowałem prawie 10 lat temu.
Pliss pomóżcie. KONKRETY miło widziane.
Dzięki z góry i pozdrawiam.
Piotr