Otóż pytanie jak w temacie - jestem zapaleńcem, poza najnowszymi tytułami na PS3, grania w "nieco" starsze tytuły ze starszych konsol. I o ile nie ma problemu z obrazem np. z Segi MegaDrive, czy nawet NES-a (prawdopodobnie z racji dużej prostoty obrazu), to na PS2 zyskuję po prostu nieakceptowalny ipnut lag!!
W przypadku ps3 jestem niesamowicie zadowolony z jakości gier - IL jest mniejszy niż 50ms, gra się przyjemnie i bez strat na jakości, gdy obraz jest podawany w 1080p. Po drobnym dokręceniu i straceniu ok. 20ms da się też przyjemnie grać w 720p. Natomiast, gdy podaję sygnały analogowe poniżej 720p IL rośnie wręcz nieprzytomnie!
I tu rodzi się moje pytanie - czy ktoś może wytłumaczyć mi, dlaczego procesowanie sygnału HD 1080p zajmuje TV mniej czasu, niż przetworzenie choćby 576i po component? Oraz pytanie drugie - czy ktoś kiedyś miał okazję eksperymentować ze scalerami, np. Component -> VGA i czy to prawda, że rozwiązują sporą część takich problemów? Jeśli tak, to czy polecilibyście coś wartego uwagi?
Przepraszam za dział, bo mój problem w zasadzie dotyczy konsol starszej generacji + HDTV, ale nie znalazłem nic lepszego...
TV - SHARP 46Le830E
W przypadku ps3 jestem niesamowicie zadowolony z jakości gier - IL jest mniejszy niż 50ms, gra się przyjemnie i bez strat na jakości, gdy obraz jest podawany w 1080p. Po drobnym dokręceniu i straceniu ok. 20ms da się też przyjemnie grać w 720p. Natomiast, gdy podaję sygnały analogowe poniżej 720p IL rośnie wręcz nieprzytomnie!
I tu rodzi się moje pytanie - czy ktoś może wytłumaczyć mi, dlaczego procesowanie sygnału HD 1080p zajmuje TV mniej czasu, niż przetworzenie choćby 576i po component? Oraz pytanie drugie - czy ktoś kiedyś miał okazję eksperymentować ze scalerami, np. Component -> VGA i czy to prawda, że rozwiązują sporą część takich problemów? Jeśli tak, to czy polecilibyście coś wartego uwagi?
Przepraszam za dział, bo mój problem w zasadzie dotyczy konsol starszej generacji + HDTV, ale nie znalazłem nic lepszego...
TV - SHARP 46Le830E
Ostatnia edycja: