kupiłem
Witam,
Od dość długiego czasu czytałem nasze forum i inne skarbnice wiedzy o telewizorach LCD aby wybrać sobie najlepszy z możliwych paneli w cenie do 5k PLN. Moje pierwsze pewniaki do zakupu miały 26 cali, później 32. Porównywałem parametry, liczbe i rodzaj wejść, zdjęcia, opinie i zwiedzałem sklepy do znudzenia.
W niedawnym czasie jako pewniaka do zakupu wytypowałem Sharpa 32GA9 lub ewentualnie JVC 32X70.
Jako że obecnie moim źródłem sygnału jest kablówka Aster (w Wawie) nie do końca byłem pewien, który z tych telewizorków lepiej sobie z tym poradzi. Co prawda planowałem przejście na N-ke - ale to w dalszej perspektywie...
Byłem tak niezdecydowany, iż postanowiłem zamówić prezentacje w domu. I wreszcie po wielu miesiącach poszukiwań mam swój wymarzony TV LCD...
JVC 37R71
Na początku chciałbym podziękować kiki'emu za sugestię aby na pokaz zabrać modele 32 i 37 calowe - tak dla porównania...
Miałem przyjemność oglądać w domowym zaciszu modele:
1. JVC 32X70
2. JVC 37R71
3. Sharp 37RA1
Telewizorki były zasilane z kablówki Aster (odległość od ekranu to 2,5 metra).
WYGLĄD:
Model 32X70 jest śliczny (najbardziej spodobał się żonie
, zresztą tak samo jak i mi) - no i jest srebny, co było wymogiem formalnym ze steony mojej żony. Obudowa bardzo starannie wykonana, nowoczesna i sprawiające bardzo pozytywne wrażenie.
Obudowa Sharpa również bardzo nowocześnie i stylowo wykonana robiła równie dobre wrażenie (tylko jej kolor jakiś takiś mało srebny
).
Model 37RA1 na początku z wyglądu mnie nie zachwycił - przyznam szczerze. Wydawał mi się kanciasty i toporny. Jednak z każdą chwilą jakoś tak coraz bardziej się nam podobał i uważam że forma obudowy w swej prostocie jest po prostu ładna. Z całą pewnością będzie nam pasował do srebnego amplitunera i DVD.
ROZMIAR:
Tak jak wspomniałem TV będziemy oglądać z odległości 2,5 metra. Dlatego głownie na początku stawiałem na 32 cale. Podczas bezpośredniej konfrontacji 32 i 37 paneli szybko doszlismy do wniosku że 37 cali będzie dużo lepszym rozwiązaniem. Jesli ktoś do tej pory ma podobne wachania jak ja miałem to śmiało moge powiedzieć aby decydował się jednak na 37 cali - zupełnie inny komport oglądania (i przyznała to nawet żona, która jeszcze dzień wczesniej nie chciała słyszeć o 37 calach).
no i pozostały na placu boju JVC 37R71 i Sharp 37RA1...
OBRAZ:
Na początku taka informacja odnośnie naszych odczuć o sygnale z kablówki. Planowałem przez 2-3 miesiące pomęczyć się z Asterką i przejść na N-kę. Muszę jednak przyznać że jakość obrazu z kablówki na wszystkich 3 modelach bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Obraz jest na tyle dobry i satysfakcjonujący nas że odrzuciłem pomysł zakupu N. Wiadomo że nie jest to HD ale jak na moją percepcję wzrokową jest śliczny i moge śmiało powiedizeć że niewidze różnicy w stosunku to tego samego sygnału na telewizorze CRT.
Podejrzewam, że ile osób by oglądało te 2 zacne panele LCD tyle byłoby opini na temat wyświetlanego przez nie obrazu. Teoretycznie, uwzględniajac parametry to Sharp ma lepszą matrycę - ale teoria teorią a praktyka praktyką. Fakt - na Sharpie czerń jest czarniejsza, może i w innych detalach obraz był lepszy (w zależności od kanału i jego jakości). Ale nie zmienia to faktu że obraz z JVC bardziej się nam podobał i wydał sie nam bardziej naturalny. To właśnie w JVC kolory były takie jak lubimy i to tu biel była biała. Choć pewnie guściki i gusta...
no i pozostał na placu boju JVC 37R71
PILOT:
Niby mała rzecz - a jednak... Tu moim zdaniem duzy PLUS dla JVC. Pilot wygodny w trzymaniu, bardzo przemyślany układ i rozmiar klawiszy, nie ma problemu z łatwą obsługa TV w nocy bez patrzenia na pilota.
Przyciski 0-9 duże łatwo namacalne, przejścia pomiędzy kanałami i ustawienia głośności, cała nawigacja menu TV bardzo INTUICYJNE i WYGODNE.
MENU:
W języku polskim i łatwe w obsłudze za pomoca pilota. Zero problemów przy pierwszym kontakcie i bez spoglądania w manual.
PODSUMOWANIE:
JVC 37R71 to ładny telewizor o prostej stylistyce z bardzo wygodnym pilotem. Obraz z kablówki bardzo ładny, o ciepłych przyjemnych barwach.
Co niektórzy mogą mu zarzucić że ma mało złącz HDMI itp. Ale tak naprawde jesli zajdzie taka potrzeba i z tym można sobie poradzić poprzez odpowiednie hub'y. Cena jak na jakość obrazu, rozmiar itp, itd - barzo przystępna. O ile się nie mylę to nic lepszego w tych pieniądzach z 37 cali się nie dostanie.
WRAŻENIA Z PREZENTACJI I PODSUMOWANIE KOŃCOWE:
Czytałem to forum i czytałem, oglądałem w sklepach, porównywałem parametry i mogę śmiało powiezieć że ZMARNOWAŁEM KUPE CZASU
Jasne - warto się orientować co jest na rynku, ile kosztuje i mniej więcej jakie ma paramery... ale to wszystko. Nie ma sensu się rozwodzić nad wyższością Sharpa bo czas reakcji matrycy ma 6ms podczas gdy JVC ma tylko 8ms - bo to nie o to w tym wszystkich chodzi.
I tak naprawde nie ma też znaczenia jakie obrazy daje kolejnych 10 modeli o porównywalnej klasie - bo i tak po zakupie zostaniemy z tym jednym telewizorem, przyzwyczaimy się do niego i będziemy uważali że obraz z niego jest OK.
Chodzi tylko i wyłącznie o to aby nam, naszej rodzinie obraz się podobał i abysmy byli zadowoleni z zakupu
Przyznam szczerze, że bardzo ułatwia podjecie decyzji prezentacja w domu i bezpośrednie porównanie wybranych przez nas modeli. Jeśli ktoś jest taki niezdecydowany jak ja to polecam... To co było niemożliwe przez wiele miesięcy - czyli wybór - okazało się bardzo proste i zajeło jedną godzinkę
Ja jestem zadowolony z zakupu
i z tym zadowoleniem kończe pisać tego przydługiego posta i ide pooglądać TV