No własnie kiki, myślisz, że wymienią na nowy cały tv czy będą przekładać matrycę? Obawiam się (znając moje szczęście), że mogę trafić z deszczu pod rynnę... Wszak sztuka sztuce nierówna i może być tak, że znowu będę się męczył z prześwietlonymi pasami na ekranie. A jeśli wymienią tylko matrycę...