Przygotowania pod kino domowe (rozmieszczenie kabli itp)

alwin85

New member
Witam serdecznie!
Właśnie buduję domek i jedno z górnych pomieszczeń chciałbym przeznaczyć na kino domowe. Jest to pokój 450 na 404 cm do którego prowadzą schodki. Wysokość około 230 także nie jest za wysoko niestety..
No i mamy z żonką dylemat- ogólnie pomieszczenie ma być użytkowe więc malowanie ścian i sufitu na czarno nie wchodzi w grę:( Co do koloru ścian- może być np czekoladowy lub brąz- lecz nie za ciemny. W przyszłym tygodniu majster zacznie robić elektrykę i prosił abyśmy powoli decydowali się co ma dokładnie być w tym miejscu. Teraz mam pytanie do Was- profesjonalistów:)
Otóż czy jest sens inwestowanie w projektor w tym pomieszczeniu (Epson EH-TW 3200) plu ekran grey? Czy lepiej byłoby po prostu kupić plazmę 54"? Ma to służyć szczególnie do oglądania kilku filmów tygodniowo, boję się jednak że trochę mało miejsca będzie na projektor:/

A jeżeli już zdecyduję się na któryś wariant- to czy korzystając z faktu że mam dopiero gołe ściany, można już poprowadzić instalację? Np kable hdmi- czy można prowadzić je pod tynkiem czy lepiej jakoś maskować na niej? Ogólnie chodzi mi o to czy położyć kable- a już po remoncie kiedy będą profity- po prostu kupić i montować sprzęt typu projektor/telewizor , kino domowe itp.
Czy nie zajmować sobie teraz tym głowy i wszystko robić już po malowaniu,kładzeniu paneli itp?
Boję się że później będę żałował że czegoś nie zrobiłem kiedy była jeszcze możliwość- a pytam po zielonego pojęcia nie mam na ten temat. Dodam że chcę mieć jakieś kino domowe czyli zestaw 5.1 + odtwarzacz dvd +telewizor/projektor który ma wisieć nad schodami.
Zamieszczam mapkę: :)
ps. no i czy ewentualna barierka od schodów (90 cm) będzie przyszkadzała w nadawaniu przez projektor? Pomieszczenie ma 230 cm.
Link do obrazka - gmclan.org/uploader/6389/kino.jpg
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Szlag mnie trafił (sąsiedzi słyszeli), ponieważ wczoraj napisałem Ci olbrzymią odpowiedz, a po naciśnięciu przycisku zatwierdzającego przez te cholerne błędne przekierowania wywaliło mnie do innego działu, a mój post zniknął.

Po pierwsze nie rozumie stwierdzenia "nad schodami w dół". Chcesz wyświetlać na tralkach? :) MOze spróbuj zrobić teraz rzut ściany z ekranem, z góry już mamy.

Zawsze warto, tym bardziej podczas dużego remontu zaplanować więcej niż przewidujesz obecnie. Późniejsze rycie sufitu będzie kłopotem. Oprócz dobrego HDMI wrzuć też Jacka 3,5 do obsługi elektrycznego ekranu. Koszt groszowy, ale kto wie czy kiedyś się nie przyda. Dziś co raz więcej projektorów ma dwa wejścia HDMI, wiec może od razu dwa kable w suficie? Ja jeszcze mam D-sub do starego laptopa i komponent do starego DVD. Całkiem pokaźna wiązanka.

Listwa maskującą estetycznie nie wygląda. Polecam schować kable w suficie. Niestety bez projektora w domu ciężko zaplanować miejsce na uchwyt i gniazdko (zoom, lensshift), chyba ze chcesz bawić się przedłużaczami na suficie. Lepszym rozwiązaniem od gniazdka na suficie jest zastosowanie przedłużacza zasilania projektora i wpięcie go w dowolne gniazdko już na dole, najlepiej pod wspólną listwę z odtwarzaczem i sprzętem audio.


Od sufitu do wierzchołka schodów zostaje Ci 140cm, wiec na szerokość to ok. 240 czyli całkiem pokaźny obraz, ponad 100 cali, lecz przy samym suficie. Jeśli chcesz nieco na dole to pozostaje zoom i lenshift, ale schody przeszkadzają, wiec ekran się raczej szykuje, tym bardziej, ze na brązowym nie pooglądasz. Plazma też jest wyjściem, mniej problemowym, ale wtedy raczej przed barierką.

Masz podobny rozmiar pokoju co u mnie. JA tez od niedawna mam Epsona 3200 i daje rade na tej odległości. Wg kalkulatora powinieneś się zmieścić w optymalnych parametrach, montując projektor ok. 3,5 m od ekranu (tak mniemam z rysunku). OKno z boku podczs prjekcji musi być obowiązkowo zasłonięte, np., gumowaną roletą.
 
Ostatnia edycja:
Do góry