Warunki gwarancji tpvision Radom ?

szwedu666

New member
Witam. Oddałem telewizor na gwarancji z powodu awarii podświetlenia matrycowego i pionowych linii badpixeli .
Dzisiaj minął termin dwóch tygodni od zebrania telewizora i zastanawiam się jakie są warunki gwarancji Ile mogą przetrzymywać mój telewizor bez rozwiązania?
Kontakt jest trudny, ale dostaję sms-y od jakiejś konsultantki na które nie mogę odpowiedzieć, że części zostały zamówione i termin 14 dni z tej uwagi będzie wydłużony. Tylko czy mogą tak robić i ile może to trwać?
cc44afedcc820e6d0c42647b53040af2.jpg
19f6fbc429e025b335f51399c8dc6e31.jpg
4fc13f089544ad4270b107fa14f0f292.jpg
1dd6d3370062319ab8148d0af069aa29.jpg


Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Może tak być jeżeli potrzeba części które trzeba sprowadzić .Parę dni mniej lub więcej nie jest problemem ,ważne aby to naprawili .Znam takie przypadki ,że sprzęty bardzo długo przebywały w serwisie gdyż ten nie bardzo umiał sobie poradzić z usunięciem usterki

Odbiegając trochę od tematu ,oglądałem taki reportaż w Polsacie jak facet kupił nowy samochód (chyba Opla) , auto na gwarancji trafiało do serwisu ponad 40 razy ,wymienione w nim było mnóstwo części a i tak nie udało się go skutecznie naprawić
 

Karol1976

Active member
Bez reklam
Warunki gwarancji są takie, jakie zapisano w karcie gwarancyjnej produktu. Nad czym się tu zastanawiać???
Ustawowo kwestie gwarancyjne (choć to producent - lub inny gwarant - określa warunki i okres gwarancji, a kupujący decydując się na zakup zgadza się z tymi warunkami), reguluje kodeks cywilny - tytuł XI, dział III. :cool:

To postaw się na jego miejscu !!! Ciekaw jestem czy ty byś czekał , czekał i czekał .... minęły by 3 miesiące i dalej byś czekał tak ? a gwarancja leci
 

szwedu666

New member
Edytowano 14.12.2020 10:43


Problem polega na tym ,iż karta gwarancyjna to broszura zapomnianego już dawno zwyczaju. Jest dawana do połowy produktów , nigdy nie podbijana . Ale co najważniejsze nie ma tam żadnych konkretnych informacji, broszura od tpvision głosi :
"...w przypadku wad lub uszkodzeń sprzętu ujawnionych w okresie gwarancji,TP vision bezpłatnie naprawi je w możliwe najkrótszym terminie..."

No i trudno też zrozumieć twoja wypowiedź towarzyszu, na temat podpisywania w ciemno itd. Zapewne ty miałeś do wyboru gwaranta albo zrezygnowałeś z zakupu sprzętu z powodu zapisów w karcie gwarancyjnej. Tak to musiało zapewne nastąpić.
Tak czy siak , dziękuję ci z całego serca za Twój staranny wkład.



Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

szwedu666

New member
Panu już podziękowałem.
Chętnie usłyszę wypowiedź kogoś kto coś konkretnego ma do powiedzenia.

Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

soviet100

New member
Rękojmia nie zawsze może przyspieszyć bieg sprawy. Sprzedawca w określonych przypadkach ma prawo do naprawy sprzętu,a nie np. wymiany lub zwrotu gotówki. Tak więc sklep przyjmuje tv z tytułu rękojmi i wysyła do serwisu np. w Radomiu. Co dalej, wiecie sami. ;)

Poczytaj jak to działa , ma 14 dni kalendarzowych albo na uznanie albo odrzucenie reklamacji , nie ma przedłużania, jeśli odrzuci bierzesz rzeczoznawcę i do sądu . Podziwiam was że chcecie się bawić w gwarancję i być traktowani jak frajerzy i jelenie
 

szwedu666

New member
Mój został zabrany 12 listopada i do tej pory cisza, więc też muszę czekać.
Ja dzisiaj otrzymałem telefon z serwisu .
Pan poinformował mnie , iż z uwagi na brak części wymaganych do naprawy mojego egzemplarza oferują mi nowy telewizor , ze specyfikacją równań bądź lepszą od posiadanego. Muszę poczekać kolejne 7 dni aby telewizora dotarł do serwisu a stamtąd do mnie.

Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

waltman

Klub HDTV.com.pl
VIP
No właśnie. To co pisze @soviet100 czyli 14 dni to nie do końca tak jest.

Fakt, korzystając z rękojmi sprzedawca ma obowiązek poinformować klienta (i tylko tyle), co się "dzieje" jego reklamacją - nie mylić z oddaniem kasy, dostarczeniem nowego sprzętu, itp. Np. daje info, że musi zasięgnąć opinii fachowca/rzeczoznawcy, a najprościej zrobić to odwołując się do serwisu producenta i nikt poważny, żaden rzecznik konsumenta, w tym też UOKIK tego mu nie zabroni/podważy.

Może też się tłumaczyć, że zgadza się na wymianę na nowy egzemplarz, ale jego dostępność w danym czasie jest ograniczona i klient musi czekać. Czy też stwierdzi, że przywróci produkt to stanu, jaki był przy zakupie. Ale znów może się tłumaczyć, że to wymaga czasu, bo musi czekać na części, dostawy, bla, bla, bla.


Zwrot kasy czy też obniżenie ceny zakupionego produktu to dopiero ostatni etap postępowania z rękojmi.

Najlepsze na co można liczyć, to tylko na potknięcie sprzedawcy i brak reakcji w ciągu 14 dni tj. odpowiedzi - wtedy tak, sprawa jest prosta.

Oczywiście, nikt nie broni, by sobie powołać rzeczoznawcę i samemu dochodzić roszczeń, lecz nie jest to tanie rozwiązanie i wcale nie gwarantuje sukcesu.

Jeśli wada czy też uszkodzenie jest oczywiste, to no problem. Ale sprawa się komplikuje w przypadku, gdy wada jest dyskusyjna, np. martwe piksele. Wtedy następuje odpijanie piłeczki.

Aczkolwiek odpowiedź euro, że brak podania numeru telefonu uniemożliwia rozpatrzenie reklamacji/rękojmi to zwykła ściema. Jak widać wszelkie chwyty dozwolone. Takie praktyki trzeba koniecznie nagłaśniać!

BTW: w moim przypadku pojawiło się info, że tv czeka ma części, bo będzie wymiana matrycy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry