Witajcie. Zachęcony dobrymi opiniami, nie mając czasu na głębsze analizy pojechałem po S95C. Przy zakupie przypomniało mi się o ambilight, więc sprzedawca polecił "odpowiednik" do wybranego samsunga, mający tą opcję. I tu pytanie do Was czy warto dopłacać prawie 5 k? Dla mnie dużym plusem jest wbudowany głośnik, nie chciałem ustawiać jeszcze soundbara, nie potrzebuję też wyjątkowej jasności. Jednak nie mogę odszukać recenzji, opinii 908. Czy można go brać w ciemno? Mam na myśli głównie żywotność matrycy i ewentualny serwis. A może zwrócić uwagę na inny, tańszy model PHILLIPS, który różni się detalami?
Telewizor 65". Samsung S95C vs PHILLPIS 908.
- Thread starter feniks998
- Rozpoczęty
Manner2010
Member
Żywotność panelu, a raczej jego niezawodność i odporność na wypalenie jest wyższa w 908, ponieważ ma panel WOLED najnowszej generacji z radiatorem. Panele QD OLED są znacznie mniej odporne. Istnieje wiele testów modelu 908 z różnych krajów europejskich. Bardzo fajny telewizor z niespodzianką. Jest to telewizor, który "różni się" od innych.
darecki1979
Member
Miałem brać 9008 ale jak zobaczyłem na żywo to się wstrzymałem na razie, muszę przetrawić że jest taki gruby 🫣a zależy mi na ładnym wyglądzie typu szyba
wspomniany powyżej Samsung nie ma dupki.Manner2010
Member
Dźwięk BW, który po dodaniu subwoofera sprawia, że telewizor brzmi tak dobrze, jak wiele soundbarów. No i sama konstrukcja telewizora, która nie jest podobna do innych.
Manner2010
Member
nie da się fizycznie zrobić dobrego dźwięku w telewizorze o małej grubości + zainstalować tam elektroniki (zasilacz i płyta główna).Miałem brać 9008 ale jak zobaczyłem na żywo to się wstrzymałem na razie, muszę przetrawić że jest taki gruby 🫣a zależy mi na ładnym wyglądzie typu szyba