OK, w takim razie opiszę sprawę od początku.
Telewizor zamówiłem w firmie
Digital - kino w domu za 6079 łącznie z przesyłką kurierską. Nowy z 24 miesięczną gwarancją. W opisie sprzedawca pisze, że robią kalibrację. W korespondencji zapewnia, że telewizor ma niski clouding. Telewizor przyjechał kilka dni po zamówieniu (17.03). Rozpakowany przy kurierze. Dno kartonu zdewastowane
róg telewizora uszkodzony
\
Spisałem protokół z kurierem, zadzwoniłem do sprzedawcy. Uszkodzenie bardzo mało widoczne po powieszeniu na ścianie. Ustalamy że telewizor był dobrze zapakowany i to wina kuriera. Sprzedawca przedstawia propozycję zwrotu pieniędzy, wymianę na inny model lub obniżenie ceny tv. Ustaliliśmy, że z jakimikolwiek decyzjami wstrzymujemy się do poniedziałku.
W opakowaniu brak obu kabli zasilających, śrub do mocowania uchwytu na kable...
Po odpaleniu telewizora widoczny mocno clouding. Kalibracja okazuje się, że to po prostu poustawianie parametrów użytkownika pod kątem poprawy wyświetlania obrazu. Z profesjonalną kalibracja nie ma to wiele wspólnego. Zapada decyzja, że zwracam TV. Bawię się przez godzinę w puzzle 3d i sklejam dolny styropian. Jakoś to trzeba odesłać. Okazuje się, że jest od innego modelu telewizora i jest węższy niż telewizor... Dlatego rozpadł się na 30 kawałków...
Na pilocie widać ślady użytkowania, postanawiam sprawdzić w menu serwisowym przebieg. 5348 godzin.
Po prostu porażka na całej linii...
https://drive.google.com/file/d/0B7hUnl8eOf39MllhV3lNcHdveDA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B7hUnl8eOf39MzdRakotbC11Uk0/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B7hUnl8eOf39TlhwbjlzLVo1TWc/view?usp=sharing