Witam,
na początek jako nowy użytkownik chciałem się przywitać
.
Niedawno kupiłem ten telewizorek i ogólnie narzekać nie mogę. Mam kablówkę (Bał-Sat - korzysta z Toya w mieście Łódź) i obraz analogowy jak to analogowy piękny nie jest. Postanowiłem się pobawić w poszukiwanie programów cyfrowych i o ile DVB-T jest niedostępne w tej kablówce, o tyle na DVB-C wśród 180 kanałów znalazłem 21 wolnych (w tym 4 HD). Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Obraz analogowy pozostawia wiele do życzenia, ale jest płynny, natomiast cyfrowy czy to HD czy nie, ma problem z płynnością (często występuje denerwujące haczenie, które bardzo nie przeszkadza, ale jest nienaturalne).
I pytanie jest takie, czy to wina odbierania przez telewizor (wejście antenowe), czy dostawcy, czy też jakichś ustawień? Zwiększanie ilości klatek działa idealnie w filmach .mkv (bez tego obraz się strasznie przycina), natomiast w DVB-C nie ma żadnej róznicy między Intelligent Frame Creation ustawionym na Wyłączony a na Maksimum. Wspomniane haczenie występuje też w filmach z iplexa, ale tu winę można zwalić na połączenie internetowe (mimo, że 25Mbps).
Pytanie to stawiam ze względu na fakt, iż przymierzam się do zakupu jakiejś platformy cyfrowej (c+, n) i nie chciałbym, żeby tam to występowało (połączenie przez HDMI z dekodera powinno zapewnić szybszą transmisję niż antenowe dekodowanie cyfrowych kanałów z kablówki?).
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
Damian
na początek jako nowy użytkownik chciałem się przywitać
.Niedawno kupiłem ten telewizorek i ogólnie narzekać nie mogę. Mam kablówkę (Bał-Sat - korzysta z Toya w mieście Łódź) i obraz analogowy jak to analogowy piękny nie jest. Postanowiłem się pobawić w poszukiwanie programów cyfrowych i o ile DVB-T jest niedostępne w tej kablówce, o tyle na DVB-C wśród 180 kanałów znalazłem 21 wolnych (w tym 4 HD). Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Obraz analogowy pozostawia wiele do życzenia, ale jest płynny, natomiast cyfrowy czy to HD czy nie, ma problem z płynnością (często występuje denerwujące haczenie, które bardzo nie przeszkadza, ale jest nienaturalne).
I pytanie jest takie, czy to wina odbierania przez telewizor (wejście antenowe), czy dostawcy, czy też jakichś ustawień? Zwiększanie ilości klatek działa idealnie w filmach .mkv (bez tego obraz się strasznie przycina), natomiast w DVB-C nie ma żadnej róznicy między Intelligent Frame Creation ustawionym na Wyłączony a na Maksimum. Wspomniane haczenie występuje też w filmach z iplexa, ale tu winę można zwalić na połączenie internetowe (mimo, że 25Mbps).
Pytanie to stawiam ze względu na fakt, iż przymierzam się do zakupu jakiejś platformy cyfrowej (c+, n) i nie chciałbym, żeby tam to występowało (połączenie przez HDMI z dekodera powinno zapewnić szybszą transmisję niż antenowe dekodowanie cyfrowych kanałów z kablówki?).
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
Damian