Witam,
Mam do Was pytanie - w jednym ze sklepów Saturna był wyświetlany na LCD Samsunga LE55B652 film blu-ray Harry Potter i Książe Półkrwi. Potem ten sam film również na blu-ray oglądałem u kolegi na LCD Sony KDL 52W5500. To co mnie zastanowiło to to, że obraz wyświetlany na tych TV był bardzo podobny do obrazu kręconego kamerą video - ostry i z taką głębią (trudno mi opisać to zjawisko, mam nadzieję, że się domyślacie o czym mówię - obraz był może bardziej sztuczny ale mi się podobał). Oczywiście dotyczyło to pewnych ustawień obrazu - przy innych obraz był jakby bardziej "telewizyjny". Gdy oglądam ten sam film na moim Pioneerze 6090H i odtwarzaczu BL Pioneer LX71, nie jestem w stanie otrzymać tego efektu. Bez względu na to jak bym operował ustawieniami - obraz bardziej przypomina ten z kamery filmowej niż z kamery video (czyli jest w jakiś sposób miękki). Czy jest to kwestia technologii plazma vs LCD? Czy raczej jednak da się również taki obraz ustawić na Pionku?
Mam do Was pytanie - w jednym ze sklepów Saturna był wyświetlany na LCD Samsunga LE55B652 film blu-ray Harry Potter i Książe Półkrwi. Potem ten sam film również na blu-ray oglądałem u kolegi na LCD Sony KDL 52W5500. To co mnie zastanowiło to to, że obraz wyświetlany na tych TV był bardzo podobny do obrazu kręconego kamerą video - ostry i z taką głębią (trudno mi opisać to zjawisko, mam nadzieję, że się domyślacie o czym mówię - obraz był może bardziej sztuczny ale mi się podobał). Oczywiście dotyczyło to pewnych ustawień obrazu - przy innych obraz był jakby bardziej "telewizyjny". Gdy oglądam ten sam film na moim Pioneerze 6090H i odtwarzaczu BL Pioneer LX71, nie jestem w stanie otrzymać tego efektu. Bez względu na to jak bym operował ustawieniami - obraz bardziej przypomina ten z kamery filmowej niż z kamery video (czyli jest w jakiś sposób miękki). Czy jest to kwestia technologii plazma vs LCD? Czy raczej jednak da się również taki obraz ustawić na Pionku?