Panasonic TX-L47ET5E test otwarty. Cokolwiek robimy, robimy z pasją !

wiesiol

New member
nie WiFi.. ale interesuje mnie WiDi..
Prawdopodobnie nie ma ,bo chociazby producent by sie tym pochwalil.Po WIFI filmiki ida calkim niezle a jak gry to nie probowalem.Trzeba tylko ustawic serwer na kompie.Napisalem filmiki,bo przy HD zrywa lacznosć,jest tez tak czasami przy ogladaniu przez net wymagajacych plikow i wtedy nie wiadomo czemu restartuje sie.Moze to wina routera lub ściany oddzielającej,ale czemu restartuje mi TV to nie wiem.Narazie kabla nie chce mi sie przeciagac.
 
Ostatnia edycja:

wiesiol

New member
Swoją drogą, to żenujący jest rozrzut jakościowy poszczególnych egzemplarzy. Nie kupuję przecież sprzętu klepanego diy w piwnicy, tylko pełnowartościowy sprzęt elektroniczny Panasa, prawda? Płacąc dodatkowo niemałą kasę, zmuszony jestem do wybierania i przebierania, niczym w sklepie warzywniczym. Ale...przykład z innej beczki - kupując obiektyw firmy na "C", który kosztuje tyle, co dwa Panasy, także musiałem przebierać i wybierać z kilku egz. żeby nie trafić mydlanej sztuki.
Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych,ale zastanawiam sie czy czasem wszelkie "produkty" wysyłane do Polski nie są traktowane po delikatnie mówiąc maczoszemu poczynając od proszkow do prania kończąc na tv.I powstaje pytanie czy kraj nasz jest traktowany jako była czy przyszla kolonia?Biore to pod uwagę uwzględniając te pasy na panasie czyli banding.A pilot czemu nie podswietlany?Może sprzedawcy dostaja do testów "sprawdzone" TV.Reklamcje nie wchodza w grę,choc się nad tym zastanawiam.A dalej chęć przechodzi,bo przypomina sie podejście sprzedawców w marketach.KiKi pisal,że trzeba sprawdzic przed zakupem ,tylko jak?W 2 marketach chcialem go kupić i zaden sprzedawca nie chcial telewizora rozpakowywać i wyjmować do sprawdzenia.W necie owszem taniej i mozna zwrócić po 10 dniach,ale w rzeczywistości podobno nie jest to takie proste z zwrotem kasy,nie mówiąc o kosztach przesyłki.W ciekawym kraju zyjemy nie ma co ;-)8):-D
 

electro69

New member
Ja też niestety odnoszę takie wrażenie że często do Nas trafia sprzęt tzw. "drugiej kategorii" ... chociaż na zachodnich forach też można poczytać o problemach które występują w Naszych TV.
Zdecydowałem się na ten model Tv (TX-L42ET5E) ponieważ w sumie ma on wszystko na czym mi zależy (nieźle wypada pod względem obrazu - panel IPS ma 3D pasywne, smart tv (tvn player, iplex itp.) i czyta wszystkie pliki multimedialne które chciałem i co najważniejsze jest on w miarę za przystępną cenę. Ważne było dla mnie też właśnie to czy nie będzie miał bandingu ... obawiałem się tego ponieważ ma on matryce LG a niestety dość dużo jest problemów na forum LG właśnie o tym bandingu opisane .... niestety są już pierwsze osoby które się na niego skarżą :???: wydaje mi się jednak że głównie jest on widoczny w Tv o przekątnej 47 cali ... zresztą nie ma innego wyboru jak się chce mieć 3D pasywne to trzeba będzie liczyć na to że akurat "uda" się egzemplarz albo trzeba się "przyzwyczaić" do tego "defektu" co zrobić :(
Co do "testowania" Tv przed zakupem byłem w 2 sieciówkach w jednej pan powiedział że mi go rozpakuje i włączy bo gdyby się okazało że coś jest nie tak z obrazem w domu to mi tego nie uzna i nie wymieni Tv dziwne .... w drugim sklepie sprzedawca powiedział że jak chce to może rozpakować i ewentualnie włączyć (odniosłem wrażenie że mam sobie to chyba sam zrobić :fool:) oczywiście gdybym tego nie zrobił to ta sama gadka czyli jak coś będzie nie tak np. z panelem w domu chodzi o obraz to nie wymienią mi Tv ... co jak co ale sprawdzanie Tv w takich warunkach gdzie jest inne oświetlenie pełno ludzi z reguły 1 sprzedawca i wszystko jest robione byle by "szybko" bo zaraz jest nowy klient nie sprzyja temu żeby spokojnie zobaczyć czy wszystko jest w porządku z TV.
Na koniec o dostępności nie wiem co się dzieję ale telewizora praktycznie nie ma w sklepach i nikt w sumie nie jest w stanie udzielić informacji kiedy może się pojawić (chodzi mi o ten Tv 42 calowy) ... dziwna polityka firmy.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

Tomasz1976

New member
Najciekawsze jest to, że rozmawiałem z serwisantem, który wystawił mi "świstek" informujący o prawidłowym funkcjonowaniu mojego tv. I wiecie, co? Facet przyjemny, przygotowany merytorycznie...zaryzykowałbym, że nawet lekki pasjonat. W luźnej rozmowie powiedział mi, że to granda, żeby takie rzeczy mieściły się w granicach normy. To tak, jakbym kupił auto w salonie i np. plamy na lakierze mieściły się w normie. Albo jedno mniejsze koło było w normie, bo w sumie można jeździć, prawda? A klient mógł przyjrzeć się przed zakupem i niech teraz nie wybrzydza. Kiedyś krążyła w necie rozmowa pewnego klienta z operatorem Tele2 - klient mówił tam jedną, bardzo prostą prawdę: "Płacę-Żądam...co mnie obchodzą plamy, banding i inne duperele. Płacę-żądam". Niby proste, ale...no, właśnie :) Może i machnąłbym już ręką na te niedoróbki Panasa (bo tak to trzeba nazwać), gdyby nie ta luźna rozmowa z serwisantem. Dojrzewa we mnie myśl, żeby reklamować sprzęt w ramach niezgodności towaru z umową. W ofercie sklepu nic nie było napisane o plamach na ekranie, czy bandingu. Kupując byłem przekonany, że odbiornik nie uraczy mnie takimi niespodziankami. Tym bardziej, że sam serwis przyznaje mi poniekąd rację, że to wszystko było już w momencie zakupu, bo to jest ...NORMA. I jeszcze jedna kwestia, kto do k...nędzy ustala tę normę i na jakiej podstawie? Gdzie te normy są opublikowane? Czy istnieje coś, na podstawie czego mógłbym zapoznać się z obowiązującymi normami? Czy to tylko widzimisię producenta/serwisanta? Jeśli to nie pomoże, to może trzeba oprzeć się o Rzecznika Praw Konsumenta? Nie wiem...albo w ogóle odżałować 300zł i wnieść powództwo cywilne? Pieniądz żaden. I pal go sześć nawet z tym telewizorem. Chodzi po prostu o fakt. Żeby pokazać tym pieprzonym bucom, że nie można postępować w ten sposób, że klient płaci prawie cztery kafle za sprzęt, dostaje coś co w pewnym sensie jest wadliwe, ułomne, a wszyscy począwszy od producenta, przez sprzedawcę i serwis udają, że się nic nie dzieje i robią z nas debili, tłumacząc, że tak musi być, albo że trzeba wybierać sprzęt. Ludzie...przecież to na zdrowy rozum trąci paranoją. Nie wiem, czym Wy zajmujecie się na co dzień, ale wyobraźcie sobie,że nie wywiązujecie się w 100% ze swoich obowiązków zawodowych i sprzedajecie tłumaczenie, że tak musi być, albo że Wasi klienci, petenci, czy inni delikwenci mogli wybierać kogoś innego świadczącego usługi/produkcję/doradztwo itp.

Ciekawe czy są jacyś biegli z zakresu elektronik, którzy mogliby wydać wiążącą opinię, czy świeżo wyjęty z opakowania odbiornik tv, z bandingiem, plamami na ekranie, można uznać jako pełnowartościowy, sprawny towar.
 
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Nic a nic nie rozumiem z Waszych problemów.
1.Kupujesz telewizor i jeśli Ci nie odpowiada , w dobrym sklepie oddajesz , wymieniasz, czy chcesz zwrot kasy.
2. Uwaga zasadnicza - sprawdzić sprzęt przed zakupem i nie ma żadnego stresu.
3.Wklej zdjęcia - zobaczymy jaki zakres widoczności.
 

Tomasz1976

New member
Kiki, szanuję Cię za to, ile pracy wkładasz tu, na forum, aby takim laikom jak ja było łatwiej, ale:
1. Kupujesz telewizor - sprzedawcy mają z reguły jeden egz. wystawowy (jeśli w ogóle mają), niewykonalne jest to, żeby testować i otwierać odbiorniki z pudła z magazynu. Na moje pytanie, o ewentualne problemy, padła odpowiedź: jest gwarancja, ale PANAS to firma, tu problemów nie będzie. Idąc dalej - swój problem zgłosiłem do serwisu, a efekt opisałem w poprzednich postach (oględnie:serwis uznał, że to, co mam na ekranie, mieści się w ich normie). Reklamacja towaru jako niezgodnego z umową, to także wbrew pozorom "droga przez mękę", w trakcie której musisz udowadniać że nie jesteś wielbłądem. A myślę, że zakupu dokonałem w dość dobrym sklepie - "sieciówka" i nie jest to Neonet :)
2. Tak, jak pisałem - z tym testowaniem, to lekkie przegięcie. Bo niby czym mam testować? Wizualnie? Pewnych rzeczy nie da się dostrzec na pierwszy, ani nawet na drugi rzut oka. One wychodzą w praniu. I uwierz, naprawdę trudno przekonać sprzedawcę do tego, by pozwolił Ci wybierać spośród kilku egzemplarzy. Ale tu rozmydleniu ulega zasadnicza sprawa:
Kupuję sprzęt markowej firmy. Kupuję go w dużym sklepie, a nie na pchlim targu. Płacę niemałe pieniądze. I chyba normą jest to, że mam prawo wymagać sprzętu pozbawionego wad, takiego który będzie zgodny z opisem i spełni moje wymagania. Więc o jakim testowaniu my mówimy? Mam robić za kontrolę jakości i naprawiać błędy ślepego kontrolera z Czech? Jestem klientem, który kupuje - bierze udział w umowie cywilnej: płacę-żądam towaru, jaki jest w ofercie. Czyli towaru pozbawionego wad, prawda? A o tym, że jest spory rozrzut jakościowy w poszczególnych egzemplarzach nie ma co dyskutować, bo sam to poniekąd potwierdzasz doradzając testy przed zakupem. Czyli, co? Panas produkuje sprzęty dla mniej i bardziej wrażliwych? Dla klientów wymagających i tych którzy machną łapą na ewentualne niedoróbki? Wg mnie tu właśnie jest sedno sprawy. Zasranym obowiązkiem producenta jest dostarczyć KAŻDEMU klientowi sprzęt zgodny ze specyfikacją, bo kpiną jest to, że jeden dostanie sprzęt z 10 plamami, a drugi z jedną, a serwis spuentuje to zdaniem, że wszystko mieści się w normie.
3. Zdjęcia wrzucałem już parę postów wcześniej. Same plamy to już teraz pikuś, choć są też irytujące (uwierz mi, że trudno to uchwycić na zdjęciach, a w realu są one 2x bardziej widoczne). Dla mnie gorszy problem, to banding. To cudo trzeba po prostu zobaczyć, fotka tego nie odda. Przy normalnym oglądaniu jest to rzecz prawi niewidoczna. Natomiast przy obrazie z dekodera cyfry, jak oglądam mecz, widzę dwie jaśniejsze pionowe linie. Są one szczególnie widoczne przy zmianie perspektywy, bądź ruchu kamery - dlatego zdjęcie tego nie odda, trzeba po prostu to zobaczyć. A, że problem jest, to widać po wpisach właścicieli LG, które mają tę samą matrycę, co Panas. I dla mnie zachowanie serwisu, to nic innego jak klejenie głupa. Wiedzą, że jest coś nie tak, a robią dobrą minę do złej gry, wykręcając się jakąś tam normą.

W przyszłym tygodniu będę miał nieco więcej czasu, więc postaram się zrobić kilka lepszych zdjęć, na których może uda mi się pokazać problemy z bandingiem.

Tym niemniej, dzięki serdeczne za chęć weryfikacji problemu, pozdrawiam.
 

wiesiol

New member
@Niewierny Tomaszu :) jak znam życie Kiki poleci ci zamówić prezentację do domu.A tak bez zlośliwości to może Czesi te "gorsze' egzemplarze wysyłają do polski a gdy ich zabraknie, to może tak być,że komuś trafi sie egzemplarz bez wad :-?
 

Tomasz1976

New member
Z tą prezentacją, to może i nie byłby głupi pomysł, ale ...chyba na razie nie zanosi się na to, żebym miał ponownie zmieniać sprzęt :) Czesi, to jajcarze, więc mogą robić mały szaber z tymi tv :)
A tak na poważnie: Że można zrobić porządnego lcd, pokazuje przykład monitorów EIZO. Co prawda kosztują one minimum 4x tyle, ile przeciętne lcdki, ale jakość jest niesamowita. "Zwykłe" monitory, to wypalarki oczu. Eizo daje komfort, a przy tym nie ma jakichś plam, bandingów i innych pierdół. Poza tym każdy egz. ma 5 lat gwary...Ilu producentów daje taką gwarancję? Gdzie trzeba pamiętać, że monitory są bardziej katowane, niż przeciętne odbiorniki tv. Można?Można! A jeśli zaraz padnie argument związany z ceną, to odpowiadam, że za cenę Panasa, też można kupić dwa przeciętne lcdki.
I jeszcze jeden mały szczegół: wszystkie Eizo są "made in Japan". Nie chcę tworzyć teorii spiskowych, ale śmiem twierdzić, że kontrola jakości w "made in Japan", może być bardziej rygorystyczna niż u pepików.
 
Ostatnia edycja:

electro69

New member
Witam
@Tomasz1976 co do tych pasów szarych ... może to nie ma nic kompletnie wspólnego z tym ale też mam Cyfrę + (dekoder Sagemcom) co prawda mam jeszcze telewizor CRT ale tam też podczas oglądania meczów piłkarskich mam te szare pasy duże (co ciekawe na innym dekoderze nie ma czegoś takiego) myślałem nawet żeby wymienić ten dekoder ... pewnie to ma mało niestety wspólnego z tym (banding) ale zawsze może być coś na rzeczy ...
Poszukuje tego Tv po sklepach (stacjonarnych) nigdzie go nie mają
(42 calowego) albo jak już jest to ostatnia sztuka (na półce sklepowej) ale jeszcze mnie nie pokręciło żeby kupować taki telewizor jako NOWY za pełnowartościową cenę ... w ogóle trochę to dziwne taka długa niedostępność tego modelu może rzeczywiście coś sknocili w fabryce wypuszczając poprzednie partie.
W każdym razie już powoli jestem coraz bardziej "zmęczony" i zniechęcony tym kupnem TV (zależy mi na pasywnym 3D a jeśli się nie mylę to tylko LG produkuje takie matryce).... i sytuacją w której będę się "trząsł" czy aby udało mi się nabyć TV bez bandingu to chore jest.
Pozdrawiam
ps. wracając jeszcze do "testowania" tv w sklepie oczywiście dla Pana sprzedającego to że telewizor jest na wystawie i każdy może go sobie na różne strony "sprawdzać", że działa przez 10 godzin dziennie nie ma żadnego znaczenia nawet się dowiedziałem że klienci w większości wolą takie Tv (śmieszne miał akurat pecha bo też pracuje w podobnej branży i takie kity to sobie może wciskać ale nie mi ;]) ... oczywiście nie ma szans żeby z tego powodu można było obniżyć cenę ..
 

Grzechu82

New member
Ja posiadam model 37 calowy. Z wad, które trochę mi przeszkadzają po 2 tygodnia użytkowania to:
1. nierównomierne podświetlenie zwłaszcza lewego dolnego rogu (na szczęście w większości przypadków oglądania prawie, że niewidoczne),
2. kolejna rzecz która mnie denerwuje to to, że telewizor po odłączeniu od zasilania czasami resetuje moje ustawienia,
3. nie odtwarza napisów w filmach 3d sbs a napisy w zwykłych filmach z pendriva są mało widoczne na jasnych scenach
4. w aplikacjach typu youtube pisanie za pomocą pilota jest bardzo czasochłonne i mało wygodne (szkoda, że nie działa pisanie jak z klawiatury telefonu)
5. telewizor zmienia intensywność podświetlenia w zależności od sceny - niestety nie wiem, która opcja za to odpowiada i jak to wyłączyć

Poza tym wszystko w jak najlepszym porządku.

Czy jest jakaś możliwość, żeby zmienić kolor napisów .srt albo chociaż dołożyć czarny obrys liter?
Próbowałem różnych programów ale bez efektu.
 

Kleofas11

Active member
Bez reklam
Czyli, co? Panas produkuje sprzęty dla mniej i bardziej wrażliwych?
Dla klientów wymagających i tych którzy machną łapą na ewentualne niedoróbki?
Wg mnie tu właśnie jest sedno sprawy.
Zasranym obowiązkiem producenta jest dostarczyć KAŻDEMU klientowi sprzęt zgodny ze specyfikacją

Masz rację w 100 %
Nie tylko Panasonic, ale wszyscy liczący się producenci rzucają deko inny towar (jakość i drobne różnice np. w specyfikacji - np. diody-ich ilość w podświetlaniu) na Europę Zachodnią i do biednych dzikusów, którzy łykną wszystko, co im się zapoda (Polska, Rumunia, Bułgaria i kilka innych najbiedniejszych państw w UE) i będą wniebowzięci, że dostali zasrany nowiutki TV w "przełomowej rewolucyjnej technologii".

Tak samo jest z chemią gospodarczą (np. proszki do prania), słodyczami (np. czekolady) itd. itp.
Niby te same marki, ale nie ten sam jakościowo towar.

Rzygam tymi wszystkimi zachwytami nad każdym prezentowanym-zasponsorowanym produktem z obojętnie jakiej branży.
Mnie interesują TYLKO ewentualne wady i niedoskonałości towaru, bo o zaletach to mi zawsze powie ... sprzedawca, akwizytor lub ustawiona opinia w necie, opłacana za psi grosz od każdego posta.

Gdybym był ekspertem od telewizorów i "przetestował" ich setki (jak co poniektórzy) to byłoby mi zwyczajnie głupio piać z zachwytu nad jakimś kolejnym nowym tworem, obojętnie jakiej marki.

No chyba, że zrobiłbym sobie z tego po prostu sposób na życie, czyli zarabianie kasy (kilka lub więcej tys. PLN na miesiąc).
No, ale wtedy hipokryzją byłoby kreować się na mentora i jedynego sprawiedliwego.
"To nic osobistego, to tylko biznes" ... jak mawiał Don Corleone.
 
Ostatnia edycja:

skylla1

Member
Bez reklam
Masz rację w 100 %
Nie tylko Panasonic, ale wszyscy liczący się producenci rzucają deko inny towar (jakość i drobne różnice np. w specyfikacji - np. diody-ich ilość w podświetlaniu) na Europę Zachodnią i do biednych dzikusów, którzy łykną wszystko, co im się zapoda (Polska, Rumunia, Bułgaria i kilka innych najbiedniejszych państw w UE) i będą wniebowzięci, że dostali zasrany nowiutki TV w "przełomowej rewolucyjnej technologii".
Podaj źródło tej sensacyjnej informacji i wyjaśnij dlaczego na zachodnich forach wymienia się podobne wady jak na naszych? Nierówności podświetlania muszą wystąpić przy led krawędziowym - tyle że raz mniejsze a raz większe. Zresztą podobne problemy są w dużo wyższych i droższych modelach wszystkich praktycznie producentów.

Ktoś pytał o zmiany podświetlania. Nie będzie ich w trybie prawdziwe kino i wyłączonym ECO.
 

KamakuraNH

New member
Czy wy też macie problem z wifi w swoim tv ??? Po włączeniu przycisku internet jest napisane, że telewizor szuka sieci, ale nic nie znajduje. Już od kilku dni mi nie działa wifi. Przedtem działało bez zarzutu. Sieć działa poprawnie, bo laptop i komórka wykrywa i się łączy bez zarzutu.
 

Kleofas11

Active member
Bez reklam
Podaj źródło tej sensacyjnej informacji

To żadne "sensacje".

Jesteś na forum już 5 lat i powinieneś wiedzieć, że koncerny i konsumenci to nigdy nie jest gra do jednej bramki.

LG LW980S 3D NANO FULL LED: skromniej dla Europy | | inteligentny dom, Knx, eib, nowoczesny dom, Eko dom, kino domowe

" Nowe modele telewizorów LG Cinema 3D – LW980S (w rozmiarach 47 i 55 cali) wyposażono bardzo hojnie, ale (co wzbudziło kontrowersje wśród internautów) zróżnicowano technikę zależnie od kontynentu.
W Azji i USA mają bardziej zaawansowaną wersję z większą ilością bloków podświetlenia matrycy.
Model 55 calowy dla Azji i USA ma 288 bloków podświetlenia.
Produkowany w Polsce na rynek europejski : 96 "

Akurat to info dotyczy innego traktowania konsumentów rozwiniętych krajów Azji i USA, a innego konsumentów z Europy ... czyli jak ich orżnąć.
Poza tym czasem wyposażenie poszczególnych TV (liczba lub elementy dodatkowego wyposażenia) różni się deko na niekorzyść
wschodnio-europejskiego lub ogólnie europejskiego rynku.

Na forum hdtv.com.pl też poruszano podobne tematy.
 
Ostatnia edycja:

skylla1

Member
Bez reklam
Poruszać można każdy temat, jednak to co zalinkowałeś nie ma nic wspólnego z tym co twierdzisz. Różnice między rynkiem amerykańskim czy azjatyckim a europejskim są od zawsze. Natomiast specyfikacje techniczne ET5 nie różnią się w poszczególnych krajach europejskich. Po prostu powtarzasz przesądy.
 

wiesiol

New member
Poruszać można każdy temat, jednak to co zalinkowałeś nie ma nic wspólnego z tym co twierdzisz. Różnice między rynkiem amerykańskim czy azjatyckim a europejskim są od zawsze. Natomiast specyfikacje techniczne ET5 nie różnią się w poszczególnych krajach europejskich. Po prostu powtarzasz przesądy.
To ja sie pytam gdzie jest podświetlany pilot?Na testach,chociażby filmikach na youtube tego tv jest, u kikiego też a w naszych sklepach brak.To jedna zauważalna róznica a jakie są jeszcze ,które tylko fachowcy mogą dostrzec, tego nie wiemy.
 

jarjar82

New member
Każdy sklep powinien umożliwiać prezentacje w domowym zaciszu. W końcu kupuje się urządzenia nie jednokrotnie za ponad 5 tys zł :/ w sieciówkach, bez własnego materiału testowego, przy ich oświetleniu i ułożeniu , nie jest sie w stanie nic zbadać/testować. Później weryfikuje to sytuacja w domu kiedy emocje opadają, kiedy sprawdza się poszczególne funkcje i korzysta z różnych źródeł sygnału. Zwroty niby są , ale nie należą do przyjemnych sytuacji ;/
 

cwirek11

New member
Kolega pisał wcześńiej że: ...mamy XXI wiek super technologie ludzie latają w kosmos a producenci dalej nie potrafią zrobić telewizora czy to za 3 tys. czy za 8 tys. który nie będzie miał problemów z matrycą (z podświetleniem, banding itp.) dziwne ... może by tak przestali zmniejszać te obudowy bo ile osób to interesuje czy tv będzie miał 3 cm szerokości czy 5 cm a skupili się na tym co najważniejsze czyli obrazie :]....

Dołączam się do zdanie powyżej. Na co mi 2 czy 3cm telewizor?? Miałem kiedyś Panasonica LCD LX600P. To był tv (nadal jest). Miał z 15cm ale ten który mam obecnia czyli ET5 może się schowac jeśłi idzie o dźwięk. W starym i obraz ładny równo podświetlony. no ale taka technologia LCD przestarzała się zrobiła i trzeba było wprowadzić nowoczesne LED. Tv za ponad 4tys a dźwięk katastrofa. Dobrze że mam soundbar to nie słysze tych wypocin. Poza tym jak na razie jestem zadowolony z ET5. Szkoda tylko że nie ma bardziej matowej matrycy. Ale coś za coś.
 
Ostatnia edycja:
Do góry