Yamaha rx a1070 + Yamaha as701 czy to ma sens?

Eusebio

New member
Witam. Tak jak w temacie. Czy kupno owego wzmacniacza na tyle poprawi stereo,że jest wart wydania na niego pieniędzy? Oglądam filmy ale lubię też muzykę,a stereo nawet przy pure direct nie bardzo mnie cieszy. Przy amplinunerze są kolumny jamo s809 z dolby atmos i cd-s700 również od yamahy. Nie upieram się na Yamahę,może być jakiś inny w podobnej cenie. Tylko czy warto?
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
Wzmacniacz z pewnością podniesie jakość dźwięku stereo, ale czy na tyle żeby się opłacało go dokupywać do tego ampli tego nie jestem pewien.
Miałem RxA2070 i tam stereo było na dobrym, wystarczającym dla mnie poziomie,
jednak na popularnych amplitunerach muzyki stereo w trybie Pure Direct nie da się słuchać, tylko tryb Stereo moje ucho zadowala.
Pokombinuj z ustawieniami korektora jeszcze, seria Aventage ma ładnie rozbudowane ustawienia pasma dla głośników co z pewnością poprawi odbiór muzyki z Twoich kolumn.
 

Ataszek

Active member
Bez reklam
Jak sam nie posłuchasz to się nie dowiesz.
Ja optowalbym raczej za zmianą frontów i wtedy wzmak bo czy on jest w stanie coś jeszcze wyciągnąć z Twoich klocków to nie wiem ?
 

mors111

Active member
Bez reklam
niekoniecznie będzie do d..y , ale może się okazać , że nie wiele zyskasz

jak byś się przesiadł z budżetowego amplitunera pewnie byś to usłyszał , a;e ty masz już całkiem przyzwoity amplituner kinowy z domniemam też już dobrym stereo

u mnie miałem odwrotną sytuację , amplituner średniej półki ( odpowiednik dziś kosztuje ok. 2.500zł ) i wzmacniacz stereo ( Pionner A10 - najniższy model ) , tu amplituner zagrał mocniej ( ne ma co porównywać ) i dynamiczniej nawet w Direct , dopiero podkręcenie wszystkiego co się dało na max w wzmacniaczu (wysokie , loudness ,bas tak na 3/4 skali ) dało dynamiczny dźwięk ( kolumny te same )

zanim kupisz postaraj się posłuchać czy nie wywalisz 2kzł niepotrzebnie
 
Do góry