Facet złapał gumę, zjechał aby wymienić koło, akurat koło domu wariatów. Wyjął zapas, śruby odkręcił, położył elegancko równo koło siebie, auto na lewarek.. przygląda się temu zza płotu pensjonariusz w szlafroczku.
A tu ziuuu.. przejechał TIR i wszystkie śruby potoczyły się do rynsztoka
Facet...