Cześć, posiadam od ponad 3 lat optomke hd82 i od jakiś 2 tygodni trapi ją dziwna przypadłość.Otóż włączam proja, amplituner, odtwarzacz, wszystko jest ok. Puszczam film, wszystko jest ok, po pewnym czasie ( rożnie kilkadziesiąt, kilkanaście minut ) projektor nie reaguje na pilota ( nie wyświetla menu), chociaż pilot przy naciskaniu się podświetla, film działa bez problemu,dźwięk bez problemu, czekam do końca seansu, i nie mogę wyłączyć projektora z menu, tylko na chama z prądu bo na nic nie reaguje. Może ktoś miał taki problem?. zmieniłem na początek rozdzielczość 1080p 60hz na 108050hz, bez zmian, wyłączyłem, 24 klatki w proju i odtwarzaczu, bez zmian. Jutro zmienię kabel na 10m bo teraz mam 15 m ( ale działał od początku bez problemów), sprawdzę jeszcze pilota. Może ktoś ma jakiś pomysł, bo za chwilę przy takim ostrym wyłączaniu padnie lampa.
Projektor chuchany,dmuchany, od nowości 275 godzin, jeden seans w tygodniu.
PS chyba ważne, jak wyłącz ampli, odtwarzacz, to zostaje obraz na ekranie (lol)
Ratujcie
Ewentualnie proszę o kontakt do jakiegoś sprawdzonego serwisu bo proj oczywiście wariuje po gwarancji
Projektor chuchany,dmuchany, od nowości 275 godzin, jeden seans w tygodniu.
PS chyba ważne, jak wyłącz ampli, odtwarzacz, to zostaje obraz na ekranie (lol)
Ratujcie
Ewentualnie proszę o kontakt do jakiegoś sprawdzonego serwisu bo proj oczywiście wariuje po gwarancji