Anioły i Demony BD

rufus1988

New member
Witam, czy widział ktoś już film Anioły i Demony na BD?? Widziałem go w kinie, ogółem mnie powalił, i chciałbym zakupić wersję BD, jednak jestem ciekaw jak jest wykonana, jak wygląda obraz, ktoś może się już podzielić odczuciami ?? pozdrawiam.
 

rufus1988

New member
Witam, zamówiłem już Anioły i Demony BD, na początku przyszłego tygodnia powinien film dotrzeć, jak tylko obejrzę napiszę coś o wydaniu, jakości - info dla zainteresowanych :)
Kupuję w ciemno ponieważ film jest dla mnie fenomenalny fabularnie, a wersja DVD mimo że dużo tańsza to na LCD 46' moim zdaniem nie do przyjęcia. pzdr
 

tkrawczyk

New member
Witam,

"Angels & Demons" lub jak kto woli "Anioly i Demony" na BD sa dostepne chociazby w sklepie dla skner w cenie 99 PLN za dwuplytowe wydanie rozszerzone lub w cenie 189 PLN za 4 plytowe wydanie rozszerzone zawierajace "Da Vinci Code" + "Angels & Demons" na BD.

Calosc wydana bardzo dobrze. Obraz i dzwiek jak przystalo na Full HD (PL lektor DD 5.1 - przyjemny dla ucha, w przeciwienstwie do tego Pana z "Quantum of Solace"), mnostwo dodatkow z PL napisami.

Wydanie oceniam na 5+ po ogladnieciu na Samsungu LE46A786 + Sony BDP-350 + Onkyo HT-S990THX
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
tkrawczyk napisał:
Calosc wydana bardzo dobrze. Obraz i dzwiek jak przystalo na Full HD (PL lektor DD 5.1 - przyjemny dla ucha, w przeciwienstwie do tego Pana z "Quantum of Solace")

no...- nie ma to jak porzadny lektor w pelnym Full HD......:D
mozna wrecz powiedziec ,ze HD-lektor......:D
nie to co badziewna sciezka oryginalna z gownianymi napisami SD rozpraszajacymi uwage i wymagajacymi trudnej umiejetnosci czytania calkowicie absorbujacej umysl ,co "psuje efekt"......:D
 

tkrawczyk

New member
mat74 nie zrozumielismy sie.

Dla mnie PL lektor jest najmniej istotnym kryterium, wlasciwie mogloby go w ogole nie byc. Z mojego doswiadczenia wynika bowiem, ze PL sciezka dzwiekowa znacznie odbiega od oryginalnej zarowno jakoscia pierwszego planu, tla jak i efektow.

Rozumiem, ze dla wielu osob obecnosc polskiej wersji jezykowej jest bardzo waznym, jesli nie podstawowym kryterium wyboru, dlatego w swoim poprzednim poscie poruszylem takze te kwestie.

Mysle, ze kazdy kto mial okazje ogladac "Quantum of Solace" osobiscie doswiadczyl roznicy.
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
tkrawczyk napisał:
Mysle, ze kazdy kto mial okazje ogladac "Quantum of Solace" osobiscie doswiadczyl roznicy.

mialem okazje ogladac- roznicy tak jak w wielu innych filmach nie doswiadczylem , z prostej przyczyny - nigdy nie wlaczam sciezki z lektorem
dla mnie to profanacja filmu (pomijajac osoby niedowidzace) dobra dla wtornych analfabetow

ps. dobrze ,ze nie ma w polskiej tv mody dubbingowania filmow....
mialem ostatnio okazje widziec w filmie bruce willisa mowiacego po hiszpansku......obrzydlistwo...:confused: -nicholasa cage tez bym napewno nie scierpial mowiacego glosem czarusia gluptusia pazury.......
 

rufus1988

New member
Oooo:) jest jakaś opinia:) Ja zamówiłem na allegro za 109zł, mam nadzieje ze będzie to to samo wydanie (również dwupłytowe). Nadal oczekuję filmu. . .pozdrawiam.

Jedno pytanie: czy obraz wypełnia cały ekran ?? czy nadal panorama??
 

tkrawczyk

New member
rufus1988 napisał:
Oooo:) jest jakaś opinia:) Ja zamówiłem na allegro za 109zł, mam nadzieje ze będzie to to samo wydanie (również dwupłytowe). Nadal oczekuję filmu. . .pozdrawiam.

Jedno pytanie: czy obraz wypełnia cały ekran ?? czy nadal panorama??

rufus1988 standard obrazu to 2:40x1 czyli panorama.

mat74 zgadzam sie, ze dubbingowanie aktorow jest profanacja, niestety sa osoby, ktore z roznych przyczyn, czasami niezaleznych od siebie, nie moga cieszyc sie ogladaniem filmu w native version.
 

Jussi

New member
Bez reklam
Po prostu jak film wychodzi w wersji domowej, to powinien miec wszystkie opcje: od lektora, po napisy i dubbing, dla kazdego cos dobrego :)
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
tkrawczyk- napisalem , ze rozumiem osoby niedowidzace no i analfabetow inne przyczyny nie przychodza mi do glowy

a co rozumiesz przez "wersje domowa " ?!
wydajac kase na "kino domowe" i biorac plyte do reki licze na to ,ze bede mogl obejrzec film w wersji i z "klimatem" jak najbardziej przypominajacym seans kinowy i osobiscie uwazam ,ze jesli ktos preferuje inny sposob ogladania ,to np.zakup plyty BD mija sie z celem , niech lepiej poczeka az w telewizji go puszcza np. w TVN HD - napewno bedzie z lektorem ,a i w czasie reklamy bedzie mogl po chipsy skoczyc bez "utraty klimatu"......
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
Anioły i demony.

To może do rzeczy,właśnie jestem po rodzinnym seansie tego filmu na blu-ray.
Fajnie wydana płytka,a właściwie to dwie płytki.
Jest wersja reżyserska oraz rozszerzona.
Obraz bardzo ostry,wydaje się nie mieć żadnego szumu.ostrość szczegółów,kolory oraz widoczność w ciemnych ujęciach bez przesadnej kalibracji telewizora.
Poważna wada to ta że obraz wyświetlany jest z pasami i nie wykorzystujemy swojego telewizora w 100%.
Dźwięk DTS HD MA,wyśmienita dynamika dźwięku.
Inaczej mówiąc głośno,wyraźnie i pełna szczegółowość w stosunku do tego co widzimy na ekranie.
Co do lektora,a niech sobie tam będzie,jak mi kiedyś wzrok siądzie to przyjdzie korzystać,co zrobić-życie!
Ale jak na razie to prawdziwa rozkosz pełen dete esik ha de :cool::-o
Film oglądałem z córką która miała możliwość obejrzeć ten produkt w kinie.
Oczywista oczywistość to taka KINO DOMOWE GÓRĄ pod każdym względem.:shock:
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
gadzeciaz napisał:
Poważna wada to ta że obraz wyświetlany jest z pasami i nie wykorzystujemy swojego telewizora w 100%.

widzisz bo tu sprwdza sie zasada- TV do telewizji a do kina ......
90" natychmiast z wady zrobiloby zalete.....:D
skus sie wkoncu.......
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
Do kina tylko....

Do kina tylko na 2012,mam nadzieję że nie uwalą mi seansu jakością na miarę PRLu.
A w telewizorze na szczęście można sobie poradzić z tymi pasami,mam pełną możliwość regulacji w takiej sytuacji:rolleyes:
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
powiem ci tak- z racji tego ,ze "dolozylem" sobie (finansowo tez :() nowe hobby na pewne rzeczy patrze teraz troche inaczej i powiem ci ,ze takie zoomy i idace za tym przekadrowania knoca ujecia.... a co za tym idzie....

walnij sobie proja !!!
 

pejotpe

New member
Bez reklam
mat74 napisał:
tkrawczyk- napisalem , ze rozumiem osoby niedowidzace no i analfabetow inne przyczyny nie przychodza mi do glowy

a co rozumiesz przez "wersje domowa " ?!
wydajac kase na "kino domowe" i biorac plyte do reki licze na to ,ze bede mogl obejrzec film w wersji i z "klimatem" jak najbardziej przypominajacym seans kinowy i osobiscie uwazam ,ze jesli ktos preferuje inny sposob ogladania ,to np.zakup plyty BD mija sie z celem , niech lepiej poczeka az w telewizji go puszcza np. w TVN HD - napewno bedzie z lektorem ,a i w czasie reklamy bedzie mogl po chipsy skoczyc bez "utraty klimatu"......
Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Osobiście preferuję wersję oryginalną (ewentualnie z napisami), ale jako klient chcę mieć wybór - tym się różni kino domowe od kina. Biedni Niemcy 95% produkcji zagranicznej MUSZĄ oglądać u siebie w wersji zdubbingowanej - u nas jest jeszcze gorzej, bo dominuje lektor, a oryginalne dialogi są praktycznie niesłyszalne. Lektora nienawidzę, ale czasami polski dubbing jest lepszy od oryginału (np. "polski" król Julian w Madagaskarze miażdży, w przeciwieństwie do przeciętnego głosu Sashy Barona Cohena). Moja matka nie lubi czytać napisów (niedowidzi), więc wybiera lektora lub dubbing i jako klient ma do tego święte prawo.

P.S.
Choćbym chciał, to nie mogę porównać wersji w tv, bo nie posiadam dostępu do żadnej stacji telewizyjnej (wybór osobisty, coś jak Amisze, tylko bez podtekstów religijno-kulturowych - przy dwójce dzieci nie mam czasu do zmarnowania, a i tak nie zostaje mi go wiele na sen)...

P.P.S.
Istnieje szansa, że pasy niedługo znikną, jak w końcu tv dopasują się do formatu kinowego :D (jest już co najmniej jeden model...)
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
pejotpe napisał:
Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Osobiście preferuję wersję oryginalną (ewentualnie z napisami), ale jako klient chcę mieć wybór - tym się różni kino domowe od kina.

nie neguje mozliwosci wyboru , tylko wybor.....
osobiscie kino domowe ma mi dac iluzje prawdziwego kina wiec robienie z tego "telewizi" nie ma dla mnie sensu.
co do animacji (maagaskar) - to temat calkowicie inny ! tu aktor swoim glosem wspoltworzy fikcyjna postac ! lew nie mowi przeciez swoim glosem .nie ma okreslonej dykcji,akcentu, dramatyzmu w glosie - bo zwierzeta (czy inne fikcyjne postacie) w przeciwienstwie do realnych aktorow nie mowia !

ps.nie masz dostepu do wersji gorszych - wiec nic nie tracisz...;)

ps. a jak rozwiacac w takim TV kwestie napisow "pod kadrem" ?
dla nierozumiejacych sciezki oryginalnej pozostaje tylko lektor ?!
 
Do góry