hahaha dobre.
ten wynalazek Philipsa nie porwał mnie w sklepie , może w domu by było inaczej, nie mam pojęcia.
Do Sony czuje sentyment a philips raczej kojarzy mi się z suszarką do włosów, żelazkiem czy odkurzaczem a nie z bardzo dobrym tv , może dlatego mnie te światełka nie jarają a tu prosze...