Witam wszystkich,
od paru ładnych dni czytam szanownych Forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie, którym oczywiście jest "jaki tv wybrać".
Przyznam szczerze, że jestem w niezłej kropce. Przeszedłem drogę od LCD przez plazmę aż wczoraj stał się cud i odkryłem magię projekcji (u mojego kolegi).
Mnie ta opcja odpowiada w 100% - dobrze zbiera kablówkę, DVD oraz HD (vide blu ray) a także świetnie radzi sobie z grami (widział na PS3 ale muszę przetestować na xboxie albowiem takowego właśnie posiadam). Wszystko to widziałem na 50" nawet z dosyć bliskiej odległości (jak było 2m to było dobrze).
Ja stoję przed 2 wątpliwościami a w zasadzie przed 1 wątpliwością i jednym bardzo dużym problematycznym czynnikiem jakim jest WĄŻ.
Wątpliwość.
Czy warto kupować projekcję 42 cale? Niestety mało się na forum mówiło o tym jak duża jest różnica w wyświetlanym obrazie. Na 50 calach podobało mi się wszystko - a jak będzie na 42"? Telewizorem testowym był KDF 5010.
WĄŻ
Współczynnik WĘŻa jest wprostproporcjonalny do gabarytów telewizorów projekcyjnych (na szerokość jak i głębokość). Dlatego myślę o 42 calach - być może uda mi się dzięki mniejszym gabarytom zniwelować współczynnik WĄŻ do minimum.
Jakie 42 "calówki" polecacie? Na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item185729113_tv_projekcyjny_sony_kf_42sx300k_gwaran_faktura_vat.html
Co powiecie?
A i jeszcze jedno. Dowiedziałem się od wspomnianego wcześniej kumpla, że lampy można kupić za 300 zł. Prawda to? Gdzie można takie dostać?
Za sugestie i pomoc bardzo dziękuję - wielkie Bóg zapłać.
EDIT
Zapomniałem zapytać - jak sobie radzicie z ustawieniem projekcji w rogu pokoju? Cholerstwo jest wielke i w rogu zostaje za tym sporo miejsca...
od paru ładnych dni czytam szanownych Forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie, którym oczywiście jest "jaki tv wybrać".
Przyznam szczerze, że jestem w niezłej kropce. Przeszedłem drogę od LCD przez plazmę aż wczoraj stał się cud i odkryłem magię projekcji (u mojego kolegi).
Mnie ta opcja odpowiada w 100% - dobrze zbiera kablówkę, DVD oraz HD (vide blu ray) a także świetnie radzi sobie z grami (widział na PS3 ale muszę przetestować na xboxie albowiem takowego właśnie posiadam). Wszystko to widziałem na 50" nawet z dosyć bliskiej odległości (jak było 2m to było dobrze).
Ja stoję przed 2 wątpliwościami a w zasadzie przed 1 wątpliwością i jednym bardzo dużym problematycznym czynnikiem jakim jest WĄŻ.
Wątpliwość.
Czy warto kupować projekcję 42 cale? Niestety mało się na forum mówiło o tym jak duża jest różnica w wyświetlanym obrazie. Na 50 calach podobało mi się wszystko - a jak będzie na 42"? Telewizorem testowym był KDF 5010.
WĄŻ
Współczynnik WĘŻa jest wprostproporcjonalny do gabarytów telewizorów projekcyjnych (na szerokość jak i głębokość). Dlatego myślę o 42 calach - być może uda mi się dzięki mniejszym gabarytom zniwelować współczynnik WĄŻ do minimum.
Jakie 42 "calówki" polecacie? Na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item185729113_tv_projekcyjny_sony_kf_42sx300k_gwaran_faktura_vat.html
Co powiecie?
A i jeszcze jedno. Dowiedziałem się od wspomnianego wcześniej kumpla, że lampy można kupić za 300 zł. Prawda to? Gdzie można takie dostać?
Za sugestie i pomoc bardzo dziękuję - wielkie Bóg zapłać.
EDIT
Zapomniałem zapytać - jak sobie radzicie z ustawieniem projekcji w rogu pokoju? Cholerstwo jest wielke i w rogu zostaje za tym sporo miejsca...
Ostatnia edycja: