Gwarancja Samsunga. UWAGA!

  • Thread starter Deleted member 121090
  • Rozpoczęty

Kirek50

Moderator
Bez reklam
Napisałem kilka stron wcześniej (http://www.hdtv.com.pl/forum/1234644-post865.html), że napiszę o ciągu dalszym mojej przygody z zakurzoną (?) matrycą i serwisem Samsunga. Jest ciąg dalszy. Dzisiaj otrzymałem tv UE40H6410 z serwisu, szybkie testy na planszach i... plamki są o połowę mniejsze, ale są. Mam jeszcze pięć miesięcy gwarancji, więc dałem sobie na razie spokój z odesłaniem serwisanta z odbiornikiem. Poczekamy, zobaczymy... Co ciekawe, w w opisie uszkodzenia/naprawy widnieje zdanie: "warunkowe czyszczenie ekranu, OK".

Zacząłem drążyć temat, podzwoniłem tu i tam, i okazuje się, że to Samsung zaleca w takich przypadkach takie sformułowanie. Ma to znaczyć: "to nie nasz problem, że pojawiły się plamy kurzu na matrycy, powinieneś za czyszczenie zapłacić w serwisie, ale jesteśmy mili i łaskawie w ramach wyjątku zrobimy to w ramach gwarancji".

Gdyby po prostu napisano, że odbyło się "czyszczenie matrycy z kurzu", to mogłoby znaczyć, że kurz na matrycę się dostaje, a to nie powinno mieć miejsca. I zdaniem Samsunga miejsca nie ma. Taka asekuracja. Wytłumaczył mi to człowiek związany z Samsungiem i dobrze zorientowany w polityce firmy.

Oczywiście napisałem do Samsunga, że takie czyszczenie to półśrodek, bo plamki są, a powinno ich nie być. Czekam na rozwój sytuacji.

Plamki obecnie wyglądają tak jak na zdjęciu, wcześniej były po połowę większe, czyli czyszczenie odbyło się "na pół gwizdka". Albo to nie problem kurzu....
 

Attachments

  • plamy samung tv40.jpg
    plamy samung tv40.jpg
    760,7 KB · Wyś: 133

Rafal7

Banned
Ale oni czyszczą plecy matrycy ?
Bo według mnie to kurz między jakieś warstwy matrycy nie może się przecież dostać.
 

ramzi84

New member
Napisałem kilka stron wcześniej (http://www.hdtv.com.pl/forum/1234644-post865.html), że napiszę o ciągu dalszym mojej przygody z zakurzoną (?) matrycą i serwisem Samsunga. Jest ciąg dalszy. Dzisiaj otrzymałem tv UE40H6410 z serwisu, szybkie testy na planszach i... plamki są o połowę mniejsze, ale są. Mam jeszcze pięć miesięcy gwarancji, więc dałem sobie na razie spokój z odesłaniem serwisanta z odbiornikiem. Poczekamy, zobaczymy... Co ciekawe, w w opisie uszkodzenia/naprawy widnieje zdanie: "warunkowe czyszczenie ekranu, OK".

Ciekaw jestem od czego jest zależny fakt, iż niektórym czyszczą matryce, a innym od razu wymieniają. Co serwis to inna praktyka? U mnie jak wymieniał matrycę, to po zdjęciu obudowy pokazał kurz na wewnętrznej stronie obudowy - przeciągając palcem - tylko niech pokażą mi telewizor gdzie takiego kurzu nie ma po zdjęciu obudowy :roll:
 
D

Deleted member 121090

Guest
Tylko pytanie ile tak naprawdę jest tych przypadków zakurzenia w stosunku do ilości sprzedanych egzemplarzy, bo patrząc na popularność modelu chyba ważne jest jak wygląda ten stosunek :) Ciekaw jestem również jak dzisiaj wygląda sprawa z kurzeniem się i czy serwisanci sobie z tym radzą.

Ja osobiście nie dyskwalifikowałbym tego modelu opierając się tylko na opiniach kilku/kilkunastu osób na forach :) Akurat jestem zwolennikiem zachowywania dużeeeego dystansu do opinii przeczytanych w internecie.

Nie ma to żadnego znaczenia ile jest tych przypadków.
Czy będę jednym na 100 czy co drugą osobą u której wystąpią te plamy niczego dla mnie nie zmieni.
Będę i w jednym i drugim przypadku miał TV do kosza.
A o skali występowania tego zjawiska świadczy to, że jak przeczytasz na początku tego tematu serwis miał przygotowany gotowy druk na tą ewentualność. Nie jest to więc jakiś incydentalny przypadek. Wręcz przeciwnie. Dodatkowo popatrz ile czasu minęło od założenia tematu i cały czas mamy nowe przypadki tego problemu.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Co ciekawe, w w opisie uszkodzenia/naprawy widnieje zdanie: "warunkowe czyszczenie ekranu, OK".

Zacząłem drążyć temat, podzwoniłem tu i tam, i okazuje się, że to Samsung zaleca w takich przypadkach takie sformułowanie. Ma to znaczyć: "to nie nasz problem, że pojawiły się plamy kurzu na matrycy, powinieneś za czyszczenie zapłacić w serwisie, ale jesteśmy mili i łaskawie w ramach wyjątku zrobimy to w ramach gwarancji".

Gdyby po prostu napisano, że odbyło się "czyszczenie matrycy z kurzu", to mogłoby znaczyć, że kurz na matrycę się dostaje, a to nie powinno mieć miejsca. I zdaniem Samsunga miejsca nie ma. Taka asekuracja. Wytłumaczył mi to człowiek związany z Samsungiem i dobrze zorientowany w polityce firmy.

.
Samsung niestety bardzo mocno kluczy w tej prostej sprawie.
Za wszelką cenę starają się nie wziąć problemu na klatę.
Na początku mieli gotowy druk że ta wada nie podlega gwarancji. Jak zrobił się smród, m.in. dzięki temu tematowi, to przestali pisać o wadzie ( żeby nie można było prosto zgłaszać reklamacji u sprzedawcy) a zaczęli pisać o niedogodości:)
Ludziom zaczęli naprawiać te buble dopiero jak zrobiło się o sprawie głośno.
Teraz jak widzicie też stosują wybieg, bo czyszczą kurz ale w zasadzie nie powinni.
Skończy się gwarancja i zostaniecie z problemem plam na matrycy sami. Czyszczenie kurzu to tylko usuwanie objawu a nie przyczyn!!!
One w takim przypadku powrócą.
Ja bym się nie cackał z serwisem samsunga skoro są tak cwani tylko każdorazowo zgłaszał niezgodność towaru z umową/ reklamację u sprzedawcy. Raz niech sobie naprawią jak uważają, że usuną w ten sposób występująca wadę produktu a przy drugim zgłoszeniu zwrot towaru lub nowy TV.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Samsung ma problem z tym modelem i to nie podlega dyskusji - "dobrze że na razie tylko z tym modelem" to by oznaczało że albo wyciągnęli wnioski w stosunku do innych modeli albo sknocili tylko ten jeden model... prawda druga też jest taka że zapewne tych modeli sprzedali w kosmicznych ilościach i też jestem ciekaw ile mieli zgłoszeń w stosunku do ilości sprzedanych modeli ... ale nie zmienia to faktu że problem z modelem jest i powinien być usuwany tym którym takie"coś" wyskoczyło... a czyszczenie tak jak pisałem nie pomoże i kolejny raz znowu tym samym ludziom kurz się pojawi w ich tv..

Dzwonił ktoś ostatnio na infolinię Samsunga - kiedyś było tak że w komunikacie już na infolinii było mówione że czyszczenie i kilka tam jeszcze innych rzeczy nie podlega gwarancji - ale jak widać czyszczą z oporem ale jednak to robią.. Oby "tylko" był to przypadek w tym konkretnym modelu bo wysokie i topowe serie od dwóch nie licząc tego roku robią świetne tv..
 

marstef

Member
Bez reklam
Samsung ma problem z tym modelem i to nie podlega dyskusji - "dobrze że na razie tylko z tym modelem" to by oznaczało że albo wyciągnęli wnioski w stosunku do innych modeli albo sknocili tylko ten jeden model...

Tak, wyciągnęli wnioski ;) Po czyszczeniu lub wymianie matrycy zaklejają część otworów wentylacyjnych panelu. W innych modelach od razu są częściowo zaklejone, dmuchają na zimne ;)
 

Metrolog

New member
W sumie to fajnie że mogę sam wyczyścić "rozpraszacz światła" z kurzu dzięki temu mój TV będzie wiecznie idealny a ja zarobię pieniążki na naprawach pogwarancyjnych u klientów :)
 

rafcio76r

New member
Bez reklam
Tylko pytanie ile tak naprawdę jest tych przypadków zakurzenia w stosunku do ilości sprzedanych egzemplarzy, bo patrząc na popularność modelu chyba ważne jest jak wygląda ten stosunek :) Ciekaw jestem również jak dzisiaj wygląda sprawa z kurzeniem się i czy serwisanci sobie z tym radzą.

Ja osobiście nie dyskwalifikowałbym tego modelu opierając się tylko na opiniach kilku/kilkunastu osób na forach :) Akurat jestem zwolennikiem zachowywania dużeeeego dystansu do opinii przeczytanych w internecie.

Szczerze??? Skoro wpisów w necie jest sporo i cały problem był w mediach nagłaśniany, bo na początku Samsung palił głupa i nie bardzo chciał się w ramach gwarancji brać za "rozwiązywanie problemu" użytkowników tego TV, to mnie osobiście nie interesuje czy było to dokładnie 50% czy 20% wadliwych egzemplarzy. Ilość wpisów w necie mi w zupełności wystarczy, bo jakoś inne modele nie mają tego problemu. Jeśli chcesz ryzykować i znaleźć się w grupie np. 5% osób, którym ekran się zabrudził, to przecież Twoja kasa i Twoje ryzyko. Ja ryzykować nie zamierzam, nawet gdyby problem dotyczył tylko 5% egzemplarzy i wolę wybrać inny model lub odbiornik innego producenta :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie tak jak piszesz - każdy ma swój rozum i swoje pieniądze płaci za taki czy inny tv.. pewnie jest tak, że ilość tych tv z wadą jest mała w stosunku do sprzedaży ale kogo to interesuje jeśli komuś taka historia się zdarzyła ... bardziej zastanawiające jest fakt iż wiele osób i tak się zastawiało, a nawet kupiło ten model wiedząc jakie ma problemy i być może na swoje życzenie znajdą się w tej grupie powiedzmy 10 % osób które mają problem z tym model i potem jest wielkie halo i psioczenie na Samsuna, a przecież część z tych ludzi dobrze wiedziało o tej wadzie, a pomimo tego świadomie kupili ten model tv.
 

dawed

New member
Mam pytanie, jak najlepiej sprawdzić czy mój tv ma problem z kurzem? Odpaliłem filmy testowe na YouTube ale nic nie zauważyłem. Dopatrzyłem się za to pionowych pasów widocznych na czarnym tle na całej długości ekranu. Na wprost są prawie nie widoczne ale już z boku widać, np. przy zmianie scen.

Odnośnie serwisu to pytałem o kurz gdy woziłem im tv LG i mówili żeby od razu do nich przywozić, jak trzeba to wymienią matrycę. Pytałem czy nie będzie problemu bo chyba mam tv z niemieckiej dystrybucji, powiedzieli że nie ma znaczenia. Samsung i tak marudzi ze względu na kurz ale oni robią swoje i z tego mają kasę.
 

ramzi84

New member
Załamka, na wymienionej z powodu plam pod koniec grudnia matrycy pojawiła się podczas oglądania cieniutka pionowa kreska na całą wysokość ekranu... to już będzie trzecia wizyta serwisu samsunga. Trafił mi się chyba jakiś felerny egzemplarz..:cry:
 
D

Deleted member 121090

Guest
Ile razy mam to napisać!
Zgłaszajcie reklamację u sprzedawcy!!!!
Miałbyś już przy drugiej naprawie nowy TV lub zwrot kasy, a Ty się bawisz z serwisem i sprytnie napisaną gwarancją. Po co?
 

ramzi84

New member
Ile razy mam to napisać!
Zgłaszajcie reklamację u sprzedawcy!!!!
Miałbyś już przy drugiej naprawie nowy TV lub zwrot kasy, a Ty się bawisz z serwisem i sprytnie napisaną gwarancją. Po co?

W sumie racja, tylko że reklamacja u sprzedawcy wiąże się z dowozem telewizora do sklepu, który w moim przypadku jest oddalony o kilkadziesiąt km, oczekiwaniem na telewizor i ponownym odbiorem telewizora, a serwis wpada do domu wymienia i tyle. Nowa matryca = nowy telewizor.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
W sumie racja, tylko że reklamacja u sprzedawcy wiąże się z dowozem telewizora do sklepu,
Ale jakie to ma znaczenie, skoro odbywa się to na koszt sprzedawcy.
Jak sobie weźmiesz firmę do demontażu TV ze ściany to też sprzedawca będzie Ci to musiał zapłacić:)
 

Rafi1910

New member
Telewizory LED nie nagrzewają się w takim stopniu, że uszczelnienie większości szczelin miałoby doprowadzić do przegrzania. Wydaję mi się, że za dużo jest dramaturgii w Twojej wypowiedzi.
Skoro Ci się tylko wydaje, a nie masz żadnej wiedzy na ten temat to po co zabierać głos? Konkretnie chodzi o przegrzanie diod LED-owych, co jest zabójcze dla ich żywotności. Także odbiornik Ci się nie roztopi, ale z czasem diody zaczną wysiadać, bo potrzebują określonej wentylacji!
 

Rafi1910

New member
Skoro Ci się tylko wydaje, a nie masz żadnej wiedzy na ten temat to po co zabierać głos? Konkretnie chodzi o przegrzanie diod LED-owych, co jest zabójcze dla ich żywotności. Także odbiornik Ci się nie roztopi, ale z czasem diody zaczną wysiadać, bo potrzebują określonej wentylacji!

Tylko pytanie ile tak naprawdę jest tych przypadków zakurzenia w stosunku do ilości sprzedanych egzemplarzy, bo patrząc na popularność modelu chyba ważne jest jak wygląda ten stosunek :) Ciekaw jestem również jak dzisiaj wygląda sprawa z kurzeniem się i czy serwisanci sobie z tym radzą.

Ja osobiście nie dyskwalifikowałbym tego modelu opierając się tylko na opiniach kilku/kilkunastu osób na forach :) Akurat jestem zwolennikiem zachowywania dużeeeego dystansu do opinii przeczytanych w internecie.

Człowieku co Ty piszesz? jakie kilkanaście osób? hahaha znajomy robi elektromarkecie - takich przypadków tylko u nich mają mnóstwo! Te matryce (wystawowe) są już zakurzone na sklepie! Cała seria 6. jest wadliwa jeśli chodzi o osadzanie się kurzu na matrycy od wewnątrz. Każdy o zdrowych zmysłach powinien sobie na zawsze odpuścić zakup Samsumga po lektorze tego forum. No chyba, że mieszka w laboratorium :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry