Dziwne, że nie słyszałeś różnicy między BX i RX. Jak dla mnie RX grały znacznie bardziej szczegółowo; przy BX miałem właśnie wrażenie, że grają trochę 'efekciarsko', a po przełączeniu na RX usłyszałem zupełnie nowe dźwięki, które w BX zlewały się w tło. Sądzę, że dużo zależy od rodzaju muzyki...