Toshiba 55ZL2 - test. Przybył właśnie na dwór - król jakości 4K .

[kiki]

Toshiba 55ZL2 - test. Przybył właśnie na dwór - król jakości 4K .


Zanim model Toshiby 55ZL2 pojawił się na rynku, pojawiło się wiele spekulacji że jest to odkrycie roku co do jakości, gdyż to pierwszy na świecie telewizor konsumencki w rozdzielczości 4k czyli 3840 x 2160 pikseli.

Ta rozdzielczość nie ma jeszcze nawet swojej nazwy (Ultra HD, quad HD, 4x fullhd - ? ).
Ale Toshiba wykorzystała formę marketingową, że to pierwszy na świecie
telewizor 3D glasses free.
Czyli pierwszy na świecie telewizor 3D - bez okularów.

Z taką nadzieją zarówno my jak i większość oczekiwała na pierwsze spotkanie.

Pierwsze spotkanie z technologią 3D glasses free mieliśmy na targach CES w Las Vegas w 2011 roku i wówczas wydawało się nam, że to nadzieja spełniająca nadejście absolutnie czegoś wyjątkowego. Co prawda były to zaledwie prototypy a i czasu na oglądanie było zaledwie kilkadziesiąt sekund.

Aby zakończyć marketingowy wątek 3D - wklejamy jeszcze zdjęcia, takie które najlepiej prezentują obraz 3D bez okularów:

Obraz w jakości UHD powala na kolana :

To jest to, co prawdopodobnie stanie się ważnym przełomem już tego 2012 roku.

Pierwszy raz na rynku, pierwszy telewizor który podaj totalnie stabilny obraz.

Czerń znakomita.

całość TU:
http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?p=774959#post774959

 

[accu]

Witam,

Jest dostępny na rynku polskim za ponad 27000 zł. Dźwięk w telewizorze za "te" pieniądze słaby.
Pożyteczna funkcja to autokalibracja właściwych parametrów obrazu . Odpowiada za to wydajna
wieloprocesorowa platforma CEVO-ENGINE.






Pozdrawiam,
accu
:kom:

 

[kiki]

Jeśli porównać z B&O to dźwięk słaby.
Jak na potrzeby telewizor 4K dźwięk absolutnie dobry.

 

[kkdrg]

Obraz w jakości UHD powala na kolana :

To jest to, co prawdopodobnie stanie się ważnym przełomem już tego 2012 roku.

Przełomem - ale w czym. 4K to nie jest jakaś wielka nowość, a zysk za takiej rozdzielczości jest póki co zerowy. 3D bez okularów to może by i był przełom ale wielu co widziało jest zawiedzionych że to jednak wciąż nie to.