100 Hz ... dla kogo ważne?

gilgrisek

New member
Witam,

2 lata temu dzięki temu forum kupiłam Panasonic 26lx70p i to był doskonały wybór, 2 lata minęły i nadal tak uważam.
Teraz wybieram 32" i oczywiście też Panasonic i tak się zastanawiam jakiego wyboru dokonać ... 100 Hz czy Full HD. Bardziej jestem skłonna na 100 Hz ale proszę o podpowiedź i pomoc w wyborze bo nie jestem specjalnym specem od tych parametrów.
Do czego wykorzystam:
- telewizja kablowa (Inea) - cyfrowa + kanały HD
- DVD (przyszłościowo lepsze)
- filmy prosto z PC.

Nie wykorzystam na pewno do gier.

Waham się narazie pomiędzy 32LX85P (obecnie trudny do kupienia) a L32X15E (oba HD Ready, ale na moje potrzeby może to jest wystarczające?) ... a może jedno i drugie czyli 32LZD85.

Będę wdzięczna za opinie :)
 
Ostatnia edycja:

Forest89

Active member
Bez reklam
Ja bym się mimo wszystko skłonił ku jednemu i drugiemu. 100Hz na prawdę się przydaje bo różnice widać a Full HD też już coraz bardziej przydatne bo jest coraz więcej kanałów nadających w rozdzielczości 1080i, czyli 1920x1080 pikseli, czyli potocznie mówiąc Full HD ;) Takim kanałem jest np TVP HD, Nsport HD czy Eurosport HD. Oczywiście znajdą się tacy co twierdzą, że na 32 calach różnicy między HDready a Full HD nie widać, ja jednak jestem zdania, że różnicę idzie zauważyć, zależy jak się na TV patrz tzn z jakiej odległości no i jaki się ma wzrok :)
 

gilgrisek

New member
Bardzo dziękuję za odpowiedź, bo już myślałam że nikogo temat nie zainteresował.
Dokładnie mi chodzi o stwierdzenie w jakich przypadkach 100 Hz jest bardzo ważne i zauważalne a w jakich Full HD.
Czytałam właśnie, że właściwie to Full HD jest zauważalne dopiero od 37" w górę i stąd moje wątpliwości, czy za bardzo na wyrost nie kupię, a tym samym czy nie przepłacę.
Dochodzi do tego jeszcze wybór MPEG-4 czy nie, bo przeciez już niedługo ...

Czekam z nadzieją na dalsze wypowiedzi :cool:
 

toms83qwe19

New member
Trudny wybór, bo zarówno Full Hd jak i 100 Hz to są 2 rzeczy, które naprawdę warto mieć. :)

Co do Full Hd przy 32", to zależy z jakiej odległości chcesz to oglądać oraz jaki masz wzrok. Jeśli z dosyć bliska, to faktycznie warto wziąć, jeśli natomiast z 2.5m i więcej, to ja bym się zastanowił.

100 Hz jak jest dobrze dopasowane/wyregulowane to daje wymierne korzyści. Jak jest spartolone, to są artefakty na krawędziach poruszających się obiektów. Niestety każdy producent ma swoją metodę implementowania 100 Hz, także 100 Hz Samsunga nie jest równe 100 Hz jakiejś innej firmy. A no i podstawowa kwestia, 100 Hz w CRT to nie jest to samo co 100 Hz w LCD. Lcd dostaje maksymalnie 60 Hz ze źródła i jak ma system 100 Hz to tworzy/kombinuje jakieś nowe klatki i dzięki temu jest/powinno być płynniej.
 

gilgrisek

New member
toms83qwe19 napisał:
Co do Full Hd przy 32", to zależy z jakiej odległości chcesz to oglądać oraz jaki masz wzrok. Jeśli z dosyć bliska, to faktycznie warto wziąć, jeśli natomiast z 2.5m i więcej, to ja bym się zastanowił.

To ważne wyjaśnienie, a będę oglądać z odległości co najmniej 2-2,5 m a wzrok średni + okularki :cool:, z producentów to tylko Panasonic i raczej wybór z tych 3 podanych.
 

mmdl

New member
Jak dla mnie 100Hz to jest jeden wielki bajer kompletnie DLA MNIE niepotrzebny. W Samsungach filmy z wł. 100Hz wyglądają tragicznie, przyspieszają, ruchy nie są naturalne widać to szczególnie na MGM HD. Na Sony jest trochę lepiej. Ale dalej uważam, że to jest tylko zbędny bajer który będzie cały czas wyłączony - tak jest u mnie. A dodatkowo jak oglądasz dużo filmów z PC to 100Hz do niczego tu ci się nie przyda.
 

prosper5250

New member
Aktualnie nie dokonał bym zakupu telewizora z odświeżaniem przynajmniej 100Hz, przy 32 calach odpuścił bym full hd i w Twoim przypadku mpeg-4 również. Tuner cyfrowy nie jest potrzebny gdy korzystasz z innego, niż naziemnego dostawcy telewizji.
 

wikanna

New member
gilgrisek , ja dzisiaj kupiłam TV 32 cale , nie Panasonic.
Też zastanawiałam się nad 100 Hz, troche pooglądałam w sklepach i szczerze przyznam, że nie widziałam różnicy między TV ze 100 Hz , a Tv bez tych 100 Hz. Oczywiście oglądałam 32 calowe TV.
Jedyne , jak dla mnie , zauważalne różnice, były w napisach. Tzn. przy 100 Hz napisy były bardziej wyrazistsze, ostrzejsze.
Ponieważ mój wzrok jest nietęgi i noszę dość mocne okularki (minusy, czyli krótkowidz) i TV oglądam z odleglości 2,5 - 3 m , doszłam do wniosku, że HD Ready i bez 100 Hz zupelnie mi wystarczy.
Mam Cyfrę+ zwykła i TV z antenty dachowej.

P.S.
Jutro maja mi przywieźć TV, to ew. podzielę się uwagami, ale w innym dziale (kupiłam LG).
 
Ostatnia edycja:

gilgrisek

New member
prosper5250 napisał:
... przy 32 calach odpuścił bym full hd i w Twoim przypadku mpeg-4 również. Tuner cyfrowy nie jest potrzebny gdy korzystasz z innego, niż naziemnego dostawcy telewizji.
To znaczy, że jeśli będę korzystać tylko i wyłącznie z sygnału tv z mojej osiedlowej cyfrowej sieci kablowej (Inea) z kanałami HD, to w telewizorze nie muszę mieć MPEG-4 bo ten z dekodera cyfrowego kablówki mi wystarczy?

Testując 100 Hz w moim obecnym lcd Panasonic 26LX70P jest rzeczywiście różnica, zwłaszcza na paskach informacyjnych (czyli napisy, treść) z kanałów np. TVN 24 i Polsat News, literki są wyostrzone i bardziej wyraźne.
 
Ostatnia edycja:

MJot

Member
MPEG-4 - warto mieć, bo nigdy nie wiadomo, czy Ci się kablówka nie znudzi, albo Cię nie wkurzy, tak masz przyszłościową alternatywę

100Hz - sama udzieliłaś sobie odpowiedzi, wg mnie oczywiście warto

FULL HD - HD Ready - mimo iluzorycznej różnicy na 32 calach dziś coraz trudniej o dobry HD Ready, tu mamy jednak X15E,

z nowych modeli wszystkie cechy ma 32G10E i jest nieznacznie droższy od starego LZD85,
 

gilgrisek

New member
MJot napisał:
MPEG-4 - warto mieć, bo nigdy nie wiadomo, czy Ci się kablówka nie znudzi, albo Cię nie wkurzy, tak masz przyszłościową alternatywę ... z nowych modeli wszystkie cechy ma 32G10E i jest nieznacznie droższy od starego LZD85,

Tak, może i warto poczekać, bo ceny spadają (szkoda że tak wolno), w sklepie Panasonica cena na dziś 3.599 zł a w pewnym sklepie w Poznaniu już ... 3.049 zł.

Konkurencja czuwa :)

...
 

prosper5250

New member
Napisałaś: To znaczy, że jeśli będę korzystać tylko i wyłącznie z sygnału tv z mojej osiedlowej cyfrowej sieci kablowej (Inea) z kanałami HD, to w telewizorze nie muszę mieć MPEG-4 bo ten z dekodera cyfrowego kablówki mi wystarczy?

Dokładnie tak. No i skoro widzisz różnicę w płynących literkach, tak samo różnica jest widoczna podczas oglądania filmów z akcją i sportu. Raczej też nie zdecydujesz się na odbiór samych kanałów z DVB-T bowiem oferta naziemna nigdy nie będzie choć w połowie tak atrakcyjna (a w każdym razie bogata w różne stacje) jak kabel czy satelita (a w każdym razie nie za naszego żywotu)
 
Ostatnia edycja:
Do góry