Toshiba 55L7453 - martwe piksele

geo78

New member
Witam,
Po 18 miesiącach użytkowania zauważyłem kilka martwych pikseli na ekranie mojej tośki.
Są to czarne punkty rozmieszczone w różnych częściach ekranu. Jest ich 5 lub 6. Po kontakcie z serwisem Toshiby w Radomiu uzyskałem informację (ku mojemu zdziwieniu), że telewizory Toshiba mają 2 lata gwarancji. Na stronie Toshiby jest informacja o 12 miesięcznym okresie gwarancji. No ale skoro serwis tak twierdzi to tylko się cieszyć. Dziś mam zamiar zarejestrować swoje zgłoszenie reklamacyjne. Zastanawiam się tylko na co należy zwrócić uwagę reklamując tv. Czy to ktoś z serwisu przyjedzie do mnie 350 km czy też będę musiał spakować sprzęt i wysłać kurierem (strach pomyśleć co może się przydarzyć po drodze). Jak zabezpieczyć się przed ewentualnym uszkodzeniem przesyłki?
Mam co prawda oryginalne opakowanie ale wiadomo jak to jest. Wolałbym też uniknąć sytuacji, że serwis odeśle mi tv w gorszym stanie niż jest teraz (nie podejrzewam ich o złą wolę, rozważam jedynie co może się wydarzyć). Ekran mam w stanie idealnym, bez żadnych rys, otarć itp. Myślałem żeby porobić fotki no ale jak to uchwycić żeby było coś widać? Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie będę wdzięczny za rady ;)
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Musisz dobrze spakować bo firma kurierska ma wymagania .
Gwarancja na wszystkie telewizory w Polsce to 2 lata.
Ciekawe jaką podejmą decyzję, bo wg standardów europejskich martwe piksele są dopuszczalne.
 

geo78

New member
O to też pytałem podczas rozmowy z serwisem. Ile tych pikseli może być. Serwisant zapytał mnie ile jest tych pikseli. Czy są czarne czy kolorowe. Jak są rozmieszczone. Jak usłyszał, że jest ich 6 i że są czarne to stwierdził, że już rozmieszczenie nie ma znaczenia. Że to się kwalifikuje do gwarancji.
Na pytanie czy będę musiał im dostarczyć tv serwisant odpowiedział, że oni to jakoś załatwią. Ciekawe co miał na myśli. Domyślam się, że jeśli wysyłka kurierem to na palecie? kiki możesz polecić jakąś firmę kurierską, która należycie zadba o mój tv?


25 listopada godz. 17:30 zgłoszenie reklamacyjne zarejestrowane :)
 
Ostatnia edycja:

geo78

New member
No własnie kiki, myślisz, że wymienią na nowy cały tv czy będą przekładać matrycę? Obawiam się (znając moje szczęście), że mogę trafić z deszczu pod rynnę... Wszak sztuka sztuce nierówna i może być tak, że znowu będę się męczył z prześwietlonymi pasami na ekranie. A jeśli wymienią tylko matrycę to jak sprawdzić czy włożą nową o takich samych parametrach?
 

robrob1

Member
Na pytanie czy będę musiał im dostarczyć tv serwisant odpowiedział, że oni to jakoś załatwią. Ciekawe co miał na myśli. Domyślam się, że jeśli wysyłka kurierem to na palecie? kiki możesz polecić jakąś firmę kurierską, która należycie zadba o mój tv?


25 listopada godz. 17:30 zgłoszenie reklamacyjne zarejestrowane :)

Ode mnie odbierali i przysłali na swój koszt, więc gadaj z nimi tak, żeby u Ciebie zrobili tak samo.
 

geo78

New member
Ode mnie odbierali i przysłali na swój koszt, więc gadaj z nimi tak, żeby u Ciebie zrobili tak samo.

Możesz napisać co reklamowałeś i co dostałeś?
W jaki sposób odbył się odbiór przesyłki?
Czy ktoś sprawdzał stan tv przy odbiorze od Ciebie?
I najważniejsze pytanie, czy jesteś zadowolony z serwisu?

Dzięki za odpowiedzi ;)

2 grudnia przyjedzie technik z serwisu i obejrzy moją tośkę.
Być może komuś ten wątek się przyda więc na bieżąco będę zdawał relację z postępowania reklamacyjnego.
 
Ostatnia edycja:

geo78

New member
Czyli Toshiba zapewnia serwis u użytkownika?

Tak. Zgłosiłem usterkę online na stronie firmy MiK z Radomia. Oni przekazali sprawę do firmy Orion z Płocka. I to Orion zabrał ode mnie z domu TV. Z tego co się zorientowałem to oni też odwiozą mi go do domu. To na pewno plus za taką obsługę.
 

geo78

New member
Nowe wiadomości w sprawie mojego zgłoszenia.

Serwis z Płocka (czyli jak mniemam podwykonawca) stwierdził, że ekran jest brudny od środka. Z całą pewnością nie są to wypalone piksele... i tu pojawia się problem bo serwis centralny (domyślam się że chodzi o Radom) zabronił im czyszczenia i nakazał przesłanie do siebie tego tv. Pan z serwisu z Płocka nie ukrywał, że jest tym zaskoczony.
Tak więc mój TV jedzie dalej w Polskę...
Tylko jak czyści się matrycę od wewnątrz? Słyszałem opinie, że tego się nie robi bo nikt nie ma maszyn do sklejania czy czegoś tam. Dlaczego serwis z Radomia chce ten TV u siebie?
Najważniejsza kwestia to jednak co będzie robione z moim TV i w jakim stanie do mnie dotrze... zaczynam się bać :)
 

geo78

New member
Zwracam honor firmie Toshiba. Moje podejrzenia co do martwych pikseli okazały się nietrafione.
Winny był kurz (lub inne zabrudzenia) które dostały się do matrycy. Dziś Tośka wróciła do mnie po "Warunkowym czyszczeniu matrycy". Większość zabrudzeń skutecznie usunięta. Zostały jakieś minimalne ślady ale to już "pikuś".
Najważniejsze, że TV dotarł do mnie po długich podróżach cało i zdrowo :)
 
Do góry